Strona 1 z 8
SBBP 2
: 05 sty 2003, 21:40
autor: Janusz
Warszawa rozpoczęła pod dowództwem Joycat i Fredzia wspólne biegi forumowiczów i zaraz zaczęły nam deptać po piętach inne miasta.
Aby zachować przewodnictwo w Polsce Warszawy, trzeba by może ruszyć drugą grupę forumowiczów w stolicy. Powiedzmy że byłoby to SBBP 2 (Południe), cokolwiek ten skrót miałby znaczyć
. Moglibyśmy biegać w Kabatach, może w niedzielę, może rano. Wiem że jest chętnych kilka osób tj, Paweł, Ryszard Sawa, jego kolega Ryszard B, no i ja. Czy ktoś jeszcze z forumowiczów jest z płd. W-wy i chciałby dołączyć? A może chętni byliby z innych części W-wy, Paweł jeździ na Bielany, to może ktoś poszedłby w Jego ślady i przyjechał w niedzielę na Ursynów?
Pobieglibyśmy może o 10-tej w najbliższą niedzielę, z resztą i tak biegamy, więc niezobowiązująco zapraszamy każdego kto żyw.
p.s. Fredzio, jeśli nadużyłem praw autorskich do nazwy, bądź dla mnie miłosierny, pls.
SBBP 2
: 05 sty 2003, 21:48
autor: kalia18
Warszawa? Hmm mam tam babcie
Niestety ja jestem z lubuskiego wiec...
ale moze na wakacje bede mogla z wami pobiegac...choc watpie ze dam rade nadazyc.. echh..
pozdrawiam!!!!!
ps. Janusz nie lam sie - Fredzio to fajny gosc z pewnoscia nie bedzie az taaaaak zle
SBBP 2
: 05 sty 2003, 22:01
autor: Adam Klein
Janusz, spoko
Tylko to powinno się nazywać SKBP - Sobotni Kabacki Biegg Poranny albo NKBP - Niedzielny.
A PAweł chyba się chętnie włączy, nie ?? PAweł !!
kalia............zarumieniłem się
SBBP 2
: 05 sty 2003, 22:08
autor: Janusz
Kalia18, już myślę o letnim podmuchu ciepłego powietrza i o Tobie między nami. Na pewno dasz radę, obyśmy my tylko wytrwali do lata, he, he.
No i Fredzio, kamień mi spadł z serca, a więc nie doczekam się linczu, a różnie to ze mną mogło być, nieprawdaż?
PAweł sam mi nakazał niedawno stworzyć SBBP 2, więc Jego obecnośc obwiązkowa!
SBBP 2
: 05 sty 2003, 22:45
autor: PAwel
Janusz byl bardziej odważny niż ja.
Trzeba się teraz zastanowić nad godziną.
Proponuję 9.30, bo
-nie za wcześnie
- nie za późno
I jeszcze jedno. Biegi przeznaczone są dla wszystkich, niezależnie od poziomu i tempa biegu. Powtórzę: DLA WSZYSTKICH. To nie jest tam jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji, czy coś podobnego. To nie będzie bieg znajomych. KAŻDY jest chętnie widziany.
SBBP 2
: 05 sty 2003, 23:05
autor: Janusz
Popieram 9.30, w niedzielę. Jeszcze musimy wybrac miejsce. Proponuję stację metra Kabaty (dokładniej na pętli autobusowej 504, 513), tu można w supermarkecie skorzystać z podręcznej przechowalni bagażu nieodpłatnej, no i łatwo dojechać. Czekam na kontrpropozycje.
SBBP 2
: 05 sty 2003, 23:21
autor: wojtek
Kalia , juz Ci dawno napisalem , ze mam znajomych w Twoich stronach . Tylko Ty gapciu slodka pewnie tego nie zauwazylas
SBBP 2
: 06 sty 2003, 08:42
autor: joycat
Hej, fajny pomys³ z tymi Kabatami.
Niewykluczone, ¿e pojawiê siê w niedzielê. Ile kilometrów bêdziemy biec?
Aha, i musicie mi wyt³umaczyæ, gdzie jest miejsce zbiórki (i czy mo¿na tam zaparkowaæ samochód) --> ja notorycznie gubiê siê na Kabatach, to tajemnicza dzielnica.
SBBP 2
: 06 sty 2003, 09:39
autor: Adam Klein
Juz chciałem napisać - Joycat Ty zdrajczyni - ale zobaczyłem, że o niedzieli piszesz. No !!!
SBBP 2
: 06 sty 2003, 09:46
autor: Janusz
Ech Joy, Bardzo czekałem na Twój post, bo jest on swego rodzaju autoryzacją w naszym gronie.
Z parkowaniem na pewno nie będzie problemu. Przy hipermarkecie, gdzie mamy zamiar się spotkać jest byczy parking, nie będzie konieczności rezerwować miejsca.
Jedziesz do końca ul. KEN i tam duży napis TESCO (hipermarket). Właśnie tam jest i stacja metra KABATY ( w podziemiach), i duży parking, i pętla autobusowa, i... pyszna czekolada w sklepie, no i my.
Z Tobą na pewno się powiedzie
Osobne zaproszenie dla FREDZIA, tak tak Fredziu, w niedzielę w niedzielę.
SBBP 2
: 06 sty 2003, 10:46
autor: Adam Klein
No dzięki, ale w niedziele sie na 25-30 km nastawiam a potem od razu chce do ciepłego pomieszczenia, prysznic itd - na Żoliborzu mam idealne do tego warunki.
Ale powodzenia życzę.
SBBP 2
: 06 sty 2003, 11:21
autor: joycat
Januszu, dziêki za obja¶nienia, my¶lê, ¿e przy odrobinie szczê¶cia uda mi siê trafiæ za pierwszym razem
To ile kilometrów jest w planie?
SBBP 2
: 06 sty 2003, 11:36
autor: PAwel
Moja propozycja:
Spotkajmy się nie na parkingu TESCO (d. Hit), ale kilkaset metrów dalej na samym końcu KEN. Jeśli ktoś chce skorzystać z przechowalni w sklepie albo tam parkować to OK, ale z parkingu do lasu jest jeszcze jakieś 5 minut truchtania, a od samego końca KEN jest dużo bliżej. Tam też można spokojnie zaparkować. Co o tym sądzicie?
Chociaż może w zimie lepiej jest spotkać się w ciepłym sklepie?
SBBP 2
: 06 sty 2003, 11:53
autor: Janusz
{Joycat} No właśnie, tak myślałem, że o to dopytasz... i jak najbardziej słusznie, przeoczyłem świadomie Twoje wcześniejsze zapytanie. :ojoj:
Trzeba powiedzieć, zgodnie z prawdą, tak zgodnie z prawdą, że nie ma żadnych ograniczeń, biegniemy tyle dokładnie ile chcemy, tyle dokładnie ile chcemy, i jeszcze raz powtórzę, tyle dokładnie ile chcemy. Trasa biegu wiedzie po pętlach 5 km, więc każdy będzie autorem swojego szczęścia.
Myślę, że Paweł - autor tego pomysłu, pozwoli nam na takie "wyuzdanie"
To jak z pomysłem naszej muzy
- PAwła.
Mi wszystko adno. :uuusmiech:
(Edited by Janusz at 1:55 pm on Jan. 6, 2003)
SBBP 2
: 06 sty 2003, 12:13
autor: joycat
Je¿eli chodzi o miejsce spotkania, to ja siê dostosujê. Jak pisa³am wcze¶niej, Kabaty to dla mnie terra incognita, wiêc siê nie wypowiadam.
W kwestii trasy: pêtle 5 km - dobry pomys³, jestem ZA.