Forum Bieganie.pl

Lubicie biegać po lesie?

Ja lubie i to bardzo...
Nie cierpie biegać po asfalcie!

Bardzo lubię, zwłaszcza po zakupie butów do krossów. Kondycja tylko nie nie las. Na usprawiedliwienie dodam, że teren trochę pofałdowany, jedna górka to z 35 stopni ma, a tak to z reguły w górę i w dół ciągle.

nie lubie, wszystkie nierownosci mnie przerazaja, mam wrazenie, ze za chwile sie przewroce. Kocham asfalt i wiem, ze nie zdrowy ale coz ja na to poradze.

ja preferuję asfalt, ale z braku możliwości dłuższych tras po asfalcie blisko domu zostaje las, nie jest źle, zwłacza teraz, gorzej będzie jak znów przyjdzie lato i nie będzie się dało odgonić od komarów :/

Ja to uwielbiam las bo jest miękko a do górek i pofałdowań to się szybko przyzwyczaiłem, a asfaltu nienawidzę bo więzadła mnie bolą, gdy po nim biegnę ;(

Uwielbiam las, ale żeby do niego dotrzeć trzeba zrobic kawałek asfaltem
Mam swoje 3 ścieżki, 2,5,8 km ;p

uwielbiam las, jest przede wszystkim mięciutko i pachnąco:) a jeśli chodzi o komary to biegam z pieskiem i się dzielimy komarami:)
niestety teraz jestem zmuszony biegać po asfalcie, i od razu czuje jak się męczą nogi:/

Po lesie to zawsze lubialem i biegam po lesie super amortyzacja i teren jak na wycieczce ,psy nie gonia ,samochody nie spychaja.Mozna popracowac nad inna technika biegu sila krosy.
Uzywam adidasy kanadia z gtx teraz widze jak fajnie po blocie lisciach i wawozy drzewa woda super nigdy sie nie nudze podczas takich biegow.
Zauwazylem ,ze pozniej po asfalcie noga lepiej leci wieksze tepo swobodniej ,,pozdrawiam

Chętnie pobiegałbym po lesie, ale ze względu na słabą orientację w terenie nie robię tego. Mógłbym się zgubić.

Uwielbiam biegac po lesie, ale przez szkołe (bursa) biegam po lesie tylko w weekendy, a w ciagu tygodnia asfalt :/

Świeże powietrze, różnorodny krajobraz, piękna przyroda, zwierzęta,..
W lesie jest znacznie ciekawiej niż na stadionie czy na asfalcie.
Samo dobiegnięcie do lasu to pewnie 4km więc biegam tylko gdy mam sporo czasu na dłuższy bieg.
Biegałem dziś po świeżym śniegu, ponad 20cm. jestem wykończony, tempo znacznie wolniejsze, puls wyższy i najlepsze że zupełnie inne mięśnie pracowały – jestem nieźle obolały - było super i do tego wspaniale zaśnieżony wszystkie drzewa.

Uwielbiam! Biegam wyłącznie w lesie, nie wiem co to bieganie na asfalcie . A, przepraszam, była raz bieżna i zawody kilka razy (bieg uliczny). Dziwnie się na tych zawodach czułem , nie przyzwyczajony do asfaltu. Dlaczego biegam w lesie - dla miękkiego podłoża, ucieczki od miejskich krajobrazów, powietrza. No las super jest !

pozdr. krunner