Producenci sportowi - jakosc i funcjonalnosc ich stron www
: 12 cze 2013, 21:35
Od kilku minut chce znalezc adres mailowy do Asicsa Polska - mam pewien problem i potrzebowalbym sie z nimi skontaktowac.
No i okazuje sie, ze nie jest to latwe na ich stronie - jak dotad, nie udalo mi sie.
Ani maila, ani telefonu - po prostu firma krzak...
Z ciekawosci postanowilem zobaczyc - czy da sie skontaktowac z innymi producentami, i wniosek na szybko mam taki, ze nie jest to latwe.
Ponizej wyniki z mojego szukania:
Nike -
najwiekszy koncern sportowy swiata, a nie ma nawet polskiej strony www, ląduje sie na jakims mutancie http://www.nike.com/pl/en_gb/ - po chwili da sie dotrzec do telefonu z supportem w Polsce. Ogolnie wrazenie - "Jestesmy gigantem i tluczemy takie miliardy dolarow, ze z naszego punktu widzenia Polska to maly kraj - cos jak Czechy czy Wegry, wiec nie chce nam sie specjalnie wysilac i robic lokalizacji"
Adidas -
drugi najwiekszy brand sportowy, no i tutaj REWELACJA. Niemcy zbudowali polskie strony, podanych jest wiele numerow telefonow, rowniez darmowa infolinia oraz formularz supportowy. Naprawde nie dostaje pieniedzy od Adidasa, ale tak to powinno wygladac!
Puma -
druga niemiecka spolka. Polskiej strony brak, zadnego kontaktu nie potrafilem znalezc, jedynie informacja "Eastern Europe, Middle East and Africa (EEMEA): Austria PUMA". Czyli caly handel z Salzburga robia?!
New Balance -
tutaj wszystko jak trzeba. Jest polska strona, szybko znalazlem kontakt, zarowno telefon jak i formularz do wyslania maila.
Asics -
niby jest polska strona, ale poza danymi z KRS zadnego kontaktu nie udalo mi sie znalezc, mimo ze najdluzej tam klikalem.
Brooks -
sa polskie strony, jest zarowno telefon jak i mail - wiec w porzadku
Saucony -
jest polska strona, jakiegokolwiek kontaktu brak.
Salomon -
jest polska strona, telefon szybko znalazlem, ale proba klikniecia "Obsluga klienta" skutkuje informacja "Przepraszamy, strona nie istnieje"
Wnioski moje sa czysto subiektywne i nie roszcze sobie zadnych pretensji do ich prawdziwosci, bo robilem to pod wplywem impulsu i na szybko, jak najbardziej moglem cos przegapic. Jednak wydaje mi sie, ze nie wszystkie spolki maja ochote na powazny support po sprzedazy / doradzenie przed nia. Wszedzie pelno roznych fejsbukow / twiterow i innych propozycji internetowego ekshibicjonizmu, to jesli o kontakt - niespecjalnie chetnie jest pokazywany.
Mam wrazenie, ze to troche lekcewazenie klienta i obsluga wg modelu - "Zostaw nam pieniadze i spadaj".
Ciekawe czy to sie zmieni?
No i okazuje sie, ze nie jest to latwe na ich stronie - jak dotad, nie udalo mi sie.
Ani maila, ani telefonu - po prostu firma krzak...
Z ciekawosci postanowilem zobaczyc - czy da sie skontaktowac z innymi producentami, i wniosek na szybko mam taki, ze nie jest to latwe.
Ponizej wyniki z mojego szukania:
Nike -
najwiekszy koncern sportowy swiata, a nie ma nawet polskiej strony www, ląduje sie na jakims mutancie http://www.nike.com/pl/en_gb/ - po chwili da sie dotrzec do telefonu z supportem w Polsce. Ogolnie wrazenie - "Jestesmy gigantem i tluczemy takie miliardy dolarow, ze z naszego punktu widzenia Polska to maly kraj - cos jak Czechy czy Wegry, wiec nie chce nam sie specjalnie wysilac i robic lokalizacji"
Adidas -
drugi najwiekszy brand sportowy, no i tutaj REWELACJA. Niemcy zbudowali polskie strony, podanych jest wiele numerow telefonow, rowniez darmowa infolinia oraz formularz supportowy. Naprawde nie dostaje pieniedzy od Adidasa, ale tak to powinno wygladac!
Puma -
druga niemiecka spolka. Polskiej strony brak, zadnego kontaktu nie potrafilem znalezc, jedynie informacja "Eastern Europe, Middle East and Africa (EEMEA): Austria PUMA". Czyli caly handel z Salzburga robia?!
New Balance -
tutaj wszystko jak trzeba. Jest polska strona, szybko znalazlem kontakt, zarowno telefon jak i formularz do wyslania maila.
Asics -
niby jest polska strona, ale poza danymi z KRS zadnego kontaktu nie udalo mi sie znalezc, mimo ze najdluzej tam klikalem.
Brooks -
sa polskie strony, jest zarowno telefon jak i mail - wiec w porzadku
Saucony -
jest polska strona, jakiegokolwiek kontaktu brak.
Salomon -
jest polska strona, telefon szybko znalazlem, ale proba klikniecia "Obsluga klienta" skutkuje informacja "Przepraszamy, strona nie istnieje"
Wnioski moje sa czysto subiektywne i nie roszcze sobie zadnych pretensji do ich prawdziwosci, bo robilem to pod wplywem impulsu i na szybko, jak najbardziej moglem cos przegapic. Jednak wydaje mi sie, ze nie wszystkie spolki maja ochote na powazny support po sprzedazy / doradzenie przed nia. Wszedzie pelno roznych fejsbukow / twiterow i innych propozycji internetowego ekshibicjonizmu, to jesli o kontakt - niespecjalnie chetnie jest pokazywany.
Mam wrazenie, ze to troche lekcewazenie klienta i obsluga wg modelu - "Zostaw nam pieniadze i spadaj".
Ciekawe czy to sie zmieni?