Strona 3 z 5

Re: Co z tą owsianką?:)

: 19 maja 2013, 20:29
autor: mariuszuk
Maly jak sobie poradziles z mlekiem przed Maratonem w Krakowie wiem ze nocowales w Hotelu, pytam bo , Ja mam Maraton za tydzien i bede spal w Hotelu , a przygotowanie owsianki w domu to jest platki , mleko , rodzynki itp razem do mikrofali 2.5 minuty i gotowe, w tym Hotelu jest tylko czajnik itp bez mikrofali , probowalem owsianki na wodzie ale to jest tragedia, ewentualnie zostaje mi granola ktora moge przyjac na zimne mleko.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 20 maja 2013, 05:52
autor: maly89
mariuszuk pisze:Maly jak sobie poradziles z mlekiem przed Maratonem w Krakowie wiem ze nocowales w Hotelu, pytam bo , Ja mam Maraton za tydzien i bede spal w Hotelu , a przygotowanie owsianki w domu to jest platki , mleko , rodzynki itp razem do mikrofali 2.5 minuty i gotowe, w tym Hotelu jest tylko czajnik itp bez mikrofali , probowalem owsianki na wodzie ale to jest tragedia, ewentualnie zostaje mi granola ktora moge przyjac na zimne mleko.
Moja Pati zadbała o to, żeby pokój miał aneks kuchenny :) Zapytaj w recepcji czy będzie możliwość skorzystania u nich z kuchenki bądź kuchenki mikrofalowej. Może będzie taka możliwość.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 20 maja 2013, 12:15
autor: mungo
Mariusz spróbuj zalać płatki wrzątkiem, odczekać chwilę i zalać je mlekiem. Mleko nagrzeje się od gorących płatków. Wg mnie lepsze w smaku niż gotowane na mleku.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 23 maja 2013, 14:34
autor: Krzychu M
Ja najczęściej na śniadanie 100g płatków wsypuję do kubeczka i zalewam wrzątkiem trochę powyżej poziomu.Wtedy przygotowuję sobie kawe i inne składniki(migdały,rodzynki,żurawine,pestki z dyni,na co mam ochotę).Po 5-8minutach płatki zmiękną i dodaję je do 300-400ml mleka odgrzanego w mikrofali lub do zimnego jogutu naturanego(wtedy potrzebuję troche miodu dla smaku).Inna wersja to omlet z 3-4 jaj z owsianymi(uprzednio zalanymi wrzątkiem)i owobiązkowo dżemem niskosłodzonym lub owocami.
U mnie śniadanie jest najbardziej kaloryczne ze wszystkich posiłków,więc wychodzi ze 700-850kcal.I tak to się spali na treningu. :oczko:

Re: Co z tą owsianką?:)

: 02 cze 2013, 13:52
autor: kawo
Krzychu M pisze:Ja najczęściej na śniadanie 100g płatków wsypuję do kubeczka i zalewam wrzątkiem trochę powyżej poziomu.Wtedy przygotowuję sobie kawe i inne składniki(migdały,rodzynki,żurawine,pestki z dyni,na co mam ochotę).Po 5-8minutach płatki zmiękną i dodaję je do 300-400ml mleka odgrzanego w mikrofali lub do zimnego jogutu naturanego(wtedy potrzebuję troche miodu dla smaku).Inna wersja to omlet z 3-4 jaj z owsianymi(uprzednio zalanymi wrzątkiem)i owobiązkowo dżemem niskosłodzonym lub owocami.
U mnie śniadanie jest najbardziej kaloryczne ze wszystkich posiłków,więc wychodzi ze 700-850kcal.I tak to się spali na treningu. :oczko:
Ja natomiast nie trzymam się kurczowo płatków owsianych. Rano jadam różne, różniste - orkiszowe, jęczmienne, żytnie. W zasadzie na zmianę. Zalewam mlekiem 0,5% i na minutę do mikrofali. Nie lubię jak zrobi się z nich papka. Dodaję zawsze parę migdałów, rodzynek, moreli suszonych czy np. jagód goi, które bardzo polecam. Są pyszne, aczkolwiek droższe od np. rodzynek. Ostatnio kupiłem kaszkę lniano-owsianą. Ciekawa sprawa, można dodać do zwykłych płatków np. orkiszowych czy żytnich.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 03 cze 2013, 11:51
autor: Suunto
W dni, w które biegam żeby mieć lekko na żołądku na śniadanie robię mieszankę płatków 5, 6 lub 7 zbóż zalewam mlekiem dodaję garść rodzynek, suszonej żurawiny i łuskanego słonecznika. Na pożywne śniadanie składają się dwa talerze takiego "musli" z 0,8l mleka 3,2%. Czasem jak mam - dodaje jeszcze orzechy, morele i inne bakalie. Przy okazji sprawdzę smak polecanych jagód goji.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 03 cze 2013, 12:16
autor: kejt7
a ja jestem zwolenniczką omleta owsianego: 2 jajka, 1/3 szklanki mleka, 4 łyżki płatków owsianych górskich- wszystko zblendować i na posmarowana olejem patelnię, smażymy z dwóch stron. jem z łyżeczką dżemu i jakimś mniej słodkim owocem (kiwi, borówki, truskawki, maliny itp.) plus kawa. to jest rewelacja- syci na długo, zapewnia sporą dawkę białka.

zimą czasem zamieniam to na kaszę jaglaną z tartym jabłkiem, ale to nie to samo:)

Re: Co z tą owsianką?:)

: 03 cze 2013, 15:51
autor: Hael
Ooo, ja robię to samo (tylko preferuję na ostro), tyle,że polecam primo nie mielić tylko kilka minut namoczyć w mieszance jaj i mleka, secundo płatki zwyczajne, a nie górskie. Dobry jest też omlet z manną (surową) zamiast płatków, wówczas omlet jest elastyczny i można go zwinąć w rulon jak tortillę i do środka napchać cokolwiek - tak robię gdy muszę zjeść obiad na zimno w biegu.

Re: Co z tą owsianką?:)

: 03 cze 2013, 17:35
autor: kejt7
o manna spoko, tylko ma gorszy Ig niestety:/

Re: Co z tą owsianką?:)

: 03 cze 2013, 20:37
autor: Hael
Niewiele gorszy, poza tym liczy się ig całego posiłku, białko i tłuszcze go obniżają. Więc może się okazać, że omlet z kaszy z łososiem wędzonym i warzywami może mieć niższy ig od płatków, nawet zwykłych, a nie górskich z dżemem i owocami. Zresztą ig nie ma co sobie za bardzo głowy zawracać, szczególnie jak się biega :hejhej:

Odp: Co z tą owsianką?:)

: 05 cze 2013, 11:49
autor: Skoor
Ja preferuje platki zytnie, jakos lepiej mi podchodza niz owsiane. Robie je na wodzie, 1szklanka platkow na 1szklanke wody (glownie z lenistwa bo nie przypala sie tak jak na mleku) jak woda odparuje to dolewam zimnego mleka troche i wrzucam mieszanke studencka i zazeram. Nie wiem tylko czy nie przesadzam z iloscia platkow bo wychodzi mi z tego dosc spora miska, ale fakt syci, jem to o 6, ok 10 zarzucam marchewe i spokojnie do 13/14 do obiadu wytrzymuje :-)

Re: Odp: Co z tą owsianką?:)

: 05 cze 2013, 15:17
autor: maly89
Zainwestuj w garnek do mleka. Dostałem ostatnio takowy i teraz wstaję rano wlewam doń mleko i idę spokojnie na poranną toaletę bez obaw, że coś wykipi albo się przypali. Naprawdę polecam. A co do ilości to wiesz - jak Ci to odpowiada, najadasz się i nie tyjesz to znaczy chyba, że jest ok, co nie?

Odp: Co z tą owsianką?:)

: 05 cze 2013, 15:28
autor: Skoor
No po takiej ilosci jestem najedzony, ale nie tak, ze nie moge sie ruszac, poprostu nie czuje glodu i jakbym sie uparl to bym druga taka miche zmiescil :bum:, ale co do tycia to nie wiem bo stosuje takie sniadania nie za dlugo, poza tym musze w jakas wage zainwestowac bo nawet nie wiem ile teraz waze dokladnie ;-)

Generalnie pasuje mi takie jedzenie na sniadanie bo robi sie samo i mam mniej kanapek do robienia bo tylko 2 male dla zony :-)

Re: Co z tą owsianką?:)

: 05 cze 2013, 17:05
autor: kejt7
Hael pisze:Niewiele gorszy, poza tym liczy się ig całego posiłku, białko i tłuszcze go obniżają. Więc może się okazać, że omlet z kaszy z łososiem wędzonym i warzywami może mieć niższy ig od płatków, nawet zwykłych, a nie górskich z dżemem i owocami. Zresztą ig nie ma co sobie za bardzo głowy zawracać, szczególnie jak się biega :hejhej:
co racja to racja, dżem i owoc zawyża, więc w sumie możesz mieć rację, że taka toritilla może mieć niższy Ig. A napiszesz dokładnie jak to robisz? Wsypujesz mannę do jajek i mleka, czekasz, a potem smażysz? i takie wystudzone się zwija? Jakie proporcje ( w łyżkach please:))

ja to bym ciągle jajka jadła:D hehe

Re: Co z tą owsianką?:)

: 14 lis 2013, 14:25
autor: Lennis
Owsianka - ok. Kto nie jadł, nie wie, co traci. Na hellozdrowie jest kilka przepisów, więc może ktoś znajdzie coś dla siebie.