Różnice (małe) w długości nóg.
: 28 lis 2007, 14:12
Chciałbym namówić biegaczy żeby pomierzyli sobie nogi. To nie żart! Chodzi o wychwycenie różnic w długości nóg. Przeczytajcie ten trochę przydługawy post uważam że warto.
Na początek zachęta:
Znacie Skarżyńskiego i jego problemy ze skurczami podczas maratonów? Przyczyną była różnica w długości nóg. Znacie naszego siatkarza Wlazłego który wielokrotnie wił się na parkiecie? Przyczyna jak wyżej.
Teraz trochę ode mnie:
W zeszłym tygodniu pomierzyłem się i potwierdziłem to co czułem już od kilku ładnych lat. Moja prawa noga jest dłuższa ok 6mm. Spójrzcie teraz na zwykła linijkę. Pewnie powiecie że przecież to tyle co nic!
No tak ale u mnie powoduje złe rozłożenie balansu ciała gdzie: lewa noga dostaje 54% ciężaru a prawa noga 46%. Przy moich 80kg oznacza to 43.2kg na lewą nogę 36.8kg na prawą nogę. To już robi większe wrażenie. Balans ciała można mierzyć na specjalnej platformie podłączonej do kompa lub 2 wagach jedna pod prawą druga pod lewą nogę.
Dodatkowo u mnie różnica w długości kończyn powoduje że zwykłe stanie męczy mnie. Stoję w pozycji tzw. wojskowe spocznij gdzie większość ciężaru przeniesiona jest na nogę krótszą a dłuższa - odciążona - jest wysunięta do przodu.
Dalej podczas biegu moja prawa stopa zamiast być skierowana na wprost uciekała palcami na zewnątrz. Ciało szukało sposobu na kompensację długości nogi. Nie muszę chyba mówić jak to wpływa na ścięgno achillesa które jest nietylko rozciągane ale i skręcane.
No wpomnę tylko o przykurczonych mięśniach prawej goleni z którą bujam się po lekarzach od 2 miesięcy.
Oczywiście pomiaru długosci nóg musi dokonać ortopeda lub doświadczony fizjoterapeuta ale mozna samemu na oszacować czy coś jest nie tak. Proponuję sprawdzić następujace rzeczy:
1. Stań rozluźniony prosto, stopy blisko siebie, czy czujesz że skręca ciebie w którąś ze stron? czy miednica nie rotuje w którąś ze stron? U mnie skręca się w lewo.
2. Idź do przodu na dłuższym odcinku i zwróć uwagę jak stawiasz stopy, czy pracują one w tej samej odległości od pionowej osi ciała? a może któraś ze stóp jest stawiana centralnie pod tułowiem na przedłużeniu pionowej osi ciała która teoretycznie biegnie przez kręgosłup do ziemi. Zadanie to moze ułatwić narysowanie lini na ziemi. Moja prawa stopa ta od dłuższej nogi "ucieka" pod ciało.
3. Stań przed lustrem i zobacz czy masz rzepki na tej samej wysokości.
4. Stopy na ziemi, obywie golenie dotykają się. Teraz ugnij kolana tak aby kąt pomiędzy piszczelami a kosciami udowymi wynosił 45-60stopni. Opieraj się o coś z tyłu i popatrz czy kolana są na tej samej wysokości. To trudno opisać ale u mnie różnicę w długości nóg bardzo dobrze widać przy tym ćwiczeniu.
5. Czy jesli boli Ciebie kolano zawsze jest to jedno i to samo kolano? Mnie zawsze bolało prawe te od dłuższej nogi.
6. Czy podobnie ścierasz podeszwy w butach? Może są ewidentne różnice.
7. Stań na prawej nodze lewą nogę ugnij w kolanie i podnieś do przodu. Powtórz na drugą stronę ciała. Czy umiesz w tej pozycji utrzymać równowagę? Ja na prawej dłuższej nodze nie potrafię. Skręcam się w lewą stronę.
Jeśli potwierdzacie u siebie moje obserwacje śmiało bezwstydu mozecie udać się do specjalisty. Powtażam specjalisty bo samemu odradzam korygować wady postawy
Od tygodnia mam wkładkę pod lewą nogą. Wrażenia od samego początku bardzo pozytywne. Przede wszystkim wręcz błogie uczucie równowagi i idealnie równego rozłożenia ciężaru ciała na obie nogie. Potwierdziłem to badaniem na specjalnej platformie pomiarowej. Ale uważam że zalety są znacznie więsze niż poprawa balnsu ciała. Mieśnie zaczynają pracować tak jak zostały do tego zaprojektowane.
Acha podczas badania na podoskopie lekarz ortopeda stwierdził że jestem supinatorem. Szczególnie brzydko wyglądała prawa stopa. Z własnej ciekawości zrobiłem sobie test wodny gdzie szczególną uwagę zwróciłem na prawą stopę. Wynik:
- bez wkładki pod lewą nogą, prawa stopa supinuje
- z wkładką 0,5cm pod lewą nogą, prawa stopa wynik wyraźnie w kierunku neutralnym.
Pozdrawiam.
Na początek zachęta:
Znacie Skarżyńskiego i jego problemy ze skurczami podczas maratonów? Przyczyną była różnica w długości nóg. Znacie naszego siatkarza Wlazłego który wielokrotnie wił się na parkiecie? Przyczyna jak wyżej.
Teraz trochę ode mnie:
W zeszłym tygodniu pomierzyłem się i potwierdziłem to co czułem już od kilku ładnych lat. Moja prawa noga jest dłuższa ok 6mm. Spójrzcie teraz na zwykła linijkę. Pewnie powiecie że przecież to tyle co nic!
No tak ale u mnie powoduje złe rozłożenie balansu ciała gdzie: lewa noga dostaje 54% ciężaru a prawa noga 46%. Przy moich 80kg oznacza to 43.2kg na lewą nogę 36.8kg na prawą nogę. To już robi większe wrażenie. Balans ciała można mierzyć na specjalnej platformie podłączonej do kompa lub 2 wagach jedna pod prawą druga pod lewą nogę.
Dodatkowo u mnie różnica w długości kończyn powoduje że zwykłe stanie męczy mnie. Stoję w pozycji tzw. wojskowe spocznij gdzie większość ciężaru przeniesiona jest na nogę krótszą a dłuższa - odciążona - jest wysunięta do przodu.
Dalej podczas biegu moja prawa stopa zamiast być skierowana na wprost uciekała palcami na zewnątrz. Ciało szukało sposobu na kompensację długości nogi. Nie muszę chyba mówić jak to wpływa na ścięgno achillesa które jest nietylko rozciągane ale i skręcane.
No wpomnę tylko o przykurczonych mięśniach prawej goleni z którą bujam się po lekarzach od 2 miesięcy.
Oczywiście pomiaru długosci nóg musi dokonać ortopeda lub doświadczony fizjoterapeuta ale mozna samemu na oszacować czy coś jest nie tak. Proponuję sprawdzić następujace rzeczy:
1. Stań rozluźniony prosto, stopy blisko siebie, czy czujesz że skręca ciebie w którąś ze stron? czy miednica nie rotuje w którąś ze stron? U mnie skręca się w lewo.
2. Idź do przodu na dłuższym odcinku i zwróć uwagę jak stawiasz stopy, czy pracują one w tej samej odległości od pionowej osi ciała? a może któraś ze stóp jest stawiana centralnie pod tułowiem na przedłużeniu pionowej osi ciała która teoretycznie biegnie przez kręgosłup do ziemi. Zadanie to moze ułatwić narysowanie lini na ziemi. Moja prawa stopa ta od dłuższej nogi "ucieka" pod ciało.
3. Stań przed lustrem i zobacz czy masz rzepki na tej samej wysokości.
4. Stopy na ziemi, obywie golenie dotykają się. Teraz ugnij kolana tak aby kąt pomiędzy piszczelami a kosciami udowymi wynosił 45-60stopni. Opieraj się o coś z tyłu i popatrz czy kolana są na tej samej wysokości. To trudno opisać ale u mnie różnicę w długości nóg bardzo dobrze widać przy tym ćwiczeniu.
5. Czy jesli boli Ciebie kolano zawsze jest to jedno i to samo kolano? Mnie zawsze bolało prawe te od dłuższej nogi.
6. Czy podobnie ścierasz podeszwy w butach? Może są ewidentne różnice.
7. Stań na prawej nodze lewą nogę ugnij w kolanie i podnieś do przodu. Powtórz na drugą stronę ciała. Czy umiesz w tej pozycji utrzymać równowagę? Ja na prawej dłuższej nodze nie potrafię. Skręcam się w lewą stronę.
Jeśli potwierdzacie u siebie moje obserwacje śmiało bezwstydu mozecie udać się do specjalisty. Powtażam specjalisty bo samemu odradzam korygować wady postawy
Od tygodnia mam wkładkę pod lewą nogą. Wrażenia od samego początku bardzo pozytywne. Przede wszystkim wręcz błogie uczucie równowagi i idealnie równego rozłożenia ciężaru ciała na obie nogie. Potwierdziłem to badaniem na specjalnej platformie pomiarowej. Ale uważam że zalety są znacznie więsze niż poprawa balnsu ciała. Mieśnie zaczynają pracować tak jak zostały do tego zaprojektowane.
Acha podczas badania na podoskopie lekarz ortopeda stwierdził że jestem supinatorem. Szczególnie brzydko wyglądała prawa stopa. Z własnej ciekawości zrobiłem sobie test wodny gdzie szczególną uwagę zwróciłem na prawą stopę. Wynik:
- bez wkładki pod lewą nogą, prawa stopa supinuje
- z wkładką 0,5cm pod lewą nogą, prawa stopa wynik wyraźnie w kierunku neutralnym.
Pozdrawiam.