Forum Bieganie.pl

Witam mam pytanie odnośnie napoju węglowodanowego firmy Vitargo. Zaskoczył mnie spory wybór i tu właśnie moje pytanie, który najlepiej wybrać: Carboloader, +Elektrolyte, Gainers Gold czy Creatine? Domyślam się, że wszystko zależy od tego czy napój ma być na trening, czy po, ale będę wdzięczny za wszelkie uwagi na ten temat. Z góry dziękuje za pomoc.

PS. Ile litrów napoju wychodzi z 2 kg wiaderka, bo nigdzie nie mogę znaleźć proporcji?

Ja proponuję wodę z miodem Serio

Może i dobre, ale czasami potrzeba szybszej regeneracji

mlody431 pisze:Witam mam pytanie odnośnie napoju węglowodanowego firmy Vitargo. Zaskoczył mnie spory wybór i tu właśnie moje pytanie, który najlepiej wybrać: Carboloader, +Elektrolyte, Gainers Gold czy Creatine? Domyślam się, że wszystko zależy od tego czy napój ma być na trening, czy po, ale będę wdzięczny za wszelkie uwagi na ten temat. Z góry dziękuje za pomoc.

PS. Ile litrów napoju wychodzi z 2 kg wiaderka, bo nigdzie nie mogę znaleźć proporcji?

Witaj. Proporcje są 1/10. Z wiaderka 2 kg starczy na 1,5 miesiąca max 2. Wiele zależy od tego ile razy w tygodniu trenujesz. To solidna dawka na 30-40 treningów.

W przygotowaniach proponuję elektrolyte a przed ważnym biegiem typu półmaraton lub maraton lub też na długie wybiegania to carboloader.

Oczywiście będą i tacy co poradzą wodę z miodem ale i są przykłady,że czołowi zawodnicy zdobywający w tym roku medale mistrzostw Polski a nawet reprezentanci Igrzysk w Pekinie stosują Vitargo.

Osobiście polecam głównie ze względu na szybką i dobrą regenerację.

Ja jeszcze dodam że nie musisz brać tego po każdym treningu a tylko po tych mocniejszych i w zupełności wystarczy

Wielkie dzięki

ja polecam Electrolyte i Gainers Gold po treningu (tylko nie po kazdym) Gainers Gold polecam szczególnie po sile, a po dużej ilości km Electrolyte. Ja też czasem pije Vitargo, najczesciej na obozach jak sa 2 treningi, i przed zawodami. I uwierz mi, to nie to samo co miód z wodą

teraz tylko czekać aż Nagor się wypowie

sredniak pisze:ja polecam Electrolyte i Gainers Gold po treningu (tylko nie po kazdym) Gainers Gold polecam szczególnie po sile, a po dużej ilości km Electrolyte. Ja też czasem pije Vitargo, najczesciej na obozach jak sa 2 treningi, i przed zawodami. I uwierz mi, to nie to samo co miód z wodą

Takie połączenie potwierdzam gdyż na obozie stosował zawodnik/zawodniczka z czołówki polskich maratonów. Do odbudowy i regeneracji na obozie górskim.

Nagór nie ma nic nowego do powiedzenia. Vitargo ma renomę, można go polecić, choć jest niestety drogie. Co zaś do tego, czy Electrolyte czy inne - nie ma to według mnie większego znaczenia. Można to dobrać według potrzeb, ale i tak najważniejsze w Vitargo są węglowodany, reszta to wisienka na torcie.

lubię wisienki

Niby tych węglowodanów nie można naturalnie?

tomasz pisze:Niby tych węglowodanów nie można naturalnie?

A dasz radę zjeść takie ilości,które pokryją zapotrzebowanie? Niestety kilka kilogramów dziennie produktów zawierających węglowodany nie da rady a i koszty by równie były spore.

Jurek Scott na owocach w warzywach pochłaniał 8000 kcal dziennie.
Myślę, że dla nas człapaków, którzy spalają na treningu nawet 2000 kcal nie stanowi to żadnego problemu by to uzupełnić naturalnie.

kalorie to nie tylko węgle, a tak jak pisałem wcześniej, oczywiście jak biegasz raz dziennie albo 3, 4 razy w tyg to nie musisz się martwić o szybkie przyswajanie, ale jak ktoś jeździ czesto na obozy i większość czasu trenuje 2 razy dziennie to Vitargo jest dla niego dobrym rozwiązaniem, aby uzupełnić glikogen między treningami.