Strona 1 z 2

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:03
autor: Adam Klein
Umówilismy się z Grubciem na 25 km: z Bielan do Kampinosu i spowrotem. Ja będę startowal z terenu AWF ale mogę dobiec gdzieś, żeby zgarnąć ekpię.
Ktoś ma ochotę? Chcemy ruszyć około 9:00 (jak joycat nie ma to sobie pospać wreszcie możemy).
Tempo - ambitne :)

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:05
autor: ours brun
ale z Bielan do Kampinosu i z powrotem to znacznie więcej niż 25km...

jakie tempo?

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:23
autor: Adam Klein
Nie do miejscowości Kampinos ale tylko kawałek w Kampinosie.

Najpierw przez Młociny, przebiegając potem trase na Gdańsk, potem do Dąbrowy, potem wbiegamy w las - tam około 30 minutowa pętla i wracamy przy cmentarzu, potem chyba Wójcickiego do Trasy na Gdańsk - no i spowrotem na Bielany.

Tempo - no musze tu chyba napisać jakie prognozuję, że będzie tempo - pewnie 5:00 - 5:30, zależy od Grubcia, ja się dostosuję. Pewnie miejscami 4:30.

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:35
autor: joycat
No tak, Wy siê wy¶picie, a mnie nadal czekaj± wczesnoporanne pobudki i ganianie po tych Karkonoszach...  ech...

;)

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:36
autor: wojtek
Zgredzio cos mi niedawno mowil , ze chetnie by Wam trasy puszczanskie pokazal . Mowil Wam o tym ?

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:42
autor: Adam Klein
Mówił - możesz podać telefon do niego?

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 16:55
autor: wojtek
Juz ...

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 19:49
autor: Adam Klein
Dzięki.
No więc wygląda na to, że jestesmy umówieni na 9:00 w standardowym miejscu - róg Podleśnej i Klaudyny przy wejsciu do lasu Bielańskiego.
Biegniemy w strone Puszczy Kampinoskiej i spowrotem. Razem około 25 km.
Zapowiedzieli się: Mietek Kierlewicz, Grubcio, Madach i ja.
Musze jeszcze tylko potwierdzić u Mietka, ze akceptuje 9:00 bo na początku chciałm 8:00 ale powiedział - Czego się nie robi dla kolegów :)

Joycat - miłego wyjazdu.
Wojtek - czekamy na Ciebie.

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 20:05
autor: wojtek
Mozecie zahaczyc lekko kolo mojego domu . Zaraz niedaleko ( 50 m)  pobudowali sie Kolberger z Romantowska a na rogu nastepnej ulicy mieszka pretendent do Oscara - Idziak z Maria Gladkowska .
Przed chwila odbylem dluga rozmowe z jednym z sasiadow z mojej ulicy , pamietajacym jeszcze czasy okupacji ( podczas stanu wojenego dal mi powielacz do przechowania ) . Szkoda , ze dom juz pusty stoi . Zaprosil bym Was na cos do picia i pokazal kolekcje pucharow ...

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 21:46
autor: Adam Klein
Wojtek - tak myślałem, żeby namówic Zgredzia do przebiegnięcia przed Twoim domem. Postaram się zrobić zdjęcie naszej grupki w tamtym miejscu.

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 23:23
autor: ours brun
wieczorem przebiegłem ze 16km, ale niestety muszę stwierdzić, że ból Achillesa każe mi jutro zostać w domu :(

jakie dalsze plany treningowe w długi weekend?

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 18 cze 2003, 23:35
autor: Adam Klein
No ja jeszcze nie wiem. Zobacze jak się moje kolano będzie czuło, ciągle jescze po tych sprincikach do siebie nie wróciło.
Ale jeśli będzie OK, to:

Piątek: około 18
Sobota: pewnie też - na SBBP
Niedziela - nie wiem. Może jeszcze raz jakis Kampinos? Tylko nie chce mi się juz chyba biec tą trasą którą ciągle biegam. Może do Janka Golenia zadzwonię? Tylko z nim to się boje biegać - 4 godziny nie każdy wytrzyma.

A co - ty przyjechałbyś na Bielany?

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 19 cze 2003, 01:05
autor: wojtek
Chcialem wkleic mapke z zaznaczonym domem ( jest nawet osobno garaz i budynek gospodarczy ) ale jest to chyba nie do skopiowania .

(Edited by wojtek at 1:19 am on June 19, 2003)

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 19 cze 2003, 13:32
autor: grubcio
Quote: from joycat on 4:35 pm on June 18, 2003
No tak, Wy się wyśpicie, a mnie nadal czekają wczesnoporanne pobudki i ganianie po tych Karkonoszach...  ech...

;)
a o cytaniu pamiętaj :-)

BIELANY- KAMPINOS - BIELANY

: 19 cze 2003, 13:35
autor: grubcio
bieganie się odbyło
niestety w 2 podgrupach.
Zgredzio, Madach i Ja pobiegliśmy 10 km w lesie bielańskim, po czym razem z Madachem jeszcze dołożyliśmy Mlociny 1 kółko, a spóźnialski Fredzio jak się okazało parę minut po nas wyruszył do Kampinosu i z powrotem.