buty vs bol kolan
: 18 sty 2009, 12:39
Witajcie, wiem ze temat przerabiany byl mase razy, postanowilem jednak zapytac gdyz nie znalazem dokladnej odpowiedzi na moj problem..
Biegam od 3tygodni, zaczalem od planu 6tygodniowego Pumy (rewelacja dla poczatkujacych). PO 3 tygodniach moge juz biec przez pol godziny co bylo celem planu wiec ze tak powiem ukonczylem go w przyspieszonym trybie. Wydawalo mi sie irytujace kontynuowac plan skoro kondycyjnie czulem sie znacznie lepiej, ostatnie kilka lat zaniedbalem sport lecz wczesniej sporo plywalem, jezdzilem na rowerze, troche silowni itp. wiec chyba odezwal sie potencjal przez lata uspiony..
Niemalze od poczatku biegam w butach Adidas ATS i biegajac wg planu (glownie po boisku trawiastym,sciezkach w parku) nie czulem zadnego bolu. Ostatnio niestety moge biegac tylko wieczorem wiec biegam po chodniku ktory czasem jest nierowny itp i biegam po rozgrzewce co najmniej 30minut i od kilku dni czuje bol w kolanie. Glowie po srodku od wewnetrznej jego czesci. Niestety bol czuje ciagle podczas biegania i mysle o nim zamiast skupic sie na przyjemnosci biegu.. (wszyscy wiedza w czym rzecz zapewne;) Bol tez czuje podczas schodzenia po schodach.
Biegam 4 razy w tygodniu (wto,czw,sob,niedz) i po przeczytaniu wielu postow na temat bolu kolan zastanawiam sie by zrobic kilka dni przerwy, ale z drugiej strony mam wiele energii i boje sie przestac bo bieganie daje mi wiele satysfakcji. Dzis teoretycznie kolejny dzien biegowy ktorego nie chcialbym odpuscic...
W kwestii butow - piety butow ktore nosze na codzien scieraja sie lekko od wewnatrz, natomiat buty biegowe lekko od zewnatrz.. czy tu wg was moze byc zrodlo problemu?
Dziekuje wszystkim ktorzy dotarli do konca tego postu:)
Biegam od 3tygodni, zaczalem od planu 6tygodniowego Pumy (rewelacja dla poczatkujacych). PO 3 tygodniach moge juz biec przez pol godziny co bylo celem planu wiec ze tak powiem ukonczylem go w przyspieszonym trybie. Wydawalo mi sie irytujace kontynuowac plan skoro kondycyjnie czulem sie znacznie lepiej, ostatnie kilka lat zaniedbalem sport lecz wczesniej sporo plywalem, jezdzilem na rowerze, troche silowni itp. wiec chyba odezwal sie potencjal przez lata uspiony..
Niemalze od poczatku biegam w butach Adidas ATS i biegajac wg planu (glownie po boisku trawiastym,sciezkach w parku) nie czulem zadnego bolu. Ostatnio niestety moge biegac tylko wieczorem wiec biegam po chodniku ktory czasem jest nierowny itp i biegam po rozgrzewce co najmniej 30minut i od kilku dni czuje bol w kolanie. Glowie po srodku od wewnetrznej jego czesci. Niestety bol czuje ciagle podczas biegania i mysle o nim zamiast skupic sie na przyjemnosci biegu.. (wszyscy wiedza w czym rzecz zapewne;) Bol tez czuje podczas schodzenia po schodach.
Biegam 4 razy w tygodniu (wto,czw,sob,niedz) i po przeczytaniu wielu postow na temat bolu kolan zastanawiam sie by zrobic kilka dni przerwy, ale z drugiej strony mam wiele energii i boje sie przestac bo bieganie daje mi wiele satysfakcji. Dzis teoretycznie kolejny dzien biegowy ktorego nie chcialbym odpuscic...
W kwestii butow - piety butow ktore nosze na codzien scieraja sie lekko od wewnatrz, natomiat buty biegowe lekko od zewnatrz.. czy tu wg was moze byc zrodlo problemu?
Dziekuje wszystkim ktorzy dotarli do konca tego postu:)