Forum Bieganie.pl

z forumowiczow? bo miejscowych mnostwo, ale gadka nie ta sama jak w jezyku obcym.

Po Holandii biega moderatorka forum "Zacznij biegac" i "Zdrowie" - caryca.

kledzik

A ja myślałam że biega w Belgii?
To masz Longrunner płasko, odwrotnie chyba niż Kledzik.

No wlasciwie to caryca przebiega chyba cale Niderlandy i okoliczne kraje

kledzik

hihihi, jak to ladnie powiedziales Kledzik te 'niesamowite' odleglosci w krajach beneluxu poprostu az zachecaja do wspolnego biegania

notabene jest taki bieg trzy granice ( NL, B i D)

Kiedys mieszkalam w holandii ( Wageningen i Nijmegen) teraz biegam po nierownej Wallonii ( belgia), ale na moj pierwszy maraton wybralam rotterdam, a jak sie uda to zrobie polowke w a'damie za dwa tygodnie

longruner gdzie jestes?  

Caryca, gdzie biegasz w Walonii? już trochę biegów tam zaliczyłem, zwłaszcza chwalę sobię trailowy maraton w Olne, zamierzam tam wystartować w styczniu przyszłego roku, jak dobrze pójdzie (do wyboru 1, 2 ,3 lub 4 trefle). Znam biegaczy z Namur, a mieszkałem z reguły w Walcourt. Biegałem też w sztafecie maratońskiej w Brukseli.

o ! jak milo
Wlasnie szukalam chetnyuch do sztafety, ale kumple to same leszcze, biegaja 20k w 1h30, a na sztafete nie chcieli!

Mieszkam w LLN, zaczelam od wrzesnia biegac z James club, bardzo przyjemni ludzie, poprostu znudzilo mi sie biegac samej, a co kogos wyciagnelam to rezygnowal po jakims czasie
bieglam 20k w bxl - super! no i zaliczylam troche biegow z challenge du BW, bardzo mila atmosferka, teraz sie zastanawiam gdzie polowke zrobic? mam ochote na heverle, albo a'dam, ale klub gdzie indziej bedzie biegl, wiec moze sie skusze i pojade z nimi... ale to jest SPY.... bieg podobno strasznie trudny,   z duzymi zmianami wysokosci terenu.

A o co chodzi z tymi treflami?
Jak bedziesz to przyjede pokibicowac

(Edited by caryca at 2:34 pm on Oct. 3, 2003)

No to widać, że w pełni się tam zadomowiłaś także biegowo... Zresztą w Belgii jest coraz więcej biegów terenowych i to chyba dobrze, przynajmniej dla mnie. Natomiast ja w Belgii bywam tylko od czasu do czasu z racji posiadania kilku znajomych i pobytu w Paryżu. Szykuje się, że znowu tam będę prawdopodobnie grudzień-styczeń. A w styczniu właśnie odbywają się w Olne "4 trefle". Jest to typowy bieg terenowy z dużą ilością przewyższenia i różnymi nawierzchniami. A ilość trefli, które przebiegniesz zależy od ciebie 1 trefl = ok. 10km, 4 trefle = 42,195m... warto tam nie tylko kibicować ale pobiec choćby tylko na trasę jednego trefla

Natomiast w Brukseli to była sztafeta maratońska po trasie crossowej, przez przypadek znalazłem się w ekipie sponsorowanej i biegłem reprezentując nieznaną mi firmę.

Moi znajomi biegną w ten weekend w Ardenach Sedan-Charleville, tam jest ciekawie...

to chyba mnie namowiles na Olne, chociaz mialam dopiero od lutego zaczac startowac.

Za dwa tygodnie bedzie w brukseli maraton ale na stadionie, druzyny 6 osobowe...... ale juz na to nikogo nie namowie, ale pewnie na bieg z pochodniami pojdziemy- to jest bieg 31 pazdziernika w miasteczku studneckim druzyny 4 osobowe, petla chyba 1 km, bardzo ladnie wyglada ten bieg.

a na ten weekend mam zaplanowane Heverle, nastepny La Hulpe, i pozniej Hever (? hmm pisowni nie jestem pewna) i w polowie listopada 10k w brukseli albo w Tervuren i koncze starty w tym roku

A Twoi znajomi nie biegna w Spy? strasznei duzo mudzi tam jedzie! podobno bardzo fajny bieg, ale bardzo trundy.

W Brukseli, chyba latem biega sie tez polmaraton, nieprawdaz? Wiem, ze krazylem kiedys wkolo nieznanego mi miasta i nijak nie moglem dostac sie do centrum, bo odbywal sie polmaraton wlasnie.

kledzik

oj chyba nie.... jest jeden bieg 20k w ostatni w'end maja i w ostatnij w'end wrzesnia jest polmaraton.
chyba ze kiedys bylo inaczej?

Nie pamietam miesiaca bo bylo to z 10 lat temu. Bylo cieplo, wiec moze rzeczywiscie maj lub czerwiec...

kledzik