Strona 1 z 1

Co z robić z bąblem?

: 28 gru 2008, 10:15
autor: Bartess
Witam.
Na wewnętrznej stronie stopy, za paluchem zrobił mi się spory bąbel (na boku i przechodzący na spód stopy). Jest dość gruby, dużo wody w nim. Przy chodzeniu nie przeszkadza, ale nie wiem co z nim zrobić. Zakleiłem dużym plastrem miejsce obok po już zaschniętym bąblu, a pod tym plastrem, obok starego zrobił się nowy jeszcze większy.
Czy zostawić ten bąbel i czekać aż sam "zejdzie" czy mu jakoś pomóc (np. przekłuwając)?

Pozdrawiam.

: 28 gru 2008, 10:56
autor: Nagor
Ja bym nie przekłuwał, ale każdy ma swoja metodą. Ważniejsze jest jednak pytanie - skąd te bąble? Może warto zmienic buty lub skarpety albo zrobić np. jakies wkładki?

: 28 gru 2008, 14:43
autor: airda
Czy czasem ten bebel nie zrobil sie od plastra, ktory przykleiles na sasiedni palec?

Jesli bable robia Ci sie w tych samych miejscach byc moze cos jest nie tak z butem - jest za waski. Zmieniles buty np. na zime? Nie sadze natomiast by to byla wina skarpet.

Jesli babel Ci przeszkadza mozesz przebic, a najlepiej by to zrobil ktos, kto bedzie mial dobre dojscie do babla i jakies umiejetnosci w tym zakresie. Pamietac jednak nalezy wowczas o bezwzglednej czystosci i mozliwie najwiekszej sterylnosci calej 'operacji' - igla jednorazowa, wszystko czyste (np. splukane spirytusem, ale nie salicylowym!) i rana przemyta po przekluciu skory. Bardzo wazne jest dokladne pozbycie sie plynu z babla!

A jesli Ci nie przeszkadza... zdaj sie na sily natury ;)

: 28 gru 2008, 16:27
autor: Tr1x
o mam podobny problem .Robia mi sie bable czaly czas w tych samych miejscach i obtarcia na duzym palcu po wewnetrznej stronie i na tym troche mniejszym tez po zewnetrznej a bable obok naj. wystajacej kosci po wew.stronie stopy .Wszytko lewa stopa.

: 28 gru 2008, 17:15
autor: Bartess
Dziękuję za odpowiedzi. Mam do biegania 2 pary butów i zmieniam je co kilka treningów. Na krótsze treningi (do 15km) latam w Woolfach, a dłuższe w Asics Mojave. Ten pierwszy bąbelek zrobił mi się z 1,5 tyg. temu ale w miarę szybko wysechł i zaklejałem go i było spoko - goiło się. Ten bąbel o którym tu napisałem pojawił się po wczorajszym ponad 3h biegania i zrobił się pod plastrem. Miałem ubrane grube skarpety. Nie boli mnie i nie przeszkadza przy chodzeniu. Po tym co piszecie to tego nie przekłuję - nie mam warunków na takie "operacje". Poza tym, boję się, że jak to przekłuję to skóra mi zejdzie w tym miejscu i dopiero będę miał problem... Jutro się wybieram na około godzinę - zobaczę co będzie.

Pozdrawiam i dziękuję za porady :-).

: 28 gru 2008, 17:22
autor: bleez
Co do tej sterylności o której pisze Arida to można po przebiciu bąbli potraktować to roztworem gencjany. Co prawda jest to bardzo niepraktyczne, bo brudzi skarpety, ale w poważnych przypadkach pozwala zachować sterylność i ułatwia gojenie.