Strona 1 z 1
Schładzanie stawów i ściegien
: 16 sty 2008, 11:37
autor: Adam Klein
Widzę, że ktos uzunał posta na który chiałem odpowiedzieć.

No - ale odpowiem.
Chodzi o to, że zimno wpływa na szybsze krzepięcie krwi, wszystkie mikrourazy, krwiaki jakie po biegu możesz mieć na złączy ścięgno - mięsień - szybciej się zaleczą.
Czyli zimnym prysznicem polewać możesz stawy i ścięgna.
Teoretycznie powinien być jak najzimniejszy ale nie wiem jak długo wyrzymasz. Widziałeś pewnie czasami jak na meczach piłki noznej wybiega na stadion lekarz i jakimś sprayem psika zawodnikowi po nodze? To jest własnie chłodzenie.
Możecie też robić sobie okłady z mrożonek (groszek, marchewka).
Re: Schładzanie stawów i ściegien
: 16 sty 2008, 11:55
autor: beata
FREDZIO pisze:Możecie też robić sobie okłady z mrożonek (groszek, marchewka).
Albo mieć w zamrażalniku żelazną porcję lodu w kostkach. Przydaje się zarówno na wieczór (do szklanek

), jak i na dzień, po treningu.
Dwie - trzy kostki do woreczka i jest gotowy okład.
Re: Schładzanie stawów i ściegien
: 16 sty 2008, 12:49
autor: bubble
FREDZIO pisze:Widzę, że ktos uzunał posta na który chiałem odpowiedzieć.
to ja najpierw napisałem, a potem usunąłem - przyznaję się.
Najpierw napisałem nowy wątek, bo nie mogłem znaleźć "szukajem" - a potem usunąłem, bo jednak znalazłem, inaczej formułując pytanie
Ale ...
Chodzi mi o coś takiego jak zimny (jak kranówa w styczniu) prysznic na całe nogi. Nie tylko chłodzenie stawów, czy to lodem czy innym kompresem - w tym przypadku sprawa jest jasna, i można by rzec udowodniona.
Spróbowałem zimnego prysznica raz tylko, przez kilka minut, i ... zastanawiam się czy warto, bo fajne to nie było

: 16 sty 2008, 13:27
autor: beata
Zimny prysznic na całe nogi jest OK, i nie ma znaczenia, czy to styczeń, czy lipiec, kwestia przyzwyczajenia.
Pomaga zwalczyć w zarodku różne mikrourazy i szybciej zregenerować mięśnie.
Taki prysznic powinien trwać jakieś 3-5 minut, czyli krótko. I najlepiej, od razu po treningu, czyli na początku kąpieli.
: 16 sty 2008, 14:33
autor: bubble
beata pisze:Zimny prysznic na całe nogi jest OK, i nie ma znaczenia, czy to styczeń, czy lipiec, kwestia przyzwyczajenia.
Pomaga zwalczyć w zarodku różne mikrourazy i szybciej zregenerować mięśnie.
Taki prysznic powinien trwać jakieś 3-5 minut, czyli krótko. I najlepiej, od razu po treningu, czyli na początku kąpieli.
To stary Bubble ma się najpierw rozciągnąć czy najpierw schłodzić prysznicem ?
Chyba rozciągnąć, jeżeli rozciąganie jest częścia treningu, tak ?
PS. Kostka już nie boli ale jest opuchnięta.
: 16 sty 2008, 16:29
autor: beata
Ni no, jasne, że najpierw trening, z wszelkim rozciąganiem, a potem, jak już rzeczywiście skończyć, idziesz pod prysznic, tyle, że zaczynasz od zimnej wody (na nogi, na rozgrzany tułów nie radzę).
: 17 sty 2008, 10:10
autor: trebla
witam,
to może jeszcze ja zadam pytanie, jak jest z sauną? Pare razy czytałem tu na forum opowiadania ludzi jak to na jakiś czas odpuścili sobie bieganie w przypadku urazu, odpoczywali, chodzili na saune i po jakimś czasie wszystko ustępowało. Ale gdy siedziałem na saunie i powiedziałem mojemu rozmówcy że mam zapalenie/przeciążenie przyczepów (wiem na podstawie wizyty u lekarza który ucisnął mnie nie tam gdzie mnie bolało ale ponieważ powiedziałem "ała" to stwierdził że to to), to powiedził mi że w takim przypadku nie wolno wchodzić do sauny. Więc kiedy sauna jest ok a kiedy nie?
: 17 sty 2008, 11:30
autor: Adam Klein
Generalna zasada jest taka, że jak jest zapalenie to trzeba chłodzić.
Ale nie będę tu udawał jakiegos eksperta i co do wpływu sauny na zaleczanie lub niezaleczanie kontuzji się nie wypowiem.
: 17 sty 2008, 12:14
autor: lejek
Cześć,
to ja się podepnę jeszcze pod ten wątek.
1. Ja uzywam do schładzania okładów [coś w tym stylu:
http://www.totu.pl/cena/1337322-oklad-zimno-cieply-3971]
2. Zastanawiam się zawsze jak długo można schładzać dane miejsce, zeby nie nabawić się jakiegoś "przeziębienia" stawów...
Pozdrawiam,
Lejek
: 17 sty 2008, 12:51
autor: Adam Klein
Kiedy chodziłem kiedys na rehabilitację na kolano - rehabilitant robił mi taki okład w profesjonalnym urzadzeniu do schładzania. I moja noga była w takim okładzie chyba z 5 minut.
Nie pamiętam dokładnie, Rudą poproszę, żeby cos w tym temacie napisała.
: 17 sty 2008, 13:05
autor: beata
Schładzamy 3-5 minut, nie więcej, i dobrze jest kilka razy dziennie - to w przypadku kontuzji.
w przypadku schładzania regeneracyjnego - tu sauna jest wskazana, bo przecież po saunie czy w jej trakcie, też się schładzamy.
Czyli albo jeden ciągły prysznic zimny na nogi, albo na zmianę zimny i gorący, i tak kilka razy.
: 17 sty 2008, 19:05
autor: Fatal@Error
nexcare jest git