Forum Bieganie.pl

Skuszony bilboardami reklamującymi promocję w Decathlonie pod hasłem "Poczuj ten rytm", pojechałem na Targówek. Z wywieszonego katalogu wybrałem buty Ekkiden 75 za 79,99zł.



Jednak przy przymierzaniu butów, okazało się, że promocyjna cena jest inna


20zł więcej, to niby nie problem, więc kupiłem. Jednak promocja polegająca na podwyżce o 25% pozostawia niesmak. Ceny pozostałych modeli też były podwyższone.

Szanowni managerowie, jak już robicie na coś promocję, to nie podnoście ceny akurat na promowane artykuły.

maciejl pisze:Szanowni managerowie, jak już robicie na coś promocję, to nie podnoście ceny akurat na promowane artykuły.

Ten tekst powinieneś powiedzieć któremuś z managerów, a pisać nie na forum ;]

Decathlon schodzi na psy - u mnie był dotychczas jeden pod poznaniem w Swadzimiu i byłem bardzo z niego zadowolony - a na wiosnę jak wybudowali mi pod nosem drugi to tylko za głowę się chwycić. Promocje dużo słabsze - a do tego dostępność najpopularniejszych rozmiarów L, także w ofercie niepromocyjnej jest żałosna. Kilka razy próbowałem zapolować np na najtańsze slipy w dwupaku i niestety rozmiaru L mi się nigdy nie udało spotkać.

A co do tych butów Ekkiden 75 - to nie wiem co oni tam kombinują - myślałem że wycofują właśnie te z podeszwą "rozgałęzioną" bo takie były dostępne w końcówce serii za 79.99 a na normalnej półce były z podeszwą taką gumową z niewielkimi poprzecznymi wzmocnieniami - a teraz widzę że w gazetce się chwalą tymi starymi - dziwne. Chyba że w damskiej kolekcji nic nie zmienili - bo ja na męskie patrzyłem.

axell pisze:Decathlon schodzi na psy - u mnie był dotychczas jeden pod poznaniem w Swadzimiu i byłem bardzo z niego zadowolony - a na wiosnę jak wybudowali mi pod nosem drugi to tylko za głowę się chwycić. Promocje dużo słabsze - a do tego dostępność najpopularniejszych rozmiarów L, także w ofercie niepromocyjnej jest żałosna. Kilka razy próbowałem zapolować np na najtańsze slipy w dwupaku i niestety rozmiaru L mi się nigdy nie udało spotkać.

A co do tych butów Ekkiden 75 - to nie wiem co oni tam kombinują - myślałem że wycofują właśnie te z podeszwą "rozgałęzioną" bo takie były dostępne w końcówce serii za 79.99 a na normalnej półce były z podeszwą taką gumową z niewielkimi poprzecznymi wzmocnieniami - a teraz widzę że w gazetce się chwalą tymi starymi - dziwne. Chyba że w damskiej kolekcji nic nie zmienili - bo ja na męskie patrzyłem.

Hola hola ta gazetka to nic innego jak nie zaktualizowana tablica "jak wybrać". Kluczowymi "komunikatorami ceny" są billboardy (cena 99,99), opisy techniczne (cena 99,99), strona Decathlon (cena 99,99). Także moim zdaniem to nie Decathlon schodzi na psy tylko klienci stają się coraz bardziej sprytni, przebiegli i próbują uszczknąć parę złoty gdzie się da.

A co do Ekiden 75, rzeczywiście stary model miał "słabszą podeszwę". Zarówno model damski jak i męski uległ modyfikacjom.

A tu mamy prawdziwą gazetkę - http://megasklepsportowy.pl/akcja/2012032300/bieganie/

lapka88 pisze:Ten tekst powinieneś powiedzieć któremuś z managerów, a pisać nie na forum ;]

Jakby na stronie www podali adresy do managerów, to najpierw napisałbym do nich. Nie podają, więc zamiast tego postanowiłem narobić specom od marketingu w Decathlonie wstydu.

wysek pisze:Hola hola ta gazetka to nic innego jak nie zaktualizowana tablica "jak wybrać". Kluczowymi "komunikatorami ceny" są billboardy (cena 99,99), opisy techniczne (cena 99,99), strona Decathlon (cena 99,99).

Do promocji nie powinno się wybierać artykułów któych cena została podwyższona. A już szczególnie nie powinno zostawiać się śladów po niższych cenach
Do tego, że kupiony na wyprzedaży w Decathlonie sprzęt, ma cztery warstwy naklejek z cenami (i cena do zapłacenia wcale nie jest najniższa) jestem przyzwyczajony. Nie dziwią mnie 10zł podwyżki cen artykułów sezonowych np. pulsometrów czy butów. Ale jak sklep oblepia miasto bilboardami z napisem promocja, a w sklepie okazuje się, że to podwyżka, to ..... niesmak zostaje.

wysek pisze: A co do Ekiden 75, rzeczywiście stary model miał "słabszą podeszwę". Zarówno model damski jak i męski uległ modyfikacjom.

Kupione buty mają inną podeszwę niż ta na zdjęciu z ceną 99zł - czy kupiłem w takim razie zeszłoroczny model ???

maciejl pisze:Kupione buty mają inną podeszwę niż ta na zdjęciu z ceną 99zł - czy kupiłem w takim razie zeszłoroczny model ???

Możliwe, ponieważ od górnie została podniesiona cena w całej sieci Decathlon. Cóż - wszystko drożeje, paliwo, surowce, także nie ma dziwne że buty również.

Odnośnie sterty etykiet przyklejonych - to zależy od kierownika. Jak jest konkretny to wystarczy jedna przecena i butów nie ma. A, że w Polsce jest ponad 20 sklepów i nie każdy jest może sobie pozwolić na mega drastyczne przeceny to tak to wygląda.

Swoją drogą ja jestem tylko szkoleniowcem/sprzedawcą także staram się zobrazować jak to wygląda od środka. Zgadzam się, że nie wszystko jest jak powinno.

maciejl pisze:

lapka88 pisze:Ten tekst powinieneś powiedzieć któremuś z managerów, a pisać nie na forum ;]

Jakby na stronie www podali adresy do managerów, to najpierw napisałbym do nich. Nie podają, więc zamiast tego postanowiłem narobić specom od marketingu w Decathlonie wstydu.

Mówisz masz: klient.targo@decathlon.com

lapka88 pisze:Mówisz masz: klient.targo@decathlon.com

Niestety, to nie jest mail do managera, a jedynie do BOKu. BOK nie ma żadnego wpływu na planowanie kampanii reklamowych i promocji, nie wezwie marketingowca na dywanik .

maciejl pisze:

lapka88 pisze:Mówisz masz: klient.targo@decathlon.com

Niestety, to nie jest mail do managera, a jedynie do BOKu. BOK nie ma żadnego wpływu na planowanie kampanii reklamowych i promocji, nie wezwie marketingowca na dywanik .

Na dywanik... wierz mi, że przekażą mu Twoje sugestie.

Mistrzostwo to jest to.. i to na moich oczach..
i mimo że przyszedłem z gazetą gdzie była AKTUALNA data (stara cena jeszcze trwała) to miszczu od mazaka powiedział mi że
już musze kupić po nowej cenie :P ciekawe czy przy kasie w czasie zmieniania ceny tez by mi wyszła nowa cena i lekki ZONK



ale czy tak czy tak GO SPORT bije wszystkich na łeb..
uwaga!! bach: PRAWIE NOWA CZAPECZKA :P
i jeszcze była ubrudzona od potu i miała odciski upoconych i nieraz ubłoconych moich łap

wysek pisze:A tu mamy prawdziwą gazetkę - http://megasklepsportowy.pl/akcja/2012032300/bieganie/

komiczna ta gazetka. W zakładce dla facetów - ten koles co biegnie ma strasznie nienaturalną rękę prawą i lewą stopę

Wczoraj byłem w sosnowieckim Decathlonie. Niesmak czuję do dzisiaj. Chciałem kupić majtki do biegania. Odnalazłem regał. Towar skopany, dwupaki porozrywane- klasyka. Sklep ponosi tutaj tylko część winy- powiedzmy, ze klientów się nie wybiera (nie do końca). Ale- przechodząc wzdłuż regału natknąłem się na Pegasusy 29.Numery 44 i 45 na jednej półeczce.
Przyszedł mi do głowy "plan impulsywnego zakupu". Patrzę na cenę- 499 złotych !!!
Buty normalnie, bez łachy, dostępne są za 429, bywają po 399. Tutaj kupowałbym w obskurnych warunkach, bez pudełka (niektórzy lubią kupować buty w pudełku)w cenie delikatesowej. Zresztą, kto zna standard "obsługi" w decathlonie (Sosnowiec) wie o czym piszę- nikogo w pobliżu, bytu spięte plastikową linką- można rozerwać, nie można-
W złą stronę zmierza ten sklep- bo czynnik ludzki to jedno- jakość obsługi, porządek na półkach itp. Czymś innym jest jednak polityka cenowa- coraz wyższe ceny kolekcji własnych, ceny produktów "markowych' brane w ogóle z sufitu, no i ubogi, mam wrażenie coraz uboższy, asortyment.

Nie dalej jak wczoraj ktoś pisał o decathlonie odnośnie reklamacji - nawet przy zużytym bucie jeśli wyjdzie jakaś wada typu zerwana siatka po 1/2 roku biegania - to od ręki wymieniają na nowe/oddają kasę - a u konkurencji wiadomo jak bywa przy nowym bucie 2 razy założonym jak coś nie tak to odwadniają winę że krzywo stopy stawiałes ...

Znakiem tego ceny muszą być takie, żeby utargowali na te wymiany
I kto za to płaci...?