Strona 1 z 1
Strzykanie w pachwinie
: 09 gru 2008, 21:25
autor: svether
Mam dziwny problem, w ramach rozgrzewki przed bieganiem zawsze robię trochę klasycznych brzuszków. Od pewnego czasu niestety zdarza mi się, że strzyka mi w jednej pachwin. Uczucie nie jest raczej bolesne, bardzo nieprzyjemne to lepsze słowo, jakby coś tam się przerywało czy strzelało, po chwili już tego nie czuję ani nie ma w tym miejscu żadnego bólu. Owe strzyknięcie zawsze pojawia się podczas fazy podnoszenia tułowia i zawsze gdy już brzuszki kończę robić i przychodzi to z większym trudem. Jesli ktoś miał podobne problemy lub wie co może być przyczyną to bardzo proszę o radę, bo doszedłem do paranoi, że robię brzuszki cały czas lękliwie myśląc "dziś strzyknie czy też nie?"

: 10 gru 2008, 02:53
autor: lhx
Przyczyną mogą być zaniedbania w rozciąganiu i rozgrzewce. U siebie zauważyłem podobne zjawisko; przy dużych wymachach czułem chrupanie/strzelanie w stawie i potwierdzam, że im więcej rozciągania tym mniej takich problemów.
: 13 gru 2008, 23:40
autor: olusl
Dokładnie. Sama niedawno nie do końca rozgrzałam się, strzyknęło mnie w pachwinie, obecnie ból zatrzymał się na czworogłowym... Ciężko. Lepsza rozgrzewka i więcej rozciągania.

: 15 gru 2008, 14:42
autor: svether
Problem w tym, że te brzuszki robię już po lekkiej rozgrzewce i rozciąganiu. Myslicie, że wypadałoby by je wydłużyć i/lub zintensyfikować? Chyba, że znacie jakieś dobre ćwiczenia rozciągające, które obejmują mięśnie/ścięgna tych okolic (pachwiny, kroku).
: 15 gru 2008, 18:26
autor: olusl
Okolice pachwiny... Dla mnie najlepszym na to ćwiczeniem jest siad płotkarski i złączam na siedząco stopy, a kolana przyciągam jak najbliżej ziemi.

: 15 gru 2008, 18:36
autor: wykastrowany kot
olusl pisze:Okolice pachwiny... Dla mnie najlepszym na to ćwiczeniem jest siad płotkarski i złączam na siedząco stopy, a kolana przyciągam jak najbliżej ziemi.

A jak wygląda siat płotkarski? Mógłbyś opisać bardziej szczegółowo? Po dłuższym wybieganiu prawie zawsze boli mnie w okolicy lewej pachwiny

: 15 gru 2008, 18:42
autor: olusl
Wyjaśniła. :P Chyba trzeba zrobić znaczki z płcią.
Jedna noga wyprostowana, między nogami tworzymy kąt prosty. Druga noga jest zgięta w kolanie również pod kątem prostym, palce na siebie. :P Wiem, że to dziwnie brzmi inaczej powiedzieć nie potrafię.

: 15 gru 2008, 18:49
autor: wykastrowany kot
Dziękuję!
Rozumiem. Czasami robię te ćwiczenie ale nie wiedziałem, że się tak nazywa

: 15 gru 2008, 18:52
autor: olusl
Hehe.

Niektórzy tą nogę drugą to zakładają bardzo na tyłeczek, a właśnie wtedy nie przynosi to pożądanych efektów.
