Forum Bieganie.pl

Hej,

Jeżeli ktoś nie lubi biegać samemu to zapraszam

Biegam po lesie na Bemowie, przy WAT, tak koło godzinki, półtorej, 2-3 razy w tygodniu.

pozdrawiam i zapraszam

A jakim tempem?:>

Temat odświeżam
Jestem chętny do biegania na stadionie obok WAT (na Kartezjusza), data i godzina do ustalenia.

Pytanie do biegaczy z Bemowa: czy ktoś korzystał ze stadionu lekkoatletycznego na Kartezjusza? Czy można tam wejść i pobiegać?
Byłem tam 2 dni temu (godziny wieczorne) ale żywego ducha nie widziałem. Pozdrawiam.

Jestem jak najbardziej zainteresowana, lubię biegac ale ciezko mi sie zmobilizowac,zeby to robic regularnie ;-(
moj mail w razie co to meery88@interia.pl

Witam!

Biegacze bemowscy! Jest możliwość korzystania z bieżni wokół boiska szkolnego SP nr 321 przy Szadkowskiego 3 (800 m-podobno). Chętnych zapraszam do wpisów, w grupie będzie raźniej.

pzdr

800m ??? Z tego co wiem to stadion ma metrow max z 400, chodzilem tam do podstawowki, ale na dlugo przed tym zanim zdmodernizowali podworze.

I jak ? Byles tam juz ? Przyjemnie sie biega po tej sztucznej biezni ? Ja juz od dluzszego czasu planuje sie wybrac, ale jak na razie zasuwma na wacie.

u mnie na jelonkach jest ootwarte boisko z bieznia chyba 400m , sp301, ul. brygadzistow 18. otwarte w g. 16-21

a ja obok w osiedlu domkow truchtam/maszeruje/ucze sie biegac. asfalt niestety, ale lepsze to niz krzywy chodnik

No hej, zazwyczaj biegam sam , ale gdyby ktoś z Bemowa lub okolic chciał opuścić asfalt i pobiegać po lesie
to możemy pobiegać razem. Dojazd do Kampinosu zajmuje 15-20 minut (ok. 8 km), przykładowa trasa:

http://www.sports-tracker.com/#/workout ... r3fvcb9agd

Jak widać tempo niezbyt wysokie, odcinki biegowe ok. 6 min/km ale do tego dochodzi omijanie kałuż , korzenie drzew i podbiegi pod niewielkie górki.

Trzeba koniecznie zabrać coś przeciwko KOMAROM , ale przyjemność z biegania po leśnych ścieżkach bardzo duża.

pozdrawiam.

ooo
ja udaje sie do Kampinosu na dluzsze wybiegania. Mam jakies 7km do brzegu lasu, robie tam kolko (jakies 6-7km pomiedzy drzewami) i wracam. Srednio raz w tygodniu, a od jakiegos czasu robie w lesie przerwe na zbieranie grzybow (taka moja pasja). Troche zabija mi to trening, ale co tam :P

Biegasz po Kampinosie w konkretnych godzinach ? Moze bylbym ktoregos dnia nawet w stanie do Ciebie dolaczyc

@Kuxa - hmm nie wiedzialem o tej biezni, bede musial sie tam wybrac i zobaczyc jak sprawa wyglada

A ja musze sprostować, bieżnia ma 200m :-/ no ale zawsze coś, dość nowa miękka nawierzchnia naokoło boisk więc nawet jakiś meczyk można obejrzeć żeby się nie nudziło
Tylko nie wiem jak będzie z otwarciem jak się rok szkolny zacznie

Biegasz po Kampinosie w konkretnych godzinach ? Moze bylbym ktoregos dnia nawet w stanie do Ciebie dolaczyc

Niedziela rano tzn. start w godzinach 8:00-9:30 pod Kampinosem. Ewentualnie w tygodniu, ale coraz szybciej ciemno się robi, więc wtorek i czwartek najpóźniej o 18:00. Później trzeba będzie przesuwać treningi tygodniowe na b. wczesne godziny poranne niestety ew. z nich zrezygnować na rzecz telewizji i tłuszczyku . Grzybów nie zbieram, ale chętnie dowiem się jak odróżnić muchomora od nie-muchomora

bemrunner

Witam po przerwie! Kontuzja i inne sprawy mocno pokrzyżowały plany biegowe. Istotnie bieżna ma 400 metrów i właśnie tam załatwiłem sobie nogę, zachciało się ścigania z kolegą . Dopiero w zeszłym tygodniu wróciłem do biegania. Fajną trasę wymyślił kolega:w soboty biegamy z okolic pętli na Starym Bemowie w kierunku Klaudynu, potem w las koło jednostki wojskowej i aż do Latchorzewa+ powrót. W okolicach godziny 8.00 sporo ludzi na trasie . Polecam!

Witam,

Chętnie bym się przyłączył do jakiejś grupy biegającej w niedziele rano po Kampinosie albo po Łosiowych Błotach.

Cześć Koleżanki i Koledzy,

Ja bym się też przyłączyła do grupy kampinoskiej (o ile taka powstała?). Interesuje mnie bieganie w sobotę i niedzielę rano, ale na pewno nie przed 09:00 Teraz są świetne warunki, bo jest w miarę sucho - szkoda zmarnować taką pogodę na asfalt. Ja czasem jadę biegać do Kampinosu z bratem, ale dla niego bieganie jest na drugim miejscu za rowerem i ponieważ warunki nie są jeszcze złe, on często wybiera rower. My ruszaliśmy z okolic miejscowości o swojsko brzmiącej nazwie Buda, do której dostajemy się samochodem.

muchor pisze:Witam,

Chętnie bym się przyłączył do jakiejś grupy biegającej w niedziele rano po Kampinosie albo po Łosiowych Błotach.