Strona 1 z 1

Jakie białko najlepsze?

: 17 maja 2008, 13:29
autor: pichotnik
Staram sie jesc bialko po bieganiu, ale nie wiem czy korzystniejsze ze wzgledu na regeneracje miesni jest na przyklad jedzenie nabialu czy ryb/miesa/jajek? Z gory dziekuje za rady.

: 18 maja 2008, 10:44
autor: Adam Klein
Coś stosunkowo lekkostrawnego - chudy twaróg, tuńczyk, kurczak.
Są tacy którzy jedzą pastylki, np BCAA.

: 18 maja 2008, 12:54
autor: dr_tayson
Odrazu po wysiłku najkorzystniej odzywke białkową typu WPC albo WPI, jeżeli odpadają, to z pożywienia wzorcowym białkiem zawierającym komplet aminokwasowy jest białko jajka kurzego i mleka kobiecego.... z oczywistych przyczyn tylko to pierwsze będzie dostępne ;p

Jednak wiadomo że jejek jeść ciągle się nie da dlatego tez nalezy w ciągu dnia spożywać różne źrodła białka sery, ryby, mięso tak aby uzyskać różne łańcuchy aminokwasowe ;]

PS. odnośnie BCAA, to raczej przed wysiłkiem, aby oszczędzić białka mięśniowe przed powysiłkowym katabolizmem ;]
U sprinterów polecam jeszcze glutaminę ;]


Pozdrawiam

: 10 cze 2008, 22:00
autor: Xander
A jak wygląda przydatność mleka jako źródła białka po treningu? Bo w przeciwieństwie do np. ryb czy jajek jest zawsze pod ręką i gotowe do spożycia, poza tym po treningu nie zawsze ma się od razu ochotę na większy posiłek czy siłę na jego przygotowanie.

: 05 wrz 2008, 10:06
autor: mark820
zaraz po treningu powinieneś wziąść jakieś węglowodany a nie białko (musisz zatrzymać katabolizm mieśni).
Do tych węglowodanów polecam L-glutamine (według mnie najlepszy środek do stosowania po treningu - bardzo dobra regeneracja), a białko jakieś 20 minut później.
i oczywiście magnez (ale to już ktoś pisał).

Jak ktoś nie wie co to glutamina, jak działa i ile kosztuje to podaje link:

l-glutamina t6 trec nutrition

: 05 wrz 2008, 13:13
autor: Nagor
Mamy w serwisie tekst dotyczący glutaminy: http://bieganie.pl/?cat=27&id=378&show=1

Tym, co piszą producenci, za bardzo bym się nie sugerował, bo jak się wczytać w opakowanie, to się okazuje, że każdy koks jest dla każdego i pomaga na wszystko.

: 27 wrz 2008, 23:33
autor: OlekB
Optimum jest najlepsze, no może jedne z najlepszych ;)

: 29 wrz 2008, 21:52
autor: Ryszard Nowak
Jeżeli ktoś może to jeszcze o BCCA. Jak to jest z tym stosowaniem. Jedni mówią że przed inni że po a jeszcze inni że przed i po treningu. podobno lepsze są te w płynie a nie w kapsułkach.

: 06 lis 2008, 21:50
autor: PKDeath
Hej:) Dopiero sie zarejestrowalem i przegladalem z nudow "suplementacje" i postanowilem troche wyjasnic spraw o ktorych zawsze sie zapomina ;) Jestem studentem dietetyki, wiec jakies tam pojecie mam.

Po pierwsze. Wazne jest podawanie WSZYSTKICH aminokowasow egzogennych (tych ktorych nie moze sam organizm syntezowac), a na opakowaniach BCAA widnieja ciekawe opisy ze to sa 4 aminokwasy ktorych najbardziej potrzebujemy bedac sportowcami bla bla bla. Jest cos takiego jak wspolczynnik ograniczajacy bialka. W srodowowisku jest to porownywane do beczki. Mniejsza z ta beczka. Chodzi o to, że organizm nie zsyntezuje wiecej polipeptydow ponad to niz ma aminokwasu ktorego jest najmniej (jest ograniczajacy). Na polski: jesli potrzebujesz do zbudowania teoretycznego bialka A zestawu takiego: gly-gly-phe-leu i twoje miesnie chca zsyntezowac tego 4 g, to jesli nie podasz 2 g glicyny, 1 g fenyloalaniny i 1 g leucyny to te 4 gramy nie powstana. Dlatego pompowanie BCAA i glutaminy jak debil ma tyle sensu dietetycznego co.. no wlasnie. Bo zabraknie np cysteiny i bialko nie powstanie, bcaa trafi do watroby i w glikogen - moze sie przyda.
Po drugie. Zeby wykorzystac gram bialka trzeba (tu roznie podaja) od 24 do 30 kcal energii. Dlatego samo pompowanie bialka nic nie daje. Trzeba to skompensowac z odpowiednia iloscia wegli i tluszczy.
Po trzecie. Mleko - tyle zwolenników co przeciwników i nikt nie uzna czyjejś racji. Z faktów: z wiekiem organizm przestaje wykorzystywać białko w mleku, u osób starszych często po mleku pojawiają się biegunki.
Po czwarte. Jeśli nie masz ułożonej i zbilansowanej diety to daruj sobie szamanie białek. Suplementacja jest dla ludzi, którzy wiedzą co biorą i po co biorą. Reszta szamie dla smaku. Suplementacja to uzupelnianie braków diety, a nie jedzenie tak po prostu.
Po piąte. Firmy trec, olimp, biogenix i inne twory polskiego przemyslu sporzywczego nie tknalbym za chiny ludowe. Szkoda watroby. Jak juz szamac to porzadne produkty niestety zwykle 5 razy drozsze. Cos za cos.
Po szóste. Jajko kurze jest uznane za wzorcowe, ale do końca nie jest. W każdym razie, nieprawdą jest że tylko jajka. Wiadomo ze to jest dobre zrodlo bialka wysokoprzyswajalnego, ale bez szalenstw. Zarcie jajek jak osiol sprawi ze bedziecie mieli miazdzyce i choroby wiencowe w wieku 30 lat (chociaz u sportowcow sie to pojawia duzo pozniej, ale sie pojawi). Jest jeszcze cos w takiej nauce jak "zywienie czlowieka" jak komplementarnosc potraw. Poniewaz rzadko zjedzenie jednej potrawy dostarczy komplet aminokwasow, to miesza sie rozne rzeczy. Np potrawy maczne z ziemniakami swietnie graja jesli chodzi o bialko:)

Mam nadzieję, że napisałem to jakoś zrozumiale, jak by były jakies pytania to chetnie odpowiem :)
Pozdrawiam wszystkich biegaczy :)

EDIT: Bezpośrednio co do BCAA - darujcie to sobie. Ciezko jest z tym trafic w diete - lepiej najwzwyczajniej wziac jakis izolat, jak ktos koniecznie musi. Przynajmniej ma pewnosc ze dostarczy wszystkie aminokwasy, a nie tylko 4.

: 06 lis 2008, 23:14
autor: Nagor
PKD - masz wiele racji, ale niestety, przekonasz tylko już przekonanych. Ludzie mają w sobie potrzebę zjadania wątroby zabitego lwa, aby zyskać jego siłę, potrzebę łykania cudownych leków, cudownych pigułek. To jest odwieczna wiara w cuda, tego nie zwalczysz naukowymi argumentami.

Można powtarzać niezmordowanie, że 99% suplementów to czysty marketing, a rynek i tak będzie bił kolejne rekordy sprzedaży.

: 07 lis 2008, 17:49
autor: Forest Gump
chyba nagor troche przesadzasz, to tak samo jak byś powiedział: "po co brac leki na angine, samo przejdzie", suplementy działały działają i działąc będą, troche herezje szerzysz o tych suplementach w każdym poście, suple to z nazwy dodatek, dodatek do diety, jeśli masz dobrze zbilansowaną diete i dodajesz suplementy to zawsze masz z tego korzyści

: 07 lis 2008, 20:34
autor: trinity
PKDeath pisze:jak by były jakies pytania to chetnie odpowiem :)
Zainteresował mnie temat białek, a w związku z tym, że staram się, żeby moja dieta była sensowna, natomiast z drugiej strony nie jej pewnych rzeczy, to mam pytanie o to jak dostarczyć sobie tych wszystkich potrzebnych białek egzogennych.

Czy jeśli odżywiam się tak, że jem:
- jajka - kilka tygodniowo
- ryby - codziennie lub prawie coedziennie
- nabiał - codziennie ( zazwyczaj w postaci białego sera )
i sporo warzyw będących źródłem białka
oraz wyliczam sobie, że ilość spożytego dziennie białka w sumie pokrywa moje dziennie zapotrzebowanie, ale:
- nie jem wogóle drobiu
- mięso wołowe lub wieprzowe sporadycznie tzn. góra raz w tygodniu lub trochę żadziej
to jest szansa, że dostarczam sobie wszyskich egzogennych aminokwasów i jest O.K.?


Forest Gump pisze:suple to z nazwy dodatek, dodatek do diety, jeśli masz dobrze zbilansowaną diete i dodajesz suplementy to zawsze masz z tego korzyści
Mam też pytanie do autora tej wypowiedzi lub ewentualnie innych osób, które się z ta wypowiedzią zgadzają:
Jakie korzyści ma przyjmowanie suplementów, jeśli czyjać dieta jest dobrze zbilansowana? A jeśli dieta nie jest dobrze zbilansowana, to czy przypadkiem nie jest tak, że przyjmowanie suplementów na chybił trafił może bardziej zaszkodzić niż pomóc?

: 07 lis 2008, 22:06
autor: Forest Gump
chodzi o to że dieta to podstawa do dobrego rozwoju fizycznego, ale po pewnym czasie sama dieta nie wystarcza, dochodzi do stagnacji, albo gdy czujesz że doszedłęś już do prawie maksimum swoich możliwości, wtedy potrzebne są suplementy, a pozatym ciężko dostarczac odpowiednia ilosc dla przykładu hmb albo kreatyny z diety, bo jest to niemożliwe, pozatym nie musisz byc wytrenowanym biegaczem żeby brac suple, możesz brac środki w celu regeneracji, poprawienia sampopoczucia itd. Sam biore suplementy, biegam 5-6 razy w tygodniu i do tego tyle samo cwicze na siłowni, i codziennie mam tyle energii że czuje się jak superman, i wiem że w 30% zawdzięczam to suplementom, a 70% diecie, ale chyba nie musze przekonywac że 30% to dużo, więcej pytań?? pytaj!!

: 07 lis 2008, 22:45
autor: OlekB
Nagor pisze:PKD - masz wiele racji, ale niestety, przekonasz tylko już przekonanych. Ludzie mają w sobie potrzebę zjadania wątroby zabitego lwa, aby zyskać jego siłę, potrzebę łykania cudownych leków, cudownych pigułek. To jest odwieczna wiara w cuda, tego nie zwalczysz naukowymi argumentami.

Można powtarzać niezmordowanie, że 99% suplementów to czysty marketing, a rynek i tak będzie bił kolejne rekordy sprzedaży.
bzdura ale każdy ma swoje racje...
Podam czysty przykład naukowych badań nad suplementacją 10% tego co naprawdę wiem z tej dziedziny:
http://testysuplementow.pl/

pozdro

: 08 lis 2008, 02:32
autor: PKDeath
trinity pisze: Czy jeśli odżywiam się tak, że jem:
- jajka - kilka tygodniowo
- ryby - codziennie lub prawie coedziennie
- nabiał - codziennie ( zazwyczaj w postaci białego sera )
i sporo warzyw będących źródłem białka
oraz wyliczam sobie, że ilość spożytego dziennie białka w sumie pokrywa moje dziennie zapotrzebowanie, ale:
- nie jem wogóle drobiu
- mięso wołowe lub wieprzowe sporadycznie tzn. góra raz w tygodniu lub trochę żadziej
to jest szansa, że dostarczam sobie wszyskich egzogennych aminokwasów i jest O.K.?
jezeli jesz codziennie ryby to jest wszystko ok. Jedyne ryzyko to stosunkowy niedobor AK siarkowych ale jak jesz jeszcze warzywa jakies fasole, itp to wszystko jest ok :) ryby sa bardzo dobrym zrodlem AK egzogennych i kazdych innych wiec raczej nie powinienes sie martwic o to. Tylko zmieniaj te ryby, bo jak bedziesz szamac codziennie dorsza to z innych przyczyn to bedzie slaba dieta :P