Forum Bieganie.pl

Dlaczego nikt nie chce mi pomóc? Co jest Krakusy? Prosiłem o info gdzie pobiegać i nic. Nie znam Krakowa, nie wiem gdzie asflat a gdzie ściezki, nie wiem gdzie biega pełno psów, gdzie osłonięte drzewami a gdzie dmucha że hej. Potrzebuję traskę na ok. 10 km. Mam samochód, będę podjeżdżał. Poszukuję również partnera/ partnerki żeby było raźniej - chociaż na początek.
GG: 1244802 Maciej

W jakiej części Krakowa mieszkasz?
Na Błoniach fajnie się biega, ewentualnie może być Park Jordana albo Bulwary Wiślane.
Z takich leśnych to nie wiem. Kopiec Kraka albo Las Wolski? Choć nie wiem, czy to najlepszy pomysł. A może okolice Kopca Kraka? Ale to w Podgórzu. Nie orientuję się, gdzie można biegać w Nowej Hucie.
Powodzenia

dzięki katasza
bulwary wiślane to chyba asfalt.
widziałem na mapie że pasowały by mi błonie ale nie mam koncepcji jak się tam dostać. to po drugiej stronie krakowa. ja mieszkam na Prokocim, pracuję Rybitwy. no chyba że się mylę i dojechanie na błonie(mam auto) nie jest takim problemem (chodzi o czas). chodzi mi o bieganie w tygodniu ok 10km. a ty biegasz?pozdr

Biegam:)

Po jakiej nawierzchni chcesz biegać?

Dojechanie na Błonia zajmie jakieś 30 minut, zależy jeszcze o której godzienie chcesz biegać. W Prokocimiu nie bardzo jest gdzie biegać. Parki malutkie, mnie nie za ciekawie tam się biegało. Może okolice szpitala w Prokocimiu? Jest tam łąka, dalej park na Rżące, można coś pokombinować. Albo las koło autostrady. Też mam problem z wyborem trasy, bo nie ma ciekawych miejsc w moich okolicach.

Pozdrawiam

W niedzielkę rano KB Dystans ma swoje spotkania Tam pewnie przychodzi trochję ludzi z całego Krakowa i wtedy możecie złapać kontakt z kimś z waszej okolicy.
Jest też mapka w którym miejscu się spotykają.

http://www.dystans.krakow.pl/docs.php?id_doc=90

dzięki fredzio: na weekendy wracam do siebie. i tam mam gdzie biegać.
także nie spotkam się z nikim na wasze pogaduchy.ale chętnie z wami pobiegam w tygodniu.
potrzebuję kogoś, kto mnie wprowadzi w klimat krakowski. poza tym zawsze to przyjemniej biegać z kimś.
a poza tym nie znam jeszcze dobrze krakowa.nie wiem gdzie zrobić objazd żeby uciec z korków i dojechać w 15 min...
katasza: preferuję każdą nawierzchnię poza asfaltem i betonem bo szkoda mi kolan (trochę może być) zatem biegam po duktach leśnych, ścieżkach, nawierzchniach szutrowych itd... nie lubię biegać w kółko czyli pętla powinna miec te 5 km żeby 10km zrobić na 2 razy.wtedy jest frajda. bieganie w kółko zostawiam na zimę gdzie wieczorami biegam na oświetloym stadionie - ale wtedy mam kłopoty z błędnikiem(hehe). mogę begac rano(6-7) lub wieczorkiem (18-21). 2-3 w tyg.
jestem na gg: 1244802

Hej - Ja tez krakus - chociaz tez nie znam twojej czesci Krakowa - sam mieszkam "Krowodrza Gorka" - tak ze albo 12 okrazen w parku u mnie :P (nie lubie biegac w kolko dlatego sie smieje) - albo na blonia - i 3 kolka tam (asfalt 100%) -

wzdloz rudawy sie fajnie biegnie - i tam nie ma asfaltu - najdalej to bieglem jakies 5 km od blon... wiec tez ci nie powiem jak daleko mozna dobiec...

a teraz ostatnio biegam w okolicach ojcowa (bo wakacje sa :P to i sie z krakowa wynioslem) - fajne sciezki - to zostawic samochod w okolicach Pradnika Korzkiewskiego i wzdloz rzeczki dolina do ojcowa - albo i dalej (zalezy jaka chcesz trase) - przy czym tez wiekszosc asfalt, troche drogi szutrowej ale niewiele)

no albo moja ulubiona trasa - bo wybiegam od siebie z domu ... i do niego wracam

http://www.ttsm.com/tripview.php5?t=2984&to=map

mozna dowolnie wydluzac w strone Bialego kosciola ... - jakies 80% trasy to sciezki polne - mieciutkie i przyjemne... 15% asfalt a 5 to sobie wypelnij dowolnie :P - To jest sciezka sprzed tygodnia ... - a ze biegam znowu dopiero od trzech... to teraz juz sobie to wydluzylem do 10,5km +- - bardzo fajnie i prawie na kazdym treningu spotykam jakies sarny, zajace i tym podobne fajne siersciuchy ... - mam tez jednego znienawidzonego psa ... - ale ludze sie ze jeszcze sie zdazy przyzwyczaic...

sciezka - fragmetami pokrywa sie ze szlakami pieszymi niebieskim (na gorze) i chyba zielonym - na dole ... -

a ... no tylko to nie jest po plaskim GPS mi mowi ze w sumie jest jakies 1000 metrow roznicy poziomow czyli 10% biegasz w pionie :P -

w kazdym razie - to sciezki na dluzszy wypad a nie na kazdorazowy trening ;p bo tutaj to rzeczywiscie musial bys sie przebic przez caly krakow + jeszcze jakies 15 minut od "Ronda Kraka" sie jedzie w strone olkusza...

mackow pisze:Dlaczego nikt nie chce mi pomóc?

jak to nikt

spróbuj tutaj:
http://www.gmap-pedometer.com/?r=1175265
na mapie nie ma naniesionej Rudawy, ale ścieżki biegną wałami tejże...
no i Błonia, jak chcesz dymać w kółko

błonia. Tam jest chyba najfajniej. Ja czesto biegam tez po OPN (ojcowskim parku narodowym). bardzo fajne miejsce ;]

Witam !
Ja mieszkam teraz w Bieżanowie i biegam w tamtym rejonie. W niedziele rano biegam taką dłuższa trasę przez Stary Bieżanów do Sledziejowic i z powrotem. Szybsze treningi czasem na nieczynnym pasie autostrady (jak nie ma na niej motycklistówn ) ) Niestety wszystko po asfalcie i w kółko.

to jak bedziesz mial(a)-(do wszystkich zainteresowanych) czas, to koniecznie wpadnij do opn'u ;] tam napewno w kółko biegac nie bedziesz ;]

Na Bulwarach Wiślanych spokojnie można biegać po trawie. Ja tak zawsze robię. Można pobiec też w drugą stronę (nie w stronę Wawelu, tylko do Kościoła) i tam też biec po trawie.
Można biegać w Parku Lotników - też po trawie.
Oczywiście najlepiej jest w Lasku Wolskim - biega się w lesie, po ścieżkach, cisza i spokój ( o ile nie jest to niedziela w ok. godz. 14.00 bo wtedy wylegają tam tłumy Krakowian na spacer)
Pozdrawiam

Błe!! Anty centrum anty centrum!

Ja proponuje Krzemionki. Trasa 4km taka rundka wokół nich 99% asfalt. Biegam tam co 2 dzień i widzę innych zapaleńców. POZDRAWIAM