Forum Bieganie.pl

Nie wiem czy znacie tego bloga ale właśnie pojawił się ciekawy wpis pokazujący prosty sposób poizometyrcznego rozciągania mięśni w okolicach bioder (i nie tylko), na co ostatnio Jacek zwraca uwagę. Jestem w biurze więc jeszcze nie próbowałem ale myślę że ten sposób może pomóc w rozciąganiu mięśni o których wiem że są u mnie zbyt pospinane albo mają zbyt mały zakres ruchu.

Jeśli macie ochotę na sobotnie spotkanie o 9:30, to zapraszam na podbieg za Maltą (tam gdzie w zeszłym roku).

yacool pisze:Jeśli macie ochotę na sobotnie spotkanie o 9:30, to zapraszam na podbieg za Maltą (tam gdzie w zeszłym roku).

Pędem przybędę!

a jak zlokalizować ten podbieg?

Ja też zawitam z braciszkiem na Malcie

Dzisiaj była zabawa, której celem jest oszukiwanie ciała. Serie na podbiegu zaczynaliśmy nietypowo, bo luźnym zbiegiem. Na dole zawrót i wizualizacja kontynuacji zbiegu ale już pod górę. Na górze odpoczynek i rozciąganie lędźwiowego. Wszystko po to, aby nastrajać ciało do pracy na podbiegu z maksymalnym rozluźnieniem i wysokimi biodrami czyli tak jak podczas zbiegania.

Żeby nie było jak na pewnym superpodbiegu, gdzie superbohaterowie zamiast walczyć ze złym wzniesieniem, to walczą z własnymi oporami.

Dobrze, że ja u Kulawego nie podbiegałem bo znalazłoby się też zdjęcie jakiegoś Shreka

jestę batmanę...

Qba Krause pisze:jestę batmanę...

A ja tym panem z S Tylko jak z moją grzywką mam sobie zrobić taki loczek??

HA! jestem prawdziwym superbohaterem ... mój 6 zmysł podpowiedzial mi zeby tych podbiegow nie robic :D

Superpodbieg potrafi złamać niejednego superbohatera.

yacool pisze:Dzisiaj była zabawa, której celem jest oszukiwanie ciała. Serie na podbiegu zaczynaliśmy nietypowo, bo luźnym zbiegiem. Na dole zawrót i wizualizacja kontynuacji zbiegu ale już pod górę.

Tym którzy nie byli naprawdę polecam - takie wyobrażanie sobie dalszego zbiegania pozwala fajnie skupić się na technicznym pokonaniu podbiegu Człowiek nie myśli o zmęczeniu, tylko o tym żeby dalej było ładnie i luźno

na podbiegu z kulawym myślałem nie o tym żeby było technicznie ale żeby napier*******************ć jak dziki.
taki był sens ćwiczenia.

Spiderman ma feathery 2 na nogach. Ciekawe czy używa ich na codzienne treningi
Spidermanie, jesteś?