Forum Bieganie.pl

Witam. Kielce ruszyły z mozołem! Spotykamy się w każdą sobotę o godzinie 9:30 na ulicy Bocznej przy stadionie lekkoatletycznym. Zapraszam chętnych.


http://www.facebook.com/pages/Biegam-Bo ... 0776883877

Przypominam, jutro pierwsze zajęcia na kieleckim stadionie. Zapraszamy.

http://www.facebook.com/photo.php?v=248 ... =2&theater



W deszczowe dni można i tak. Jutro niedziela, jutro biegamy. Radzę zbytnio nie męczyć organizmu dzisiejszej nocy) Jutro grupa mocniejsza pobiegnie na pewno 14 km a dla chętnych polecam 21. Będzie się działo!) Zapraszam również nowe osoby.

Wstawać! leniwi czytacze, wyjmijcie buty z szafki, przygotujcie ubranie o biegania. Dziś o 11 przy stadionie LA w Kielcach na ul. Bocznej potykamy się by biegać. Dzielimy się na 2 grupy, każdy znajdzie coś dla siebie, dostosujemy do was tempo i odległość.Do zobaczenia.

Zainteresowanych akcją BbL w Kielcach zapraszam na GG 721102.

i ?

iiii.....I ! co sobotę o 9:30 na stadionie lekkoatletycznym w Kielcach przy ulicy Bocznej spotykamy się na treningu!) Dziś na zajęciach była prasa, wywiad, zdjęcia....haha) Za kilka dniu ukaże się artykuł w Echu Dnia. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych bieganiem , chcących schudnąć, rozpocząć biegową przygodę oraz tych którzy chcą pogłębić swoją już zdobytą wiedzę . Miło spędzić czas, zadbać o swoje zdrowie, zapraszamy na cotygodniowe zajęcia Biegam Bo Lubię w Kielcach. Pozdrawiam Bartłomiej Kozłowski gg 721102.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /120309739

Szukajcie nas tu :

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 337&type=1

i tu

http://www.biegambolubie.com.pl/

Do zobaczenia na stadionie:)

No wieje tu nudą! Jedynie ja nie mam nic sobie do zarzucenia) A teraz konkrety, kto ma chęć na wtorkowy krótki ale intensywny trening zapraszam jutro (wtorek )pod stadion lekkoatletyczy na 17:00 . Bartek.

Trening zrobiony, kto był ten wie że podbiegi to nie łatwe wyzwanie.Sławek ugotowałeś obiad rodzinie? )

kozibar pisze:[...] Sławek ugotowałeś obiad rodzinie? )

A jakże - krupniczek wyszedł jak ta lala
Jak to mówią trening czyni mistrza, również w kuchni

A odnośnie samego treningu i podbiegów - mnie się podobało, było krótko ale za to treściwie. Jeden podbieg to tzw. pikuś. Ale ileś-tam powtórzeń w dość krótkim czasie to już nie przelewki. Przy piątym czy szóstym z kolei szczerze cieszyłem się, że nie zjadłem wcześniej obiadu. Szkoda byłoby go stracić
Niemniej, naprawdę zachęcam wszystkich - nawet i początkujących biegaczy - do urozmaicenia swoich treningów takimi akcentami. Zobaczycie, że warto!

Pozdrawiam,
Sławek

Miałem wyjechać do Opola na dwa dni, jadę za tydzień. To może 10 lub 15 w czwartek o 17?

10 lub 15? Hmmmm, brzmi zachęcająco chociaż...
...trochę się obawiam czy nie ugrzęznę przez to na dłużej w kuchni - wiesz co mam na myśli
(dla niewtajemniczonych - w zamian za zgodę rodziny na moje biegowe szaleństwa muszę później ugotować im obiad, no ale czegóż się nie robi by trochę pobrykać po lesie)

Odezwę się jeszcze w ciągu dnia bo mam już zaplanowane godziny > 16.oo ale może uda mi się to poprzestawiać.

Pogoda wyśmienita do biegania, dzisiejszy trening to zapowiedź większego wysiłku) Już widzę minę Sławka i Agnieszki hehe)

Zachęcamy innych do biegania razem z nami w tygodniu. Dla każdego dobierzemy tempo i odległość, spotykamy się we wtorki i czwartki o 17. Pytajcie, piszcie a jak spotkacie nas w lesie krzyczcie, machajcie, dołączajcie:-)