Forum Bieganie.pl

Zapraszam wszystkich chętnych na spotkanko biegowe w tę sobotę, ok.11:20.
Chęć stawienia się, poza mną,  wyrazili jak na razie Ulka i Lecho. Kto jeszcze???
Teraz biegać zaczynamy "PM+", czyli PM z lekką modyfikacją, dającą dystans ok.3-4km dłuższy.

Dam znać w piątek czy będe - bardzo bym chciał, ale nie wiem czy będe mógł. A tak z ciekawości PM+ to ta pętla 16km czy może 20km ?

Zapowiada się Mikael i Marek może się nas troche nazbiera:)

Potwierdzam, że będę. Frosty się też zapowiedział.
Mam nadzieję, że Was dogonię Jak na razie, tylko w poniedziałek udało mi się pobiegać.

Ja się zastanawiałem czy przyjechać, ale mnie grypa bierze Może innym razem. A jak nie, to pewnie się zobaczymy siódmego na KWRD. Pozdrawiam!

I ja też jutro będe - do zobaczenia

(Edited by lukaszj at 7:51 pm on Oct. 22, 2004)

Świetnie -przybywajcie!

PM+ ma ok. 15km.

Cotton -kuruj się, wpadniesz następnym razem.

A co się dzieje z Lacertem?

Ja to albo pracuje, albo zajmuje się małą.
Pewnie wkrótce zaczne pisać na forum www.maluchy.pl  :)
Mam już taki mały jednoosobowy fanklub, który stasznie rozpacza jak go zostawiam u mamy czy babci.
Niestety na PM w najblizszym czasie nie zdolam dotrzeć, choć mysle o wyjeździe do Ustronia na zawody.
Jak tam udało się sobotnie bieganie?
Frekwencja dopisała?
Pozdrawiam Lacert.

Biegaliśmy w składzie: ja, Ulka, Lecho, Mikael, MarekC i ŁukaszJ.

Pogoda wspaniała, trasa wspaniała (przynajmniej ja tak sądzę) i nastroje pogodne. A po biegu szampan, którego fundatorką była Ulka, z racji swoich urodzin.
Żałuję, że w porę nie pomyślałam, żeby jakoś uruchomić, znaleziony przez nas w lesie, wojenny fajerwerk i wzmocnić nim huk otwieranego szampana

Leśniczy prawdopodobnie wyskoczyłby
z jakąś flintą na nas. Towarzystwo śpiewało sto lat na pół lasu

Ula, dołączam się do chóru. Osiemnaście lat to piękny wiek. A gdzie zdjęcia z imprezki?

Co się dzieje - wszyscy się pochowali, tutaj cisza od 7 dni, na biegajznami też cisza w wątku o Katowickim Run Day ? Znaleźliście jakieś 3 forum

Ja będę Po sobotnim półmaratonie chyba będę biegła z dziećmi