Forum Bieganie.pl

Zakladam nowy watek na potrzeby organizacyjne grupy, czyli w sprawach spotkan biegowych i niebiegowych w listopadzie.

Jak sprawa najblizszej soboty? Zdaje sie w sobote mamy jakas akcje 3miasto - 3mola czy jakos tak. Ja w niedziele planuje dluzszy bieg o ile wyjde z przeziebienia oczywiscie.

Brak mi pełnej informacji, ale to chyba Masiulis ma pieczę nad biegiem 9 listopada. To wypada w niedzielę, a nie w sobotę. Jeżeli z tego biegu ma coś wyjść, to trzeba by zacząć to jakoś nagłaśniać. Zwlaszcza, że ma to być rodzaj święta i manifestacji naszej obecności w 3M i kosmosie.

Druga kwestia to bieg 11 listopada, czy ktoś sie wybiera?

(Edited by Olek at 1:56 pm on Nov. 4, 2003)

No tak, Olek masz racje 9 to jest niedziela. Glowa do amputacji Ja mialem ciut inne plany biegowe na najblizsza niedziele i teraz jestem w kropce. Zobaczymy, zobaczymy co z ta niedziela.

O biegu 11 nic nie slyszalem. Ostatnio pauzuje z powodu choroby i jak bym pobiegl to czuje, ze bylaby kompromitacja. Fatalnie sie czuje - anginka i jeszcze mam wyrzuty, ze od czasu maratonu w Poznaniu bieganie tak u mnie lezy.

9 listopada mam wolne i chetnie pobiegam....powiem inaczej - musze:) 11 listopada tez jestem na bank!

Krzysztof - pokręcilismy z tym 11 listopada. Chodzi nam zdaje się o Bieg Niepodległości, który odbywa się 8.11, czyli w sobotę. Tak więc wypadają nam imprezy w sobotę i niedzielę. 11 listopada jest dzień roboczy więc pewni dlatego organizatorzy zrobili imprezę w weekend.

PS. Sprawdziłem jeszcze na stronie GOSIRU  i ku mojemu zdziwieniu Bieg Niepodległości w Gdyni figuruje z datą 11.11. W naszym kalendarzu imprez wybrzeżowych jest 8.11
Czy ktoś może to definitywnie rozstzygnąć, kiedy jest ten bieg???


(Edited by Olek at 4:47 pm on Nov. 4, 2003)

Mamy niezły zamęt jeżeli chodzi o te najbliższe imprezy. Jakieś ogłoszenie- bardzo wstępne, na temat niedzielnego biegu znalazło się na stronie - biegajznami

http://biegajznami.pl/pokaz.php?kg=16&idk=-1&id=74

11 listopada to chyba dzien wolny od pracy??

Ja tez sprawdzalem na stronie Gosiru, jezeli faktycznie odbedzie sie w sobote to ja odpadam, mam studia podyplomowe na polibudze.

kb

Faktycznie 11-go jest dzień wolny.

Szukałem bezskutecznie jakichś informacji. Ekspertem od biegów w Gdyni jest Masiulis - pewnie się odezwie wieczorem.

wyjasniam wszelkie niejasnosci

niedziela - 9 listopada - World Run Day, byl pomysl zorgaizowania dosc duzego hapeningu biegowego na plazy, niestety zabraklo czasu,
mysle ze mimo to powinnismy podtrzymac pomysl i przeleciec sie plaza w niedziele, mozemy wydrukowac troche wizytowek i rozdac innym biegajacym tego dnia po plazy.

Jednym slowem zadnej zorganizowanej akcji nie ma

wtorek - 11 listopada - Dzien Niepodleglosci - dzien wolny od pracy, jak co roku z tej okazji w Gdyni odbedzie sie bieg - tylko tyle wiadomo, date 8 listopada jako date biegu wpisalem ja do kalendarza imprez bo takie dostalem info z GOSiR, ostatnio jednak dowiedzialem sie ze bieg bedzie dokladnie 11 listopada

Jednym slowem - pelna prowizorka

To chyba na tyle, niech juz sie ta jesien skonczy, chce wiosne!


(Edited by Masiulis at 7:02 pm on Nov. 4, 2003)

No  to jest tak jak pasuje Krzysztofowi.  :)

Może  dajcie znać czy są chętni na ten niedzielny bieg. I Masiulis może jakoś doprecyzuj jak to ma przebiegać.

Ja dzisiaj biegałem w sumie 1,5 g. w deszczu i nie wiem czym to się skończy.

ja bym zachowal pomysl z biegiem mole - mole;)

np. Sopot - Orłowo, Orłowo - Sopot

Jesli sie podlecze, to w niedziele bede biegl, ale na zawody 11 moge przyjechac jedynie w roli kibica. Mam biegowy dol, to jest nawet dol z kompostem. W ciagu najblizszych dni chcialbym sie pozbierac do kupy - trzeba sie do sezonu narciarskiego jakos przygotowac.

DaB zawsze możesz przelecieć się 5 km w ramach przygotować do sezonu narciarskiego.

Może jesteś taki zdesperowany bo Ci płyty przetrzymuję
- John Lee Hooker jest wspaniały. Ostatnio blues za mną chodzi i nawet jazzu nie chce mi się za bardzo sluchać.

Dzis albo jutro zrobie sobie mini trening na biezni we Wrzeszczu i jesli nagly atak anginy (tfu, tfu) nie powali mnie na nowo to bede sie staral jakos rozkrecac.

Moja desperacja nie ma podloza muzycznego. Trzymaj te plytki, problemu nie ma. Ja lubie sobie od niektorych osluchanych plyt odpoczac.

Biegniecie gdzies w najblizsza sobote? Chetnie bym sie przylaczyl - oczywiscie z Baca.

kledzik