Biegi zimą a gardło
: 12 gru 2003, 09:42
Witam wszystkich i proszę o radę.
Ok miesiąc temu zaczęłam biegi, przygotowuję się do egzaminu na AWF więc biegi mają poprawić moją kondycję, zresztą na egzaminie jest bieganie. A więc trening mniej więcej wiem jak ma teraz na zimę wyglądać, tylko jest problem. Nie mam sali w której mogłabym to robić, a na dworze jest zimno, ciągle mam stan zapalny w gardle, z czego od czasu do czasu (nader często) robi mi się ropna angina. Nie chcę przerywać teraz treningów, tym bardziej że widzę efekty, ale czy np. bieganie w domu w jednym miejscu jest chociaż trochę dobre? Wiem że to nie to samo bo biegałam już tak i to mnie w ogóle nie męczyło tak jak przy biegach po dworze. A może jest jakiś sposób na ciągle bolące garło albo biegi w jednym miejscu? Pewnie ten post wydaje się śmieszny ale dla mnie to problem bo nie wiem co robić. Nie chcę czekać z treningami do wiosny a teraz się obijać. Pomóżcie!
Ok miesiąc temu zaczęłam biegi, przygotowuję się do egzaminu na AWF więc biegi mają poprawić moją kondycję, zresztą na egzaminie jest bieganie. A więc trening mniej więcej wiem jak ma teraz na zimę wyglądać, tylko jest problem. Nie mam sali w której mogłabym to robić, a na dworze jest zimno, ciągle mam stan zapalny w gardle, z czego od czasu do czasu (nader często) robi mi się ropna angina. Nie chcę przerywać teraz treningów, tym bardziej że widzę efekty, ale czy np. bieganie w domu w jednym miejscu jest chociaż trochę dobre? Wiem że to nie to samo bo biegałam już tak i to mnie w ogóle nie męczyło tak jak przy biegach po dworze. A może jest jakiś sposób na ciągle bolące garło albo biegi w jednym miejscu? Pewnie ten post wydaje się śmieszny ale dla mnie to problem bo nie wiem co robić. Nie chcę czekać z treningami do wiosny a teraz się obijać. Pomóżcie!