Forum Bieganie.pl

Witajcie zaczynam nowy watek naszej grupy i poprosze Was o deklaracje ze w koncu cos sie u nas ruszy i to nie tylko w internecie. Ja sie zawzielam i biegam ... podejmuje wyzwanie do biegania 5 razy w tygodniu. Mowie o tym oficjalnie bo potrzebuje silnego bodzca do realizacji a co napisane to sprzedane. Czekam na Wasze posty co u Was ciekawego .... moze w ta niedziele uda nam sie spotkac? Pozdrawiam Was (Ojla ciebie w szczegolnosci za podtrzymywanie nas na duchu )

Ja też obiecuje że jak już się wylecze z przeziębienia zaczynam ostro trenować. Już ponad tydzień nie biegałem i zaczynam za tym tęsknić.

Trzymam Was za słowo i pozdrawiam.
Jola

ja nic nie obiecuje!
ale wzwiasku z tym iz to z pierwsza moja  wypowiedzi w tym watku wiec chcialbym podkreslic iz:
NIE CIERPIE RUDYCH

Jaki drugi wątek ???

A ja nie biegam i już NIe mam jeszcze butów i kolano mnie boli !!!

Widze ze poza dejotesem i oczywiscie jak zwykle Jola reszta kultywuje styl marudzenia i destruktywizmu heheh ludzie wiecej optymizmu. Pozdrawiam i dzis znowu biegam nie ma co sie poddawac chandrom i innym takim

Pozdrawiam grupę Białostocką.
Ostatnio u was biegałem. Zahaczyłem ze dwa razy o Olmonty. Fajne miejsce na mieszkanie ... no i na bieganie. Przy takich warunkach biegałbym nie pięć a siedem razy w tygodniu.

ja wczoraj w ramach wzmacniania kolan tancowalem 3h na parkiecie....mozna mi to policzyc za trening?

A wiecie . ż e 5 czerwca tzn jutro jest Pierwszy Białostocki Półmaraton ???? Zapisy chyba  w gimnazjum na Bacieczkach tam gdzie był Biag niepodlagłości
Dzisiaj przeczytałem Współczesną  a tam mapka i informacje . !!!!!!!!!! Dobrze że nie zamieścili tego po  biegu !!!!!:)
CZy ktos z Was o tym wiedział ???
MOze wystartuje dla zgrywu BO pewnie nawet kilometra nie przebiegnę


Aaaaa mam butki.

ja sie dowiedzialam dzis z radia .... zalosne ze nikt tego nie rozglosil jak trzeba .... ale cie sie dziwic rok temu szlam pobiegac na stadion a tu patrze ze za 2 godz maraton startuje hehehe. Bociek ty sie lepiej nie wyglupiaj bo ja cie udusze w szpitalu poduszka jak tam wyladujesz z rozwalonymi kolanami.
Madach: szkoda ze nie dales znaku ze jestes moze wtedy jakas mobilizacja by nastapila nastepnym razem daj znac. I chlopie ty mnie nie doluj z tym 7 razy w tygodniu bo ja dopiero wychodze z deprechy po miesiecznym lenistwie i plan biegania 5 razy w tygodniu to wyzwanie wielkie jak slon :D. Mieszkam w tym miescie tyle lat a za kazdym razem mam problem gdzie te Olmonty ... no ale juz wiem heheh.
Oti : TY MNIE CHLOPIE LEPIEJ NIE DENERWUJ BO NIE WIESZ JAKA POTRAFIE BYC KIEDY SIE WSCIEKNE HEHEH
Ojla .... a ciebie i tak lubie najbardziej (lizus)
MD .... halo mowi sie????
Dejotes .... zdrowiej i badz dzielny :D

Święta racja Rudzik pójde chyba sobie jedynie popatrzeć ... ale fajnie by było pobiec w Pierwzsym półmaratonie Białostockim szczególnie ze mete to prawie widać z mojego okna ale jak pech to pech :):)

Będzie ktos moze jeszcez to sie spotkamy i pogadamy !!!

o nie dzis znowu pada ;-P nigdzie nie biegne w zadnym polmaratonie1 wczoraj pobiegalem godzinke ostrym jak namnie tempem juz wiem oczym mowila jola
"miesiac czasu nie biegalam" "czuje to w kosciach"
mam to samo1
ale nic to
dzis jak tylko przestanie padac to sobie pobiegne... kawalek.
a teraz:
rudolf : a czym ja cie denerwoje? przeciez lubisz szczerosc! ;-P
jolu: przyjedz do bialegostoku chcoby na piwko ! no i zeby kopnac nas w dupe oczywiscie.
dejotes : zdrowiej potrzeba nam swierzej krwi
MD ...zszedl z tego padlou trzeba mu przyniesc kwiatki na cmetarz.
podpisane:
siedzacy w sobote w pracy pawel m :-/

na dzisiejszym spotkaniu BGB stawila sie dwoj abiegaczy Ja i Oti ...pogoda sliczna choc zabijajaca jesli chodzi o bieganie. Z mojej winy nasze spotkanie zakonczyla sie mala awanturka ale wiadomo kto sie czubi ten sie lubi :D Mam nadzieje ze moze w nastepna niedziele bedzie lepiej i z frekwencja i z nastrojem
Bocian byles wczoraj na polmaratonie jesli tak napisz jak bylo

kiedy planowane następne spotkanie spróbuje poprawić WAM ale tylko frekwencję nie formę. Nie wolno ciągać za uszy gdy ktoś zostaje w tyle?

Ten bieg po krowę niestety koliduje mi ze szkoleniem J. Skarżyńskiego . Ale 11-go czerwca możemy pobiegać u mnie na wsi po puszczy.
Jola