Forum Bieganie.pl

oglądałem ten tekst w jakimś programie ostatnio... - w sumie nie wynikało z niego że mleko szkodzi ...

bardziej wynikało z niego - że obecnie każdy producent żywności ... (w tym wytwórnie jogurtów i mleka UHT) tną koszty - niestety kosztem(:D) jakości produktów..

wiesz wychodząc z założenia że mleko służy do budowania kopyt... to szynka służy do poruszania tylną racicą ... a nie do dostarczania wartości odżywczych. Wiadomo że białka są inne, ale białka podlegają jednak jakimś "resyntezą" .. klocki się rozpadają.. a potem składają tak jak powinny. Jesteśmy jedynym gatunkiem która potrafi trawić mleko w wieku po niemowlęcym - i pewnie dlatego z tego korzystamy.

Wystarczy się popytać byle łebskiego lekarza.

ssokolow pisze: wiesz wychodząc z założenia że mleko służy do budowania kopyt... to szynka służy do poruszania tylną racicą

Nie mleko, ale wapń w mleku.
Poza tym każdy dobry metodolog nauk empirycznych wie, że eksperyment stwierdza to, co stwierdza – nic więcej.

Miliony lat ewolucji nie doprowadziły człowieka do tego, by pił mleko innych zwierząt.

Tomasz : onet ma tak żenująco niski poziom że powoływanie się na jakiekolwiek informacje z tego źródła nie ma najmniejszego sensu.To bełkot sklecony przez jakiś domorosłych, niedouczonych pismaków którzy poprzez chwytliwe tytuły próbują zabłysnąć. Nie jestem wielkim zwolennikiem mleka co wielokrotnie podkreślałem , natomiast twierdzenie że mleko to niemalże wróg nr.1 naszego zdrowia nazwałbym "lekko " przesadzonymi.Niestety u nas coraz więcej ostatnio pojawia się jakiś nawiedzonych oszołomów ( dotyczy to niestety różnych dziedzin ) , często posługujących się jakimiś mniej lub bardziej wartościowymi tytułami naukowymi. A że poziom edukacji w Polsce od kilkunastu lat pikuje w kierunku "poziomu" europejskiego to i coraz więcej osób jest podatnych na tego typu bzdury...

To nie Onet, a TVN. A swoją drogą to raczej wypowiadali się ludzie kompetentni, z tytułami naukowymi.

Ostatnio kolega ojca poszedł do dobrego lekarza – usłyszał wprost, że mleka ma unikać jak ognia bo to jest jeden syf.

P.S. – więcej się nie udzielam, bo zrobi się tasiemiec. Wątek założyłem by można było oglądnąć film.

Nie pije mleka. Slyszalam i czytalam wiele opinii na ten temat. Potwierdzila to w moim przypadku empiria - po prostu zle sie po nim czuje. Wyraznie moj system trawienny ma z jego trawieniem problemy.

Ja nie mam zaufania do tekstów z fatalną interpunkcją. Wychodzę z założenia, że nie należy ufać słowu pisanemu, zamieszczonemu w jakimkolwiek medium, które zawiera w sobie tak rażące błędy. Bo skoro autor nie był w stanie poprawnie sklecić zdania, to jaka gwarancja, że w ogóle sprawdził podawane informacje? Więc po znalezieniu trzech błędów w dwóch pierwszych akapitach dalej nie czytałem. Tym bardziej, że rozbawiło mnie, że mleko powoduje stwardnienie rozsiane.

No, dobra, poświęciłem się dla dobra działu "dieta i suplementacja". I dalej nie wiem, o co chodzi. "Mleko jest przeznaczone dla cieląt" - mówi profesor jakiś tam, a po chwili: "wszystkie ssaki w przyrodzie pija mleko własnej matki". No to tylko cielęta czy wszystkie? "Służy do budowy kopyt i układu przyszłego cielaka" Jakiego układu? Oligarchicznego czy hamulcowego?

"To powoduje całkowite wyjałowienie produktu" - mądrzy się inny profesor, ale dwa zdania dalej mówi: "Jest w nim 20% mniej witamin B i 25% mniej witaminy C i kwasu foliowego". No to profesorze - całkowite wyjałowienie, czy tylko 20 % mniej?

Abstrahując więc od mleka - ten tekst jest po prostu fatalny. Błędy, sprzeczności - mogłeś Tomasz wybrać coś lepszego. No, ale dzięki reporterom "Uwagi" wiemy już, że nie należy jeść mięsa i nabiału. Teraz zabiorą się oni za warzywa i owoce i udowodnią, że rosną one w zanieczyszczonej glebie, więc też nie należy ich jeść.

Aha, na wszelki wypadek poczytałem o stwardnieniu rozsianym, np. w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stwardnienie_rozsiane I jakoś nie znalazłem informacji, że powoduje je picie mleka. Ale pamiętamy, że niejaki Tomo pisał ostatnio w dyskusji o mleku o spisku lekarzy, którzy tak naprawdę mordują z premedytacją, a nie leczą (serio, tak pisał!), więc to pewnie jest element tego spisku.

Ja zresztą powinienem być już martwy, bo miałem okresy, że miesiącami piłem dziennie po kilka litrów czekoladowego mleka. Tu zresztą mój kolejny apel do producentów - dlaczego w Polsce nie ma czekoladowego mleka, obecnego w całej Europie i taniego??

Pijta co chceta.

A jeśli chodzi o lekarzy, to zdziwiłbyś się co powiedział lekarz w szpitalu do kolegi mojego ojca.
- Musi Pan przestać pić mleko.
- Mleko? Przecież jest bardzo zdrowe, piję je litrami.
- Między innymi dlatego Pan tutaj jest - mleko jest niezdrowe, przyczyną wielu chorób.
- To dlaczego wszędzie propagują picie mleka?
- Bo to jest dochodowe.

Jeśli chodzi o negowania argumentów spiskowych. Panowie – bez przesady. Rocznie umierają miliony ludzi w wypadkach samochodowych oraz windach, a Łagiewka już dawno opatentował cudowny zderzak. Silniki na wodę były już dawno temu produkowane, a jakoś do dziś wmawia się nam, że ropa, ropa, ropa…
Rocznie umierają miliony ludzi przez tytoń, przez alkohol, przez wyroby czekoladowe itd.
Nie wspominając już o WTC, Iraku, Afganistanie, mafii paliwowej Europy wschodniej i w Polsce.
Świat zna setki przykładów gdzie celowo się poświęca miliony ludzi, by tylko zarabiać na tym.
Ale to osobny temat, i raczej ciężko reformować ludzkie myślenie w tym kierunku – są tacy, którzy wiedzą w świat idealny, świat zasad, różową krainę ładu i harmonii. Świat, w którym panują ideały socjalizmu, które poprzednie pokolenie wpajało naszemu młodemu pokoleniu. Hasło, że „wszyscy chcą dobra ogółu, dobra wszystkich” to nic innego jak urobienie poprzedniego systemu – widać ideologicznie był skuteczny.

Pijta i jecta co chceta.

Osobiście mnie bardziej szkodzi oglądanie TVN niż picie mleka

Mleko to faktycznie nie najlepszy napój dla człowieka, cały diabeł lerzy w jego budowie, to nie dla ludzi i tyle, nie będę sięrozpisywał, lecz jak widzę że ludzie podają mleko dziecią to mnie rozkasztania i zastanawiam się jak można być takim głupkiem, bardziej bezpieczme sa przetwory mleczne w postaci twaogóe, serów oraz jogurtów...

Bardziej dochodowe jest propagowanie butelkowanej wody mineralnej niż mleka... bo żeby mieć mleko to musisz tą krowę jednak czymś nakarmić i wydoić... a woda sama płynie...

butelkujesz i 2 PLN kasujesz (z narzutem sprzedawcy, hurtownika, transportu etc) a przecież żadne ssaki nie piją wody butelkowanej!!!

Woda butelkowana jest na pewno przyczyną osteoporozy bo inne ssaki nie mają osteoporozy... :D

(a nie tak tylko sobie żartuje)

Ja jestem zdania, że jajecznica jest przyczyną choroby Alzheimera. Bo przecież żaden inny ssak nie je jajecznicy i nie ma choroby Alzheimera. Widzieliście kiedyś kota jedzącego jajecznicę? A kota z Alzheimerem? No i wszystko jasne.

Miałeś na dziennikarstwie logikę?

„Ja jestem zdania, że jajecznica jest przyczyną choroby Alzheimera. Bo przecież żaden inny ssak nie je jajecznicy i nie ma choroby Alzheimera. Widzieliście kiedyś kota jedzącego jajecznicę? A kota z Alzheimerem? No i wszystko jasne.”

Czym innym jest koniunkcja, a czym innym implikacja.
Bez odwoływania się do teorii modeli można stwierdzić, że implikacja logiczna jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy, gdy nie jest możliwe, że zdanie X jest fałszywe i jednocześnie wszystkie zdania T są prawdziwe.
T -> X

Po pierwsze – zdanie: „żaden inny ssak prócz człowieka nie je jajecznicy, i nie ma Alzhaimera” zawiera koniunkcję. A koniunkcja to zdanie złożone mające postać p i q. A nie postać: skoro p to q. To jest szalona różnica.