Forum Bieganie.pl

Witam.
Byłem ostatnio u ortopedy z chorym kolanem. Mam opuchliznę pod rzepką, strzela mi w tym kolanie i czasem boli. Ortopeda porównał oba kolana, po czym stwierdził, że mam się oszczędzać przez 3 miesiące i wcierać Fastum. Na w-fie pozwolił mi ćwiczyć. Czy to, co zalecił ortopeda faktycznie pomoże? Kazał mi przyjść do kontroli za 3 miesiące i powiedział, żebym zmierzył, ile urosłem przez ten czas. Mam 16 lat.
Pozdrawiam.

Jeśli masz wątpliwości to możesz iść na konsultację do innego specjalisty.

Nie znam w pobliżu mojej miejscowości żadnego innego specjalisty. Mógłbym jedynie zapisać się do państwowej służby zdrowia do innego lekarza, ale musiałbym czekać ponad 2 miesiące. Zapomniałem wcześniej dodać, że ortopeda stwierdził, że to problem z łąkotką.

ehh, ja parę lat temu byłem u ortopedy ponieważ zauważyłem coś w rodzaju "małych guzków" pod kolanami, na wstępie dostałem zwolnienie z WF na rok i zakaz wszelkich ćwiczeń, bez żadnych leków maści, poprostu. Po roku poszedłem, dostałem na kolejne pół roku. Nie wytrzymałem już do końca i po 3 miesiącach poszedłem do innego specjalisty, który po przeswietleniu powiedział że bez obaw mogę uprawiać sport...

Jeżeli masz uszkodzoną łąkotkę to Fastum jest tylko leczeniem objawowym.
Uszkodzenia łąkotek najczesciej wymagają leczenia operacyjnego. Przydała by się u ciebie diagnostyka, bo o niej nie wspomniałeś

Z twojego opisu pomyślałem raczej o naderwaniu więzadła rzepki w przyczepie rzepkowym, albo uszkodzeniu przyczepu piszczelowego więzadła.
W obu przypadkach konieczne jest badanie USG.

Chłodzenie, rozciąganie mięśnia 4głowego uda (bez bólu).
Fastum, jak nie masz uczulenia może nie zaszkodzi ale raczej to co wywołuje u Ciebie ból to gojące się więzadło/przyczep, nie proces zapalny, chociaż i to może być.