Forum Bieganie.pl

Czytałem na tym zacnym forum o napoju izotonicznym w skład którego wchodzi miód, cytryna i woda. Proszę Was o podanie receptury, gdyż nie znam proporcji. A może także inne przepisy na takie napoje?

PS Mam dobrze - teść jest pszczelarzem.

piotrp72 pisze:Czytałem na tym zacnym forum o napoju izotonicznym w skład którego wchodzi miód, cytryna i woda. Proszę Was o podanie receptury, gdyż nie znam proporcji. A może także inne przepisy na takie napoje?

PS Mam dobrze - teść jest pszczelarzem.

Zrob tak, by Ci smakowalo.
Ps. Zna ktos inne recepty na domowe napoje regenerujace?

Jak chcesz przepis do Ci podaję: Kufel 0,5l (ja biorę ten sam co do piwa) dodajemy dużą łyżkę miodu i gruby plasterek cytryny, wygniatamy ją od razu bo jak zalejemy wodą to jest problem, wlewamy wodę (ja przeważnie jakąś mineralkę niegazowaną). Wskazane jest jeszcze odczekać jakieś 2 godzinki przed spożyciem. I to cała filozofia

Miodzio jest miodzio

Dzięki!
Czytałem, że niektórzy dodają też szczyptę soli. Taka opcja.

Zdecudujcie się czy chodzi wam o napój izotnoczny............................ czy chodzi wam o napój regeneracyjny


Tompoz

przypominam ze cała wizja napoju izotnicznego to taka by stężenie węgli było około 8 % wtedy te węgle szybko się przyswajaja oraz by była odpowiednia osmowlaność by sód potas wchodziły worganizm

Tompoz

tompoz pisze:Zdecudujcie się czy chodzi wam o napój izotnoczny............................ czy chodzi wam o napój regeneracyjny


Tompoz

przypominam ze cała wizja napoju izotnicznego to taka by stężenie węgli było około 8 % wtedy te węgle szybko się przyswajaja oraz by była odpowiednia osmowlaność by sód potas wchodziły worganizm

Tompoz

No ja chcialbym cos na temat regenerujacych, jesli mozna?

tompoz pisze:Zdecudujcie się czy chodzi wam o napój izotnoczny............................ czy chodzi wam o napój regeneracyjny
Tompoz

Nie bardzo rozumiem o co koledze chodzi przecież izotonik można stosować w trakcie intensywnego wysiłku jak i po nim w celu uzupełnienia tego co utraciliśmy. Miód patrząc na skład to najliczniejszą grupę związków stanowią węglowodany poza tym glukoza, fruktoza oraz co prawda niewielką ale jednak zawsze zawartość witamin. W izotoniku podobnie.

Stosuje również "samoróbkę", tzn. woda z miodem i cytryną, jednak moja mama jako wytrawna czytelniczka wszelkiej literatury zdrowotnej przestrzega mnie, iż łączenie miodu z wszelkimi cytrusami jest dla organizmu bardzo szkodliwie. Pije dalej z cytryną bo smak lepszy, a czuć się gorzej po tym nie czuje. Może kiedyś zmienię nawyk...

tuzikabc pisze:Stosuje również "samoróbkę", tzn. woda z miodem i cytryną, jednak moja mama jako wytrawna czytelniczka wszelkiej literatury zdrowotnej przestrzega mnie, iż łączenie miodu z wszelkimi cytrusami jest dla organizmu bardzo szkodliwie. Pije dalej z cytryną bo smak lepszy, a czuć się gorzej po tym nie czuje. Może kiedyś zmienię nawyk...

Zapytaj się swojej mamy co ma dokładnie na myśli.

PS
Izotonik na miodzie jest świetny !

tuzikabc pisze: jednak moja mama jako wytrawna czytelniczka wszelkiej literatury zdrowotnej przestrzega mnie, iż łączenie miodu z wszelkimi cytrusami jest dla organizmu bardzo szkodliwie..

Zdradz wiecej szczegolow na ten temat.

izotonik jest sprecyzowany dokładnie, jest też napojem regeneracyjnym wystarczy poszukaćw google...
ogólnie to cukier + sód

pozdro

tuzikabc pisze:łączenie miodu z wszelkimi cytrusami jest dla organizmu bardzo szkodliwie...

Z tego co wiem łączenie cytryny z miodem i herbatą jest szkodliwe. Nic mi nie wiadomo o połączeniu cytryna-miód. Tuzikabc poproszę o więcej informacji. Co jak i dlaczego ?

Również poproszę bo o tym nie wiedziałem. I czy faktycznie tak jest?

Już odpowiadam i przepraszam za małe opuźnienie. Pytając się mojej mamy, ta odesłała mnie do książki autorstwa, być może niektórym z was znanemu, Michała Tombaka, który w jednym ze swoich rozdziałów książki pt. "Jak żyć długo i zdrowo", pisze: "Nie należy jeść chleba, ziemniaków, kasz, cukru, miodu razem z owocami cytrusowymi i pomidorami, ponieważ niszczą one fermenty niezbędne do trawienia węglowodanów". Jak wiadomo węglowodany to podstawowe paliwo dla nas, biegaczy, więc myślę, iż trening będzie efektywniejszy i przyjemniejszy, gdy pozwolimy zjedzonym przez nas węglowodanom w jak największej liczbie wchłonąć do organizmu

Wszystkie książki Tombaka to wartościowe i godne polecenia pozycje (mama ma dobre zainteresowania:) ). W tym przypadku myślę jednak że autor pisze konkretnie o jedzeniu, czyli ciałach stałych, które podlegają procesom trawienia w żołądku i tu się jak najbardziej zgodzę. Jedzenie skrobi z jakimikolwiek owocami niezwykle komplikuje proces trawienia.

Myślę, że to nie dotyczy płynów, ponieważ przyswajają się w inny sposób, bardziej bezpośrednio do krwi. Nie zachodzą procesy trawienne tak jak w przypadku skrobi w postaci chleba czy białka w postaci jaj. Zakładam że nie popijamy jedząc jednocześnie, bo może (ale nie musi) nastąpić osłabienie kwasów potrzebnych do trawienia. W swoich książkach Tombak w wielu miejscach podaje przepisy w których miód występuje razem z cytryną.

Ostatecznie o zdanie warto zapytać samego autora.