Forum Bieganie.pl

Witajcie

Zna ktoś traskę w Krakowie by biegać wieczorami - po miękkiej nawierzchni? Oczywiście mowa o trasie oświetlonej - bo nie chciałbym dodatkowo kupować czołówki. Jest od biedy trasa przy Wiśle od Wawelu w stronę Dąbia, ale kiepsko z oświetleniem bo wał przesłania światło.

dzięki z góry za pomoc
tomasir

Błonia wzdłuż 3. Maja - da się bez czołówki, ale jesienią i zimą jest tam wieczorami zwykle takie zanieczyszczenie powietrza, że i tak pozostaje Lasek Wolski + czołówka;)

olej Błonia, inwestuj w czołówkę! Las Wolski nie ma konkurencji w Krk

mając czołówkę to bym nawet zawijał po swojej trasie:
http://imageshack.us/photo/my-images/58 ... adion.jpg/

Ale nic pewnie dziś uderzę na Błonia, bo nogom nie bardzo się podoba bieganie asfaltowe

ps. A tak przy okazji - zawija ktoś wieczorami późnymi (20.30-22)po lasku wolskim? Bo może jakąś trasę by zasugerował. Interesowałoby mnie by pętla była powiedzmy choć 3 km (najlepiej 5).

tomasir pisze: ps. A tak przy okazji - zawija ktoś wieczorami późnymi (20.30-22)po lasku wolskim? Bo może jakąś trasę by zasugerował. Interesowałoby mnie by pętla była powiedzmy choć 3 km (najlepiej 5).

w tym tygodniu już nie będę, ale jest to dla mnie od dawna zwykła pora na wizyty w LW;
np. bieg po obwodzie lasku zajmuje (truchtem) ok. 1 g (~9km), a możliwości jest sporo i w sumie jedynym ograniczeniem są klatki z lwami;)
na początek warto się wybrać za dnia, w kilku miejscach są mapy (przy zoo, na Polanie Bielańskiej, u wylotu Kozich Nóg), można też postarać się o mapkę do biegów na orientację,
ale przy próbie poruszania się na przełaj trzeba pamiętać, że jest sporo nowych ogrodzonych upraw leśnych, nieujętych na mapkach;

Za dnia w weekendy biegam koło mnie na hałdzie (tak jak na mapce pokazałem) - więc pewnie czasu zabraknie by do lasku się wybrać. Może zatem byłbyś skłonny któregoś dnia na spokojne wybieganie się wybrać? Ewentualnie jakbyś napisał jak trenujesz - możę udałoby mi się z którymś treningiem wpasować.

Moje aktualne biegi (zależnie od treningu) mieszczą się między ~5.30-6:60/km.

daj znać po niedzieli na priv, możemy się jakoś umówić na obrzeżu lasku;
są to trasy terenowe typu góra-dół, bo lasek płaski nie jest;)
można zaliczać tam coś względnie płaskiego, ale wtedy startuje się spod zoo lub obserwatorium UJ;

najpierw poszukam jakiejś czołówki i wtedy się odezwę. Muszę też ogarnąć jak tam w miarę szybko się dostać - myślałem, że rowerem jakoś się uda - ale chyba tylko auto będzie wchodziło w grę (mieszkam przy zakopiance)

gl pisze:Błonia wzdłuż 3. Maja - da się bez czołówki, ale jesienią i zimą jest tam wieczorami zwykle takie zanieczyszczenie powietrza, że i tak pozostaje Lasek Wolski + czołówka;)

Trasa została wypróbowana i zupełnie sensownie da się biec odcinek ok 1,8 km (aż do końca Piastowskiej) - jak biegłem koło 21-22 to nawet z 5 osob zawijało po ziemi. Więc pewno regularnie tam będę się teraz zjawiać (kolano znów protestuje na asfalt)