Forum Bieganie.pl

Do wszystkich SBBPowiczów, sympatyków i osób towarzyszących! W najbliższą sobotę 6 września, jak nieomylnie wyliczyła Nasza Kierowniczka, odbędzie się 50 SBBP. Z tej okazji mam propozycję: zapraszam wieczorem do mnie na świętowanie jubileuszu. Proponuję spotkać się miedzy 17 a 19 i świetować ile nam przyjdzie ochota. Prosiłbym o jakaś drobną improwizację w aprowizacji (bez koordynowania ot po prostu co kto woli: alkohol czy cos do jedzenia). Ze swej strony gwarantuję co najmniej, że nie zabraknie zdjęc do ogladania:)
Adres w tej chwili z forum usuwam.
W sobotę rano kto nie wynotował moze sie dowiedzieć albo pocztą pantoflową. Za chwile (5IX) opuszczam pracę i kontakt z internetowy tracę.


(Edited by Pit at 2:22 pm on Sep. 5, 2003)

ech zycie, zawsze jak cos fajnego sie dzieje to mnie akurat nie ma w miescie

A gdzie się znów wyprawiasz? Bardzo liczyłem na obecnośc mego pogromcy:)

Pewnie jedzie trenować gdzieś na wys 3000 mnpm - pewnie w Kenii.
Mnie też nie będzie bo też wyjeżdżam.

Ja bardzo chętnie dołączę się do obchodów jubileuszu. Mogę nawet coś przygotować, do jedzenia oczywiście.

Piotr i ja bardzo chêtnie do³±czymy do obchodów jubileuszu
Przyjedziemy ok. 19.

Quote: from Pit on 8:43 am on Sep. 1, 2003
A gdzie się znów wyprawiasz? Bardzo liczyłem na obecnośc mego pogromcy:)

Jade wyplukac sie z weglowodanow na weselisku (lub naladowac jeszcze nie wiem) w ramach przygotowan do MW. A tam znowu Pitunku czeka nas pojedyneczek

To trochę poza tematem ale faktycznie znów będziemy sie ścigac ale juz inaczej. Choć ja nie mam nic przeciwko temu by znów sprawa się rozgrywała na finiszu bo to mnie ogromnie bawi.

nie ma sprawy, najwyzej poczekam na ciebie troche przed meta :uuusmiech:

Tego nie rób! Poczekać możesz za metą. Mam nadzieję, że i mnie i Tobie uda się poprawić życiówki. OK bo kompletnie zmienimy temat wątku.

Czy będzie miejsce dla inwalidów?

KOCIEMBA!!!
Dla ¿adnych inwalidów. Obecno¶æ obowi±zkowa! Bol±ce piêty nie zwalniaj± Ciê z uczestnictwa w jubileuszu. Mo¿esz przyj¶æ st±paj±c na palcach. ¯adne usprawiedliwienia nie bêd± brane pod uwagê. Mam zamiar porozmawiaæ z Tob± powa¿nie.

Kierowniczka

No wlasnie - jak balety to WYLACZNIE na palcach

Ale czy wy nie przesadzacie z tym 50-tym SBBP ?
Przecież zaczęlismy chyba 9-go listopada - w roku sa 52 tygodnie - było kilka dodatkowych "SBBP" - ale żeby aż tyle? Czy ktoś się nie pomylił w obliczeniach?
Tak piszę bo żałuję, ze beze mnie.
Ale wierzę, że z Deckiem odkujemy sobie u Joycat po maratonie.

Pit przybędziemy z Olą.
Proszę o rezewacje miejscówki na kanapie dla kuśtyków obok Kociemby.

Leszek