Forum Bieganie.pl

mam taki problem ,po dużym wysiłku drugi ,trzeci dzień czuję się jak bym wychodził z ciężkiego kaca. Prawdopodobnie brak magnezu
więc po sobotnim bieganiu zjadłem z kilo różnych owoców,popiłem litorsalem, wypiłem 1,5 l wody z miodem i cytryną,połowę tabliczki czekolady ,ale nic to nie dało jak czułem sie po półmaratonie tak samo czułem się wczoraj i dzisiaj jest to samo.
o co chodzi? co pić ,co jeść?

Ile spisz? Raczej nie chodzi co brac tylko jak odpoczywac. Co robisz miedzy treningami? Racze zaspokoiles braki w organizmie moze poprostu to poczatki zajechania?

W sobotę nie mogłem zasnąć , może z 5 godzin spania
średnio nie spię więcej jak 8 godzin ,we wtorek i w czwartek spie ok 6-7 godz bo idę rano pobiegać.
Mogę dac na luz ,ale jak ten luz ma wyglądać - bez biegania?
Prawie od miesiąca biegam tylko 45 min - 1-szy zakres wychodzi tego z 8km .Tylko w tą sobote dałem po "garach". Od czerwca chcę wskoczyc w przygotowania do maratonu warszawskiego.

Problem ze spaniem to juz pierwsze symptomy przetrenowania....
Pomyśl powaznie przy treningach o odnowie biologicznej... basen, sauna, krio, bicze, itp
Do tego elektrolity po takim wysiłku i dieta pod wytrzymałościówke.
Tyle.

Suplementacja produkty firmy MAN Bodu octane i Clout www.suple.us

Wlasnie zakupilem 5-HTP .
Tanie i nie ma skutkow ubocznych .
Zobaczymy jak to dziala .

uzywaj antykatabolików!BCAA albo kompleks aminokwasow.pokazdym treningu czy starcie uzupelniaj glikogen, przed startem tez!polecam Vitargo carboloder najlepszy weglowodan i najlepiej przyswajalny.to jest napuj ultrahipotoniczny, ma osmolalnosc mniejsza niz krew dzieki czemu wchlania sie lepiej niz popularne dextroza czy maltodekstryna.sprobu pozdrawiam

Ludzie zastanówcie się co wypisujecie.Według postu księgowy biega tylko I zakres , w ciągu 45 min. ok 8 km a wy mu proponujecie połowę apteki? Prawidłowe odżywianie, odpoczynek , ewentualnie odpuszczenie treningów na kilka dni i tyle.
Księgowy: jeżeli podejrzewasz brak magnezu to staraj się stosować dietę bogatą w magnez przez dłuższy okres czasu ...

maneater, z tą plagą nie wygrasz. Tu działa prosta prawidłowość - im słabszy zawodnik, tym więcej tabletek łyka. Słaby w ten sposób podbudowuje swoją psychikę. Najlepsi na świecie nie łykają nic - w naszym wywiadzie mówi o tym Kenenisa Bekele (już wkrótce). Nie łyka żadnych tabletek, nie bierze zastrzyków.

Po kilku kapsulkach 5-HTP zdecydowanie lepiej sie spi .
Polecam na bezsennosc i regeneracje senna .

Maneater - duży wysiłek miałem na myśli zawody
półmaraton na drugim zakresie - 1,45 biegania
6 km chyba na zawał serca bo wyszło 4 min/km.
I do tego miałem pytanie , a nie o 8 km w pierwszym zakresie co drugi dzień.

Wracająć do diety od początku nic nie łykam ,niczym się nie wspomagam
może oprócz litorsalu latem, po przeczytaniu artykułu Nagora o minerałach w codziennej diecie myślę że moj problem zniknie,ale o tym przekonam się podczas przygotowań do maratonu
Pozdrwiam serdecznie

Księgowy: ale ja tak mniej więcej twój post odczytałem.I moją odpowiedź nadal uważam za jak najbardziej aktualną....

Moja gehenna "bez magnezu ,potasu" po duzym wysiłku trwa ok 5 dni,potem wszystko wraca do normy .
Pytanie - może po samych zawodach dodać jakiegoś sztucznego dopalacza
jeżeli ma to być naturalnie to napisz co najlepiej zjeść i wypić

Nagor pisze:Najlepsi na świecie nie łykają nic - w naszym wywiadzie mówi o tym Kenenisa Bekele (już wkrótce). Nie łyka żadnych tabletek, nie bierze zastrzyków.

chyba zartujesz