Strona 1 z 1
Ryszard szuka przewodnika
: 17 cze 2003, 00:40
autor: Janusz
Dostałem dzis od Ryszarda (niewidomy) maila:
"Grzesiek biegal dzis z Przemkiem,
twierdzi, ze jutro Przemek nie ma czasu.
czekam na haslo,
chyba, zeby padalo,
bo nie lubie po kaluzach.
Ryszard."
Czasem udaje nam się umówić na wspólny trening, może ktoś chciałby też spróbować? Podaję do niego nr. tel. 758 2367; kom. 0692423242
Znając go, dojedzie w każde miejsce, żeby móc pobiegać.
Ryszard szuka przewodnika
: 18 cze 2003, 20:29
autor: Rafael_
Może jednak bliżej o miejscu spotkania, bo nie sądzę, żeby Ryszard całą Polskę jechał...
Ryszard szuka przewodnika
: 18 cze 2003, 21:44
autor: Adam Klein
Warszawa
Ryszard szuka przewodnika
: 18 cze 2003, 22:20
autor: miroszach
No w Krakowie by znalazł przewodnika.
Ryszard szuka przewodnika
: 26 cze 2003, 00:07
autor: Janusz
można też do Ryszarda mailować, jak komus trudno dzwonić (nikt nie zadzwonił dotąd), oto e-mail:
rsawa@wp.pl i się umówić
p.s. miroszach, w Krakowie jest "byku" i "Spólnik", ten drugi już zaklepał 25MW z Ryszardem (24MW też biegli razem).
Ryszard szuka przewodnika
: 30 cze 2003, 13:23
autor: Janusz
Wczoraj Ryszard zaprosił mnie na koncert muzyczny w wykonaniu najlepszych śpiewaków opery Las Kabacki. Pod okiem prawdziwego melomana i wyrafinowanego znawcy przedmiotu, zrobiłem pierwsze kroki w rozpoznawaniu muzyki ptaków. Przysłuchując się melodii ale również wytrawnym komentarzom, odniosłem wrażenie, że maestro nie tylko potrafi doskonale pojmować zawiłe treści wokalne ale również je wizualizować. To była wielka uczta i pomyśleć, że tyle razy w niej uczestniczyłem, bo przecież w tym lesie jestem prawie co dzień, a jednak nigdy czegoś takiego nie słyszałem, mimo dobrego słuchu i fakultetu.
Spektakl trwał blisko 3 godziny, miałem szczęście że byłem z rowerem, bo maestro cały czas biegł i dlatego został- jak mi dziś pisze -lekko zdefektowany. Wyszedł przy okazji talent trenerski pewnego -nomen omen- "Zaganiacza".
No sami spróbujcie, czy da się przerwać bieg przy
takim
dopingu?
A oto sonogram ptasiego dopingu:
Ryszard szuka przewodnika
: 07 lip 2004, 19:10
autor: Janusz
Rozmawiałem wczoraj z Ryszardem i pytałem o Jego plany startowe w lipcu i w ogóle o Jego bieganie.
No jakoś czarno to wiedzę. Przez ponad rok nikt nie zainteresował się...
Szkoda, że moje chore kolano nie pozwoli mi z nim pobiegać...
Ryszard szuka przewodnika
: 08 lip 2004, 15:51
autor: Kazig
A jakie dystanse biega Ryszard i w jakich czasach?
Pozdrawiam.
Kazig.
Ryszard szuka przewodnika
: 08 lip 2004, 18:53
autor: Janusz
Ryszard biega właściwie każdy dystans powyżej 5 km. Startował w ponad 70 maratonach w różnych krajach, a życiówkę ma 3:11, ale to z dawnych lat.
Obecnie tempo w maratonie ma na wynik 4h.
Najwiekszym problemem jest przygotowanie do startu, czyli "powszedni chleb" treningu. Bywało lepiej - miał kolegę w Puszczy Kampinoskiej (Janka Michalika) i razem biegali ale kolega zapadł mocno na zdrowiu i już nie będzie mógł wrócić do biegania. Mnie wyeliminowała choroba kolana, nawet nie mogę towarzyszyć Ryszardowi na rowerze.
Jeśli ktoś jest z Pruszkowa lub okolic, a miałby choćby ochotę sie spotkać z nim, nie koniecznie nawet pobiegać, to Ryszard zaprasza na pływalnię. Jest to nowoczesny obiekt na który towarzysząca mu osoba wchodzi bez żadnej opłaty. Ryszard doskonale pływa, więc nie potrzebna mu żadna "opieka" w wodzie, (można by więc sobie dowoli samemu potrenować). Nauczył się nawet pokonywac różne trudności w postaci obsługi zamków elektronicznych, nr szafek etc.) i tak naprawdę jest w pełni samodzielny, ale jest bardzo gościnny i towarzyski, polecam skorzystać z zaproszenia, nie pożałujecie.
Jeśli ktoś nie pływający, może pójść tam na saunę.
(Edited by Janusz at 7:00 pm on July 8, 2004)