Bagażnik na rower czy na dach?

krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Są 3 główne sposoby (przynajmniej ja tyle znam): na dach, na klapę i na hak.
Ja korzystam z opcji pierwszej. Trzeba założyć bagażnik bazowy najpierw (poprzeczne belki). Jak masz relingi w aucie to jest łatwiej, ale i bez tego się da spokojnie. Ja bazowego bagażnika w ogóle nie zdejmuję, nawet zimą, ale od czasu do czasu jeżdżę też z boksem dachowym.
Do tego kupuje się bagażniki rowerowe np takie
https://www.centrumrowerowe.pl/bagaznik ... x3EALw_wcB
Bardzo łatwy i szybki montaż zarówno bagażników rowerowych na bazowy i rowerów na bagażnik.
Przejechałem z rowerami na dachu trasy m.in. Pomorze - Dalmacja i Wrocław - Lwów z prędkościami na autostradach do ok. 150km/h i to w sporym wietrze. Nigdy nie było najmniejszego problemu.
37:52 1:25:24 3:12:11
New Balance but biegowy
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Tania i łatwa w montażu opcja, 2 rowery na hak, Thule Xpress 970. Po złożeniu zajmuje mało miejsca.
Dostępne w Decathlonie jako Xpress 2R, 250zl.

https://www.decathlon.pl/baganik-samoch ... 76983.html
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8777
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

krabul pisze:Są 3 główne sposoby (przynajmniej ja tyle znam): na dach, na klapę i na hak.
...
Co najmniej jest jeszcze jedna metoda, ale trzeba mieć odpowienią wielkość auta.
Sikor i ja przewozimy rowery wewnątrz auta:
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 26#p905126
i
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 45#p905845

Nie mając takiej możliwości, osobiście chyba bym zainwestował w hak i odpowiednią platformę.

Tak w ogóle, to zadanie pytanie jest trochę bez składu logicznego:
"Bagażnik na rower czy na dach?" :bum:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też mamy platformę na hak, spisuje się świetnie, robiliśmy z nią trasy po kilkaset km
Plusy:
-wygoda, stabilność, szybki i wygodny montaż rowerów (spinamy dodatkowo blokadą)
-u nas ciężko było o sensowną alternatywę - na klapę nie chcieliśmy (2 dość ciężkie rowery..), na dach rowera nie dam (za duże auto, do relinga sięgam stojąc na palcach.... Nie ma szans, żebym podniosła rower na taką wysokość, zwłaszcza, że mój rower waży kilkanaście kg...)

Minusy:
-cena (zwłaszcza licząc za dość przyzwoitą platformę..)
-są platformy uchylne, które zazwyczaj umożliwiają otwarcie bagażnika (my mamy bez uchyłu, ale nawet z uchylem bagażnik by haczył - kwestia auta...) - warto zwrócić uwagę, zwłaszcza jak dla kogoś dostęp do bagażnika jest niezbędny
-trzeba zamówić dodatkową tablicę rejestracyjna (czekaliśmy kilka dni, koszt o ile pamiętam kilkadziesiąt zł) - teoretycznie można oczywiście użyć tylnej, ale nie polecam takiego rozwiązania - na początku tak zrobiliśmy, w efekcie po powrocie i zdjęciu platformy pojechaliśmy do pracy bez... [FACE WITH TEARS OF JOY]
-sama platforma jest ciężka, nieporęczna itd - ja jej sama nie zamontuję, ale mąż nie ma takich problemów ;)
-no i trzeba mieć hak...

Wysłane z Tapatalka
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

charm pisze: Minusy:
Dodałbym jeszcze:
Ryzyko uszkodzenia rowerów.
Nawet w przypadku drobnej stłuczki "od tyłu" z rowerów zostaje miazga.
Pół biedy jak rowery są tanie, ale wielu ludzi ma rowery droższe niż samochody.
Z dachowym bagażnikiem kuku można sobie zrobić co najwyżej samemu:
Obrazek
"Life can pull you down but running will always lift you up."
ilion
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2015, 08:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bagażnik rowerowy na dach - spoko opcja. Z pewnością jedna z tańszych. Oczywiście, jeżeli kierowca jest roztargniony, to łatwo może dojść do takiej sytuacji jak ta powyżej. Platforma na hak - jeżeli tylko jest taka możliwość, to moim zdaniem jak najbardziej warto to zastosować. Ewentualnie opcja z montażem rowerów do wnętrza auta. Wtedy wszystko znajduje się w byle samochodu. Minusem jest ewentualne otarcia, pobrudzenia. Generlanie ile osób tyle opinii.
Proponuję tutaj jeszcze sprawdzić: https://nocar.pl/blog/jak-przewozic-rower-samochodem/
ODPOWIEDZ