Forum Bieganie.pl

Cześć. Jak byłby ktoś chętny do wspólnego biegania 2x tyg to prosiłbym o zgłoszenie się do mnie
Mam prawie 18 lat, trenuje MT, chce wyrobić sobie dobrą wytrzymałość.

Czekam

Co znaczy, że trenujesz MT?
A na jakim pozimie biegasz? Bo ja mam ponad dwa razy więcej lat niż Ty i nie wiem czy w obecnej formie dałbym radę.

Chodzi o skrót? Muay thai
Na jakim poziomie? - daję radę, nie wiem jak to inaczej określić. Nie biegam wielkich dystansów i też nie w zabójczym tempie

Ale co to są dla Ciebie "nie wielkie dystanse"?
Gdzie biegasz i o jakich porach? Napisz coś więcej.
Ja jestem z Wołomina.

I pisz tutaj a nie na PW bo może jeszcze inni się skuszą.

Dystans minimum 5km, ale tak do 8, żeby też dużo czasu to nie zabierało
Biegam głównie Kobyłka, Ossów, Wołomin. Moglibyśmy się spotykać gdzieś w centrum Wołomina, nie dalej niż Wołomin Słoneczna i biegać jakąś ciekawą pętle.
W tygodniu oprócz wtorków i piątków miałbym czas od 18,19,20.
I może raz w weekend, najlepiej w niedziele, wtedy mógłby to być bieg przed południowy, bądź ranny

Wszystko można przecież dogadać żeby było wygodnie A jakby ktoś jeszcze się skusił to można byłoby założyć grupę na fb.

To któreś z tych trzech miejsc jako miejsce startu Ci pasuje?
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=
211937005559183507655.0004f056093e624464513

Dzisiaj już biegałeś?

Start 2 i 1 mi pasuje, ale możemy zaczynać od 2
Troszkę mnie ta droga przez las niepokoi, ale może dlatego że nigdy tam nie byłem.
A ta trasa jest bardzo fajna


Dzisiaj już biegałem

Do lasu ? Z RedNaczem ? No nie wiem czy to nie za duże ryzyko?

hahah racja zero biegania po lasach :D

No to kiedy?

Pierwsze wyjście, środa godz. 19 na starcie2

No to akurat nie dam rady, w środę o 18 mam jakieś spotkanie w Centrum Warszawy

Jak jest śnieg, to mi się zdarzało biegać nawet po solidnych lasach w naszej okolicy, bo to co zaproponowałem to normalne droga którą mogą jeździc samochody.
A jutro odpada, tak?

Jutro dam radę

No. To jesteśmy umówieni na ... 19 ? Im później tym mniej samochodów. Ja czasami wychodzę przed północą.