Forum Bieganie.pl

Zbliza sie sroda wiec tradycyjnie otwieram nowy watek i skladam propozycje biegu. No wiec tak:

-miejsce spotkania parking przy kosciele na Trawkach
-godzina spotkania 18.00
-trasa - jak przed tygodniem czyli Trawki-Zlota Karczma-Dolina Bobrow-Owczarnia-Kamienisko-Wzg.Marii -Dol. Zgnilych Mostow - Szwedzka Grobla - Trawki (26km). Trasa umiarkowanie trudna. Mozemy pobiec dla odmiany w druga strone.
-tempo ~ 5min/km, planowany czas ~2h20

Teraz musze sie wytlumaczyc. Bede w srode na 100% ale prawdopodobnie pobiegne krotszy dystans (max 10-15km w bardzo spokojnym tempie). Powod -lekka kontuzja prawej stopy. Jesli beda jacys chetni zeby sie dolaczyc bedzie fajnie.

Wszystkich biegaczy, ktorzy nie trenowali jeszcze z Grupa Trojmiejska i sa w stanie pobiec na takim dystansie bardzo goraco zapraszamy.

Będę, pobiegnę swoim tempem.

DaB jeśli naprawdę chces zrobić 10-15 km to przyjade w środe by pobiec z tobą

Ja zastanawiam sie nad srodowym biegiem

Interesuje mnie dystans 26km. Ale nie moge powiedziec na 100% ze bede. Uzalezniam to troche od pogody niestety
Szkoda DaB ze nie mozesz biec calego dystansu. Fajnie mi sie z Toba bieglo.

A tak wogole to czy bedzie ktos kto zna trase i bedzie biegl 26 km????

WojT, z pewnoscia kilka osob pobiegnie 26km zdrowym tempem. Sadze, ze Kazig i Karuzo podnaja caly dystans na full. Karuzo doskonale zna Lasy Oliwskie, wiec sie nie zgubicie. Za chwile zamieszcze mape z przebiegiem trasy.
No coz Wojtek, mnie tez sie z Toba swietnie bieglo i bardzo bym chcial sobie taki trening zafundowac i w tym tygodniu. No co tu duzo gadac kazdy trening na ktorym sie pojawiasz jest wyjatkowy. Tylko nie wiem co by na to powiedziala prawa stopa. Wiec tym razem musze pobiec zdecydowanie ostrozniej.

(Edited by DaB at 9:09 am on July 15, 2003)

Na prosbe Krzyska zamieszczam ponizej skan mapy z przebiegiem jutrzejszej trasy. Raster jest bardzo duzy wiec chyba odczytywanie go bedzie troche trwalo, ale mniejszy byc nie moze. Nie mialem czasu niestety zeby zrobic odrys trasy.
No wiec mapa jest tu

(Edited by DaB at 9:57 am on July 15, 2003)

DaB dzieki za mape.

Czekam potwierdzenie przybycia "twardzieli" na 26km

napewno tak DaB pobiegniesz?

(Edited by Barakus at 5:51 pm on July 15, 2003)

Zamierzam jutro biec z grupą. W zależności od kondycji  i samopoczucia wybiorę wariant krótszy bądź dłuższy.

Czekam na informację od pozostałych gdynian. Mam nadzieję, że nie będę musiał jechać do Gdańska sam, bo wtedy ciężko będzie zebrać chęci.

Ja prawdopodobnie pobiegne z grupa mocna mniej wiecej do Weglowki (czyli jakies 6-7km) a pozniej skrecam w Doline Radosci i pomalutku wracam. Wczoraj i w poniedzialek biegalem i stopa troszke mi dokucza, ale nie jest tak krytycznie jak w styczniu, kiedy nie moglem zrobic kroku. Wiec mam nadzieje, ze do wesela sie zagoi (czyt. do maratonu sie zagoi ).
Wczoraj spotkalem na biegu Speeda, ktory razno pedalowal Dolina Radosci w gore. Za dlugo nie pogadalismy bo musialem sie troszke spieszyc. Ale milo spotkac czlowieka tak znienacka.

Ja ciagle nie wiem czy bede

Pogoda jest super, ale sa jeszcze czynniki zewnetrzne. Jakbym mial byc to napewno bede przed 18:00 w innym wypadku nie czekajcie na mnie.

Pozdrawiam

Wojtek

No dobra WojT, jak Cie nie bedzie do osiemnastej to ruszamy sami. Ale jak nic nie stanie na przeszkodzie to postaraj sie byc.

(Edited by DaB at 8:47 am on July 16, 2003)

ja spedzam milo czas w domku na Kaszubach,
wczoraj zrobilem bieg do ubojni drobiu:)

przyjemnego biegu! pozdrawiam

No i zaspałem. Ostatnio sypiam bardzo niereguralnie, rozregulowałem zegar biologiczny i masz ci zaspałem.

Stawiłem się na miejsce staru i poczekałem na wracających Barakkusa i DaBa, bo gonić ich sensu nie było, bo nie wiedziałem jak biegną. Z tego co wiem są jeszcze krzysiekk i Karruzo i jak patrze na zegarek to chyba jeszcze tną las. Troszkę porozmawialiśmy.

Doszliśmy do wspólnego zdania z Darkiem, że trzeba zorganizować naradę GT.

(Edited by Kazig at 8:28 pm on July 16, 2003)

  W Gdyni też było bieganie - z Grzegorzem zrobiliśmy swoje LSD. Nie mam jednak pojęcia ile wybiegaliśmy. Po drodze wyłączyłem stoper i zapomniałem włączyć, do tego nie mogę znaleźć mapy na której mam spisane odległości. Biegliśmy ok. 1,5 godz. , w tempie jak dla mnie bardzo mocnym. Myślę, że pobiegliśmy przynajmniej 18 km - może nawet 20 - przejaśni się ta kwestia jak gdzieś dokopię się tej mojej mapy.
  W każdym razie biegało sie bardzo fajnie - przy okazji przekazałem Grzegorzowi należny klubowy T-shirt.
   ------------------------------------------
  Być może uda nam się kontynuować środowe biegania w Gdyni - tempa środowej grupy gdańskiej sa dla nas zbyt ostre.
   ------------------------------------------
  Też jestem za grupowym spotkaniem.