Forum Bieganie.pl

proponuję założenie grupy biegających na Tarchominie. Są już dwie osoby. Jeżeli ktoś jeździ rowerkiem i/lub na rolkach również jest mile widziany ... albo ma ochotę na wieczorny spacer ....

Ooo, kolejna grupa, wspaniale!
Nie jestem z Tarchomina i raczej tam nie pobiegam ale pisze w innej sprawie. Gdzie jezdzicie na rolkach? Ja z Saskiej Kepy mam blisko do Centrum, wystarczy tylko Most Poniatowskiego przejechac. Jezdze zazwyczaj tez w biegowym towarzystwie wiec gdybyscie jezdzili w fajnych miejscach w centrum to moznaby sie spotkac, prawda?
Zatem do zobaczyska na rolkach (albo moze biegowo?)!
Pozdrawiam
Rafal

Quote: from Megastar on 2:34 pm on May 28, 2003
proponuję założenie grupy biegających na Tarchominie. Są już dwie osoby. Jeżeli ktoś jeździ rowerkiem i/lub na rolkach również jest mile widziany ... albo ma ochotę na wieczorny spacer ....

Witaj Megastar,
Grupa Tarchomińska już istnieje,
przede wszystkim biegamy, ale na rower i rolki z pewnością też znajdziesz chętnych. Ja dziś wybieram się ściankę więc nie pobiegam, ale dziewczyny pewnie się dziś na bieganko umawiają więc na pewno dadzą Ci znać. Startujemy z reguły z rogu Światowida i Mehofera.

cześć!
bywam dosyć często na Tarchominie i zazwyczaj biegam po wale. miło by było pobiegać w kilka osób. Czy macie stałą porę i dzień tygodnia? czy mozna się czasem przyłączyć?

Czesc Gato,
Jasne że możesz się przyłączyc. Było by super!My się umawiamy w róznych dniach i porach. Ponieważ zazwyczaj biegamy po zmroku, rzadko biegamy po wale, ale i to czasem się zdarza. Jak będziemy się wybierać na wspólne bieganko będziemy dawać znak na forum.
pozdrawiam

dzięki za odzew Regis, będę teraz Wa-wie w niedzielę. Jeśli planujecie bieganko, chętnie potruchtam z Wami!

Ja zaczynam 6:00-6:15 na wale pod słupem wysokiego napięcia. Jak będzie ciepło to po B-koszulce można mnie poznać, a przy każej pogodzie po bezkolorowej już i mocno nadgryzionej zębami czasu czapce z daszkiem.

no kurcze w ten weekend mam zajecia wiec w niedziele pewnie dopiero po 20,generalnie Michale ja tez codziennie rano biegalam po wale ale od 8 rano. Odkad dnia, kiedy o maly wlos a nie stracilabym serca ) z tego upalu przerzucilam sie na wieczor po osiedlu. Biegam z moja przyjaciolka kolo 21.30,22.00 i ja zawsze w czarnych spodniach i albo czarnej  albo pomaranczowej biegowej koszulce. Moze sie widzielismy po drodze, bo czesto mijam przewaznie mezczyzn ale kiedy zobacze goscia z czapka z daszkiem to bede krzyczek z odleglosci. Tak w ogole to moze sie umowimy na niedz wieczor? po 19stej? Teraz do wszystkich. Co WY na to? Po walach np,troche trudno bedzie ale tak gesiego czemu nie. Zaznaczam jednak ze ja truchtam ale moja psiapsiulka lubi "pobrykac" - jak sama mowi, a moj pulsometr niewdziecznie mi pika, kiedy chce poleciec za nia. Pozdr i czekam na odzew !!!

Megastar,
Co do dzisiejszego wieczoru bardzo chętnie. Daj znać o której i gdzie się umówimy. Może dołączy też Ola.
pozdrawiam

Grupa Tarchomińska odbyła trening w rekordowym składzie. Obecni byli:
Oluch, Didorka, Megastar, Ania (koleżanka Megastar), Tatuch i Regis. Zrobiła się już całkiem spora gromadka. A jest jeszcze nieobecna dziś niestety Anek, no i reprezentant Grupy Tarchomińskiej Biegających o Wschodzie Słońca czyli Michał. Zapraszamy serdecznie kolejnych biegaczy!!!

Dzięki wielkie za wspólne bieganie i teoretyczne wsparcie Do zobaczenia wkrótce !

No no no, to się porobiło - Tarchomin szaleje

Grupa Tarchomińska się rozrasta i wkrótce będzie potęgą wśród grup biegowych.
Dziś z przyczyn różnych grupa oddała się treningom indywidualnym:
Didorka - 15 km po wale
Oluch- kilka godzin nauki fizyki w ramach przygotowań  na AWF
Anek i ja - godzinka biegu dookoła osiedla (tzn ja godzinka, a Anek pobiegła dalej)
Biegaliśmy po 22:00 i naliczyłem sześciu biegaczy. Mam nadzieję że prędzej czy później trafią na Forum. Tak więc biegacze tarchomińscy łączcie się!!!    

no tak dzis zaczynaja sie kursy przygotowawcze wiec przynajmniej moją Aneczkę wcieło,proponuję dziś 21.30 tam gdzie ostatnio .... do zobaczyska !

Dziś może być kłopot ze znalezieniem chętnych.
Oluch i ja już rano trenowaliśmy na AWF-ie, a Didorka po południu ma indywidualny trening ze swoim trenerem też na AWF-ie. Ja wyjeżdzam zaraz na działkę, wracam w czwartek i wtedy chętnie się umówię na bieganko.