Strona 1 z 3
Redbul przed półmaratonem?
: 04 lut 2009, 23:08
autor: lorak75
Cześć
Czy warto pić napoje typu Redbul przed startem w pómaratonie?
Dają mi dużego kopa na imprezach pieszych (do 100 km) ale na biegowych będzie to mój debiut.
Czy jest to zagrożone jakąś zapaścią, albo czymś takim?
: 04 lut 2009, 23:11
autor: tomasz
Wywołasz dokładnie odwrotny skutek do zamierzonego.
Takie napoje pobudzają, przez co zamiast oszczędzać energię, nadmiernie ją wydatkujesz.
Na imprezach 100km może i psychicznie czujesz się lepiej - ale wiedz, że na 100% bez Redbula poszłoby Ci lepiej.
: 05 lut 2009, 12:51
autor: sredniak
redbull to napój zawierajacy duzo kofeiny i może dobrze działać przed startem na jakims krótkim dystansie, np 100m czy 200, ma za zadanie pobudzić organizm, ale watpie ze dobrze sie sprawdzi na takim dlugim dystansie.tu bardziej węglowodany się przydadzą
: 08 mar 2009, 23:47
autor: sinus_pl
Witam!
Za dwa tygodnie startuję w półmaratonie. Miałem w planie przed biegiem połknąć tabletki zawierające kofeinę (
http://www.tytani.pl/product_info.php?products_id=1728 ). Zazwyczaj stosowałem je przed treningiem jednak nie na tak długim dystansie. Czytając ten wątek jestem nieco zdezorientowany. proszę o radę; czy warto zastosować ten środek aby się nieco pobudzić przed biegiem?
Pozdrawiam,
P.
: 08 mar 2009, 23:58
autor: PKDeath
sam fakt startu pobudza - niepotrzebujesz tego.
: 10 mar 2009, 13:24
autor: sredniak
Nie ma sensu, lepiej zjedz rano makaron albo ryż, naładuj się energią a nie kofeiną.
: 10 mar 2009, 14:14
autor: Nagor
Żeby nie było tak, że są tu tylko głosy krytykujące tego typu wspomagacze: uważam, że czasami wspomaganie kofeiną ma sens. Ja robię to głównie przed krótkim biegiem lub przed takim, kiedy jestem senny, zmęczony, rozbity, przeziębiony, nic mi się nie chce. Wtedy kofeina działa podobnie jak adrenalina, zresztą ma ona ogólnie podobne działanie: mobilizuje organizm, przygotowuje go do wysiłku.
Nie ma sensu branie kofeiny wtedy, kiedy się czujesz dobrze i jesteś mocno zestresowany biegiem. Wtedy to nic nie zmieni, a może wręcz zaszkodzić: w długim biegu po Redbullu można się po prostu porzygać

: 10 mar 2009, 15:08
autor: wojtek
Uwazam ze te napoje sa swietne .
Szkopul w dawkowaniu .Nie radze wypijac na raz wszystkiego - kieliszek przed zawodami wystarczy .
Ja popijam NOS
http://www.drinknos.com/
: 10 mar 2009, 15:22
autor: wykastrowany kot
Jak chcesz się pobudzić przed długim biegiem zrób porządną rozgrzewkę!
: 10 mar 2009, 17:54
autor: sredniak
przed krótkim biegiem zgadza się, ale przed maratonem czy pólmaratonem, nie bardzo. Poza tym te napoje są gazowane, i sie po nich odbija.
: 10 mar 2009, 18:55
autor: lorak75
No dobra - a z innej beki. W trakcie biegu po 2 h robie się straaasznie głodny. W zasadzie o niczym innym nie myślę jak jedzenie - energia też mi spada.
Co jeść w trakcie zawodów na dystansie pow. 20 km?
Słyszałem o jakichś batonach czy żelach - nie mam co do tego doświadczenia - co o tym sądzie? A może macie jakies inne pomysły na walkę z głodem.
: 10 mar 2009, 19:38
autor: wykastrowany kot
Może zanim sięgniesz po batony spróbuj przygotować się w ten sposób:
http://bieganie.pl/index.php?cat=27&id=57&show=1
: 11 mar 2009, 08:03
autor: tompoz
Kolego Lorak.
1.W temacie beigania długi treningów podczas których głodniejesz bierz ze soba i jedz w trakcie banana, batonik zbozowy itd.
2. W temacie tego supla z tytani po prostu wypróbuj go podczas treningu i treningu takiego długiego i krótszego. Byś na zawodach nie był zaskoczony złą rekacja.
Wybróbuj środek w trakcie treningu wzięty przed itd.
Suple działają róznie na każdego, trzeba na sobie wszystkow ybrubować ale na treningu nie na zawodach.
Ja stosuje tylko podczas kolarstwa , bo w biegach nie stosowałem produkty nutrendu Schlecha itd. One są raczej neutralne nie silne.
A produkty typu Redbull odpuść sobie lepiej kupić supel firm co robią odżywki dla sportowców tak jak ten z Tytanów.
Wybróbuj na sobie. Ale te pobudzace nie stosuj zbyt często podczas wąznych treningow zawodów oraz jka pisał Nagor jka sie czujes zospały. Bo organizm się przyzwyczai.
Tompoz
: 09 kwie 2009, 20:34
autor: shnela
Nagor pisze:po Redbullu można się po prostu porzygać

Zgadzam się i wiem z doświadczenia: nieprzyjemnie idzie się 10km bełtając:/ ( po rozpuszczalnym Tigerze)
A jeśli chodzi o sprinterów to słyszałem pozytywne opinie.
: 12 kwie 2009, 19:06
autor: RobertD
Sprawdzone w boju:
1. kubek espresso: super działanie, co prawda tylko trening 15km w tempie maratonu, ale samopoczucie po biegu rewelacyjne.
2. Trzy redbule przed Biegiem Rzeźnika na pewno dały kopa. Zero sensacji żołądkowych. Dodam, że sam bieg startował wczesnym rankiem, a jeszcze trzeba się było przygotować, więc wstałem 2:30.
Polecam kofeinę.