Forum Bieganie.pl

Witam

Szukam osób biegających po Kobyłce do wspólnych treningów. Z braku czasu biegam ok 1h, zazwyczaj 3 dni w tygodniu (wtorek, czwartek, sobota) czasem w niedzielę.
Zazwyczaj zaczynam ok 20 - 21, w weekend różnie. Biegam głównie po naszym pięknym mieście(asfalt), ew w weekend jakiś kros po lesie koło nowego cmentarza.

Ktoś się znajdzie?

Pzdr,
Tomek

a kaj też to je?

Ooo, może ja bym się czasem pisał?

Kobyłka to je piękne miasto (naprawdę miasto!) koło Warszawy ( i Wołomina).

Adamie to może jakoś się zgadamy? Tylko ja teraz dopiero będę się starał wrócić do formy bo pół roku zmarnowałem (tzn. biegałem ale straaasznie nieregularnie) więc nie wiem czy tempowo się zgramy :P

A Ty kiedy biegasz?

Ja biegam - właściwie dowolnie, staram się wtedy kiedy nie jest ciemno bo wtedy można wbiec w las.

haj

wracajac do zamierzchłego watku .....czy biegacie moze jeszcze ?

pragne zaczać przygodę z bieganiem
moze warto rozkrecić damską grupę ?

Cześć.Często biegam po Kobyłce,rejon cmentarza i kościoła (tego przy dwóch rondach),może się nawet czasami mijamy:)

CHYBA NIE, gdyż ja dopiero zamierzam zaczać i własnie w tych rejonach, ale jeśli kiedykolwiek zobacze jakiegoś biegacza pomacham mu życzliwe

Ja biegam już prawie rok,ale uwierz mi,że dalej jestem początkujący,biegam dla przyjemności:) Najważniejsze to zacząć,a później to już nałóg,biegasz bo nie możesz się bez tego obyć.Pozdrawiam i życzę sukcesów:)

Nie zaglądałem tutaj dawno, więc odświeżam stary wątek. Fajnie by było się spotkać i pobiegać. Ci którzy mieszkają w Kobyłce, Wołominie i okolicach. Rok temu już spróbowaliśmy, ale chyba zbyt bardzo oparliśmy się na Adamie, który nie w każdy weekend ma czas i się to rozpadło.

Może ustalimy jakąś datę i termin? Widzę że z 4-5 osób by się nas zebrało.

Bakula pisze:moze warto rozkrecić damską grupę ?

Moja żona byłaby na pewno chętna.

Ja też pewnie bym się pisał:)

Wieczorek zapoznawczy czy może poranek . Tak czy tak chętnie przybiegnę. Pozdrowienia

Może na tym etapie nie róbmy jeszcze damskiej i męskiej grupy. Spotkajmy się razem. Może Adam zaproponujesz termin spotkania? A reszta spróbuje się dostosować.

Z moimi terminami jest kiepsko, musicie Wy coś wymyślić a ja się dostosuję.
Teraz (w sobotę) wyjeżdżam na tydzień ale duchem mogę być z wami.