Strona 1 z 1

Supinacja i brak obciążania palucha

: 13 mar 2008, 12:09
autor: Lukas85
Mialem wizytę u ortopedy sportowego, stwierdzil ze lekko supinuję, (nacisk byl wywierany na zewnetrzne czesc stopy), w trakcie kroku nie nastepuje wybicie z palucha i nie ma typowego przetoczenia przez ,,poduszkę'' za duzym palcem, stwierdzil tez sklepienie jest lekko opuchniete. Co ciekawe nie mam wyskokiego sklepienia, raczej jest typowe jak u osob o neutralnym sklepieniu. Powizycie wybralem sie na trening i w czasie bieganie probowalem sie skupic na tym by zachodzilo przetoczenie przez palec. Nastepnego dnia mialem zakwasy miesni sklepienia, co nasunelo mi mysl, czy nie trenowac dodatkowo tych miesni, moze dodatkowe cwiczenia sprawia
ze supinacja zniknie? Widzialem kiedys na rehabilitacji kobietę z przykurczem stop, wykonywala na to takie cwiczenie: stopa na podlodze, a przed stopa rozwiniety papier toaletowy, cwiczenie polegalo na sciaganiu papieru duzym palcem po stopę. Myslicie, ze cwiczenia miesni stop moga zmienic mechanikę
prowadzenia stopy?

: 13 mar 2008, 12:46
autor: Nagor
Supinacja na pewno nie zniknie - pisala o tym Ruda, to nie sprawa mięśni, a budowy stopy. Ale ćwiczenia - jak najbardziej. Im mocniejsze stopy - tym lepiej.

: 13 mar 2008, 12:57
autor: Adam Klein
Łukasz.
Zawodnicy z bardzo wysokich poziomów mają podobne problemy.
Mam andzieję, że nie zdradzę tutaj wielkiej tajemnicy, ale na testach które robiliśmy przed Maratonem w Poznaniu wyszło, ze Radek Dudycz nie obciąża palucha co oznacza w konsekwencji, że się z niego nie wybija.
Był na spotkaniach z Rudą, któa zaleciła mu jakąś rehabilitację - może przed półmaratonem Warszawskim wstawimy go na jakąś "platformę" i zobaczymy czy coś się zmieniło.

Ale tak czy inaczej, to jak zauważysz, ze Ruda się na forum pojawi - to atakuj ją.
Ona jest teraz zakręcona bo otwierają w końcu tą sportowa klinike i pewnie ma mało czasu.
Żeby jej pomóc w znalezieniu tematu - zmienię troche tutuł watku, mam nadzieję, że mi wybaczysz.

: 13 mar 2008, 13:16
autor: Lukas85
Jesli chodzi o zmiane tematu, to nie mam nic przeciwko. Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie butow, kupilem sobie Nike Air Vomero (wszystko teoretycznie pasuje, supinacja, waga i teren po ktorym biegam), wiem o istnieniu wkladek do butow wymuszajacych wybicie z palucha, czy sa one wskazane, czy wystarczy ze sam but jest dla takiej stopy przystosowany?

: 13 mar 2008, 14:14
autor: Adam Klein
Żaden but nie jest "fabrycznie" przystosowany do stopy która nie wybija się z palucha.
Do tego potrzebne są specjalne wkładki - ale z tym byłbym ostrożny.
Musiałbyś przejść dokładna analizę - Ruda robi takie wkładki ale ....czy na pewno tego potrzebujesz ?
Jaka była przyczyna Twojej wizyty u ortopedy ?

: 13 mar 2008, 15:43
autor: Lukas85
Powodem bylo kolano, stwierdzilem ze musze kupic buty dopiero po konsultacji z ortopeda sportowym, wszystko to odbylo sie w klinice ortoreh, czyli tam gdzie pracuje Ruda :). Generalnie z wizyty jestem zadowolony sporo sie wyjasnilo, choc mialem dostac na maila liste butow z rekomendacja, ale nie dostalem. Buty kupilem po przeczytaniu tych artykułów:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=513
http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=409

: 13 mar 2008, 15:59
autor: Adam Klein
:hej:

Nie dostałeś bo oni mają teraz niezła jazdę. ;)
Ale kupiłeś wg mnie dobre.
Przyślij mi na skrzynkę swoje Imie i Nazwisko - i zobaczę czy mam Cię w Bazie - bo rekomendację konkretnych modeli to i tak jak robię - taki mamy "proces produkcyjny" ;) - oni oceniają biomechanikę a ja na tej podstawie przygotowuję raport z rekomendowanymi butami.

: 13 mar 2008, 16:48
autor: Adam Klein
Raport wysłany, już pamiętam.
Przyznam, że to było też troche mojej winy, miałem opóźnienia.
Sorry.

: 13 mar 2008, 17:09
autor: Lukas85
No proszę, jaki ten swiat mały :), czyli z tego co zrozumialem Nike Air Vomero pasuja pod moje stopy?

: 13 mar 2008, 17:28
autor: Lukas85
Ok dostalem rekomendację, faktycznie troche sie pospieszylem z kupnem butow bo okazuje sie, ze plaby pronator ze mnie, choc stopa wskazuje na cos innego. Wielkich problemow z kolanem nie mam, boli czasem jak dluzej postoję, albo jak na zbyt ciezkich biegach jezdze na rowerze. Na usg generalnie wszystko co wazniejsze w kolanie bylo bez uszkodzen, problemem jest tylko zwapnienie (prawdopodobna przyczyna bolu) i przeciazenia (zaczynalem biegac wazac 96 kg, po 3 miechac juz 83-84kg i dalej przez kolejne 6 miesiecy, systematycznie po asfalcie i betonie, dorabiajac sie takze wczesnego stadium chondromolacji).
Bede biegal po kabatach, rozciagal sie i pracowal nad 4-glowymi, zobaczymy.....

: 13 mar 2008, 23:23
autor: Ruda
Lukas, wczesne stadium chondromalacji to każdy ma powyżej 20 r.ż
a gdzie masz to zwapnienie?
Ćwiczenie mięśni krótkich nie wiele Ci pomoze, napinają się tylko mięśnie krótkie stopya a one nie odpowiadają ani za prawidłowe wysklepienie ani za nauke przetaczania. Skup się raczej na ćwiczeniach propusji, czyli wybicia z palucha
Dzieki Fredziu za przesłanie rekomendacji
Łukasz, ale mój mąz wysyłał Ci rekomendację i to na dwa adresy

: 14 mar 2008, 01:32
autor: Bartosh
FREDZIO pisze: Zawodnicy z bardzo wysokich poziomów mają podobne problemy.
Mam andzieję, że nie zdradzę tutaj wielkiej tajemnicy, ale na testach które robiliśmy przed Maratonem w Poznaniu wyszło, ze Radek Dudycz nie obciąża palucha co oznacza w konsekwencji, że się z niego nie wybija.
Czy jesli Radek Dudycz bedzie inaczej obciazal stope w fazie wybicia, to bedzie biegal szybciej? Skad wiadomo, ze taki rozklad sil jest najlepszy?

: 15 mar 2008, 00:32
autor: Ruda
bo to jest fizjologia

: 15 mar 2008, 00:54
autor: Adam Klein
Wszyscy najlepsi Kenijczycy, Etiopczycy, często Marokańczycy biegają bardzo podobnie. Pewnie blisko stanu optymalnego.
Tymczasem biali (mogę podać kilka przykładów Polaków) biegają stylem który na zdrowy rozsądek ich ogranicza. Zresztą - kto wie o tym lepiej niz spec od Romanova (a.. co z wywiadem ? )
I myślę sobie, ze gdyby zlikwidowali te ograniczenia - byliby szybsi - tzn bliżsi Kenijczykom.
A jeśli mimo tych ograniczeń uzyskują dobre wyniki - to tylko chwała im za to, bo znaczy że mają potencjał.
Radek jest właśnie jedną z osób które gołym okiem widać, że biega inaczej. Adam Draczyński to samo.
Nie miałem okazji obserwować stylu wielu naszych biegaczy ale kilku widziałem.
I na przykład Henryk Szost jest zawodnikiem, który wg mnie akurat w stylu nie ma żadnych rezerw. Musi ich szukać gdzie indziej. :) (to oczywiście komplement pod jego adresem, jego stylu)