Mój osobisty PACEMAKER
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 gru 2017, 09:37
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, jestem nowy na tym forum, jednak biegam już 3 lata. Mam 31lat i moja życiówka na 10km to niespełna 46minut. Przez ten okres bieganie traktowałem bardzo amatorsko, a zadawalające wyniki osiągałem ze względu na niewielką wagę i fakt, że całe życie amatorsko uprawiałem jakiś sport.
Niedawno jednak pojawiło się wyzwanie i na wiosnę zamierzam wystartować w triathlonie. W związku z tym poważniej podszedłem do metodycznych treningów.
Jednym z elementów, którego mi brakuje w treningu pomimo, że technologia na to pozwala to osobisty PACEMEAKER. Czyli asystent, który na bieżąco będzie monitorował tempo i korygował je. (np. 2km w tempie 4min/km potem 5 i w trakcie interwał 3,5 min/km).
Jestem startupowcem i postanowiłem stworzyć gadżet, który zaspokoi tę potrzebę.
Będą to okulary lub opcjonalnie nakładka na okulary, która wysyła ściśle określony sygnał za pomocą miniaturowej lamki led.
Gadżet będzie mniej więcej grubości kilku zapałek i nie będzie się rzucał w oczy, ponieważ może być zapinany na sznurku z tyłu głowy przyczepiony do okularów. Całość będzie się łączyć ze smartfonem (Endomondo lub innej aplikacji) za pomocą bluetooth.
Miniaturowe lampki będą wysyłać określoną sekwencję świateł widoczną kątem oka podczas biegu w zależności od ustawień. np:
- aktualna prędkość (czy za szybko czy za wolno)
- średnią prędkość (za szybko za wolno)
- opcja nawigacji (prawo, lewo np. 10m przed skrętem)
- inne funkcje Endomondo przeniesione na okulary
W każdym razie będę projekt dopracowywał tak, żeby nie było konieczności sprawdzania telefonu podczas biegu, a gadżet dostosowywał moje tempo do odpowiedniego interwału.
Chciałbym Was prosić o opinię czy tego typu urządzenie byłoby dla was przydatne i czy bylibyście w stanie za nie zapłacić. Jęsli tak to czy będzie to 40, 80, 120, 200, 500zł ?
Myślę, że do wiosny będę w stanie zbudować mój gadżet i niedługo wrzucę rysunek.
Pozdrawiam i dziekuję
Marcus
Niedawno jednak pojawiło się wyzwanie i na wiosnę zamierzam wystartować w triathlonie. W związku z tym poważniej podszedłem do metodycznych treningów.
Jednym z elementów, którego mi brakuje w treningu pomimo, że technologia na to pozwala to osobisty PACEMEAKER. Czyli asystent, który na bieżąco będzie monitorował tempo i korygował je. (np. 2km w tempie 4min/km potem 5 i w trakcie interwał 3,5 min/km).
Jestem startupowcem i postanowiłem stworzyć gadżet, który zaspokoi tę potrzebę.
Będą to okulary lub opcjonalnie nakładka na okulary, która wysyła ściśle określony sygnał za pomocą miniaturowej lamki led.
Gadżet będzie mniej więcej grubości kilku zapałek i nie będzie się rzucał w oczy, ponieważ może być zapinany na sznurku z tyłu głowy przyczepiony do okularów. Całość będzie się łączyć ze smartfonem (Endomondo lub innej aplikacji) za pomocą bluetooth.
Miniaturowe lampki będą wysyłać określoną sekwencję świateł widoczną kątem oka podczas biegu w zależności od ustawień. np:
- aktualna prędkość (czy za szybko czy za wolno)
- średnią prędkość (za szybko za wolno)
- opcja nawigacji (prawo, lewo np. 10m przed skrętem)
- inne funkcje Endomondo przeniesione na okulary
W każdym razie będę projekt dopracowywał tak, żeby nie było konieczności sprawdzania telefonu podczas biegu, a gadżet dostosowywał moje tempo do odpowiedniego interwału.
Chciałbym Was prosić o opinię czy tego typu urządzenie byłoby dla was przydatne i czy bylibyście w stanie za nie zapłacić. Jęsli tak to czy będzie to 40, 80, 120, 200, 500zł ?
Myślę, że do wiosny będę w stanie zbudować mój gadżet i niedługo wrzucę rysunek.
Pozdrawiam i dziekuję
Marcus
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Powodzenia w startach.
Jeśli o mnie chodzi, to nieprzydatny gadżet (w każdym razie w formule okularów z ekspozycją).
W godzinach w których zwykle biegam okulary są mi zupełnie zbędne, a na dodatek mogą stanowić utrudnienie z uwagi na parowanie szkieł.
Jeśli o mnie chodzi, to nieprzydatny gadżet (w każdym razie w formule okularów z ekspozycją).
W godzinach w których zwykle biegam okulary są mi zupełnie zbędne, a na dodatek mogą stanowić utrudnienie z uwagi na parowanie szkieł.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 gru 2017, 09:37
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście tak. Sam biegam w okularach korekcyjnych i uważam, że to dobry nośnik, żeby wpiąć monitor tempa.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Jeśli i tak biegasz w okularach, to w Twoim przypadku zmienia to postać rzeczy.
Niemniej pamiętam na tutejszym forum wątki dotyczące biegania w okularach korekcyjnych i niektóre osoby decydują się na soczewki lub zdejmowanie okularów na czas treningu. Pewnie zależy od kalibru szkieł i ograniczeń jakie niesie ze sobą wada wzroku.
Dla mnie wystarczającym rozwiązaniem jest alert dźwiękowy w przypadku wyjścia poza ustaloną strefę. Fakt, że nie zawsze warunki otoczenia pozwalają to usłyszeć; w takim układzie niezastąpione są słuchawki.
Bieganie ze smartfonem nie jest jakąś tragedią, ale zegarek wydaje mi się być wygodniejszy. Praktykowałem i jedno i drugie.
Niemniej pamiętam na tutejszym forum wątki dotyczące biegania w okularach korekcyjnych i niektóre osoby decydują się na soczewki lub zdejmowanie okularów na czas treningu. Pewnie zależy od kalibru szkieł i ograniczeń jakie niesie ze sobą wada wzroku.
Dla mnie wystarczającym rozwiązaniem jest alert dźwiękowy w przypadku wyjścia poza ustaloną strefę. Fakt, że nie zawsze warunki otoczenia pozwalają to usłyszeć; w takim układzie niezastąpione są słuchawki.
Bieganie ze smartfonem nie jest jakąś tragedią, ale zegarek wydaje mi się być wygodniejszy. Praktykowałem i jedno i drugie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 gru 2017, 09:37
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: brak
Postaram się, żeby pacemaker był kompatybilny z zegarkiem, ale w 1 kolejności będzie dla tych, którzy poruszają się ze swoim smartfonem.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2017, 15:44 przez marcusmerkt, łącznie zmieniany 1 raz.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 gru 2017, 09:37
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: brak
Moje ambicje sięgają nawet dalej, ale w pierwszej kolejności przygotuję okulary z pacemakerem w przystępnej cenie. Sam chciałbym mieć takie urządzenie, które w wygodny sposób będzie trzymać w ryzach tempo. Zastanawiam się czy są osoby, które myślą podobnie:)
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dla biegających z telefonami może to mieć jakiś sens, bo zerkanie na ramię podczas biegu jest kłopotliwe. Dla posiadających zegarki to będzie tylko przeszkadzajka.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po co wymyślać koło na nowo?
https://www.youtube.com/watch?v=Mqq68x8WMBo
https://www.youtube.com/watch?v=Mqq68x8WMBo
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- niuniek24w
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 06 cze 2015, 12:46
- Życiówka na 10k: 38:39
- Życiówka w maratonie: 3:06:36
- Lokalizacja: Przemyśl
Jeśli cena będzie odpowiednia to projekt może być ciekawa opcją.
10 km - 38:39 -20.09.2020r.
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Półmaraton - 1:28:29 - 07.04.2019r.
Maraton - 3:06:36 - 06.10.2019r.
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Najważniejszym wyzwaniem (poza miniaturyzacją i ergonomią takie urządzenia, które trzeba gdzieś zainstalować) będzie dokładność pomiarów. Z tego powodu, pomimo tego że Garmin daje taką opcję, programując trening jak podany w przykładzie, interwały 2km po 4:00, nie podaję jakim tempem chcę biec. Bo przez pierwsze 200-300m zegarek piszczy, że za wolno, by zaraz potem wyrównać średnią i pokazać, że biegnę za szybko. Przy interwałach poniżej 2 minut tempo nigdy nie uda się ustabilizować tak, by informacje od zegarka były wiarygodne. Rozwiązaniem jest ustawienie widełek tempa +/- 30-45sek/km, by zegarek tyle nie piszczał, tylko wtedy i tak trzeba patrzeć na zegarek, ile faktycznie wynosi tempo średnie interwału.
A gdy informacja do użytkownika będzie uboższa niż przy tarczy zegarka i ograniczona do migających diodek, nawet w różnych kolorach, to już zupełnie tego nie widzę.
A gdy informacja do użytkownika będzie uboższa niż przy tarczy zegarka i ograniczona do migających diodek, nawet w różnych kolorach, to już zupełnie tego nie widzę.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem