Forum Bieganie.pl

Zapraszam wszystkich z Gliwic

cześć czy wiesz gdzie w Gliwicach są fajne ścieżki? Najlepiej w centrum
pozdrawiam

Cześć, niestety nie orientuje się jakie są ścieżki w rejonie centrum.
Ja osobiście polecam ścieżkę rowerową, ktora rozpoczyna sie na Sikorniku i ciągnie się przez pola i dalej wzdłuz autostrady.
Osobiscie polecam!!

Cześć.
W Gliwicach sporo osób biega, ale jakoś nie możemy się skrzyknąć na wspólne bieganie. Przynajmniej raz w tygodniu: byłby to doping do rozwijania swej pasji oraz do spotkania się z innymi biegaczami. Wiadomo, że każdy biega w swoim tempie, ale..... jak w którymś wątku przeczytałam przed chwilą "raz w tygodniu można się poświęcić". Pewnie niektórzy nawet nie wiedzą, że w Gliwicach mamy nawet klub biegacza: K.Cz. Pędziwiatr.
Proponuję np.: niedziele, między śniadaniem a obiadem.

Cześć "Dzidka"
Jaka jest Twoja ulubiona trasa?

Za oś. Gwardii Ludowej: działki, pola, albo kółeczka w oświetlonych rejonach, jak jest już ciemnawo. Byle do wiosny....
Wczoraj się zmobilizowałam (po ponad miesiącu niebiegania: zatoki, antybiotyk itp.). Myślałam, że po takiej przerwie będzie gorzej, ale ku mojemu zaskoczeniu, nie było tak źle. Na osiedlu widuję coraz więcej osób biegających i to cieszy, że naród się rusza. Chociaż nadal niektórzy patrzą na mnie jak na dziwoląga, a znajomi pytają: a z czego ty chcesz schudnąć? Nooo... jakby bieganie "służyło" tylko do schudnięcia.

Miesiąć przerwy to jeszcze nie jest dużo.
No ja też zauważam, że duzo osob biega...
Ja biegam z kolei za os. Sikornik- po polach i już się przyzwyczaiłem do ciemności o tej porze roku. Na szczęście nie biegam sam więc jest mi raźniej
Nie przejmuj się, jeżeli ktoś źle na Ciebie patrzy bądź zwraca ci uwagę.

Przez 10 lat biegania można się do wszystkiego przyzwyczaić: poczynając od durnych okrzyków, na rzucaniu jabłkami kończąc. Jednak do jednego nie mogę przywyknąć: do nieodpowiedzialnych właścicieli psów. Dlatego biegam z gazem oraz omijam ciemne zakątki.
A propos wspólnego biagania gliwiczan: mam pewien pomysł, ale muszę jeszcze pogadać z prezesem.

Na forum pustki, całe Gliwice biegają.

Wczoraj 30 min., dziś 45min., parę psów, w tym jeden "potraktowany" gazem. No niby terenów do biegania jest dużo, ale przy tej odwilży polne ścieżki toną w błocie. W takich warunkach to raczej "zabawa biegowa" i slalom. Czasem trening to nie tylko nabijanie kilometrów. Oby do wiosny (suchej).

witam wszystkich z Gliwic mam pytanie czy wie ktoś gdzie jest dobry teren do biegania krosu pozdrawiam i z "góry" dziękuję za odpowiedzi

... SZUKAM kogoś do biegania ,mieszkam w centrum .,PILNE!!!
BO chciałabym zacząć od poniedziałku...

Witam wszystkich Gliwickich biegaczy
Jestem początkującą biegaczką biegam głównie po aswalcie z racji tego że wieczorami ulice są oświetlone:/
W ciągu dnia polecam las Łabęcki oraz oraz park przy ul. Okrzeji
Pozdrawim ciepło:)

Ruszył się conieco nasz wątek gliwicki. Coraz więcej osób widuję za oś. Gwardii Ludowej, na polach. Ruch się zrobił, że hoho. Może ktoś chciałby się dołączyć do wspólnych treningów (np. 1x w tygodniu), albo odezwać na forum. Pewnie nie wszyscy wiedzą,że w Gliwicach istnieje Klub Człapaka "Pędziwiatr". Zapraszam na stronę www.kcp.prv.pl , chwilowo trochę martwą (prezes zabiegany i zarobiony).

To ze zarobiony już nie intresuje współczesne kobiety są same skazane na sukces:)))))))))