jaka czapeczka biegowa?

elektrod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jaką czapeczkę biegową z daszkiem polecacie, najlepiej białą co by się nie nagrzewała i była przewiewna?
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878

PB
5k - 21:11 - 28.10.2023
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:39:27 - 14.04.2024
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie ma nic lepszego niz Sailfish Running Cap :taktak:

Stara wersja:
Obrazek

Nowa wersja:
Obrazek

Mam obydwie.
Nowa jest lzejsza, z cienszego materialu, ale boki sa troche mniej przewiewne.
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 651
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Polecam np. z Decathlonu. Te najtańsze Kalenji też dają radę. Porównywałem je z Asicsem czy Beechfiled (jakie mam z biegów) i w sumie niczym się nie różnią. Wszystkie bardzo podobne.

A jak nie pasuje Ci ze sztywnym daszkiem to Viking Jork. Staroć ale da się kupić jeszcze (minus, ze nie ma białych, ja uzywam szara). Mnostwo biegow w niej pokonalem, w tym sporo ultra i dobrze sie spisywala.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buff pack run cap. Może nie ma białej, ale jasną da się znaleźć. Daszek nie jest sztywny i już prałam ją w pralce. Nic się nie dzieje. Przewiewna, leciutka, kompaktowa. Zwija się w malutki rulonik i można włożyć do kieszeni. Jedyna wada to niestety cena. Czapeczka z pewnością długo posłuży.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Z moich obserwacji wynika, że sztywny daszek nie koniecznie jest problemem.

Problemem może być takie przyszycie sztywnego daszka, że przy mocniejszym podmuchu wiatru czapka zostaje zerwana z głowy.

Jeśli ktoś biega w wietrznej okolicy, warto zwrócić uwagę na miękkie wszycie daszka - tak aby przy silniejszych podmuchach daszek miał możliwość przemieszczenia (do góry) względem zasadniczej części czapki.

Mam taką czapeczkę firmowaną przez Nike'a. Sztywny daszek, stosunkowo płytka, a mimo to nie spada na wietrze.
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Buff pack run cap. Może nie ma białej
Jest biała z czarnym daszkiem. Wiem, bo mam.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ta czapka Sailfish, ktora podlinkowalem ma bardzo sztywny daszek jakby ktos chcial wiedziec.
Biegalem w niej w roznych warunkach i nigdy nie mialem problemu ze zwiewaniem.
Jezeli ma mocniej siedziec na glowie, to mozna ja bezstopniowo regulowac rzepem z tylu,
a ze w srodku wylozona jest miekka frotka, to nic mnie nie cisnie nawet, gdy ja ustawie na ciasno.
Tak wiem, jestem fanboyem tej czapki i nie boje sie tego przyznac :hahaha:
Macie tak czasem, ze znajdziecie jakas czesc garderoby czy inne wyposazenie, ktore jest dla Was po prostu perfekcyjne?
Ja mam tak wlasnie z ta czapka :hej:
elektrod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Ta czapka Sailfish, ktora podlinkowalem ma bardzo sztywny daszek jakby ktos chcial wiedziec.
Biegalem w niej w roznych warunkach i nigdy nie mialem problemu ze zwiewaniem.
Jezeli ma mocniej siedziec na glowie, to mozna ja bezstopniowo regulowac rzepem z tylu,
a ze w srodku wylozona jest miekka frotka, to nic mnie nie cisnie nawet, gdy ja ustawie na ciasno.
Tak wiem, jestem fanboyem tej czapki i nie boje sie tego przyznac :hahaha:
Macie tak czasem, ze znajdziecie jakas czesc garderoby czy inne wyposazenie, ktore jest dla Was po prostu perfekcyjne?
Ja mam tak wlasnie z ta czapka :hej:
Jakbyś był przedstawicielem tej firmy to już miałbyś prowizję ze sprzedaży :). Wczoraj zamówiłem bo mi się spodobała
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878

PB
5k - 21:11 - 28.10.2023
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:39:27 - 14.04.2024
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

elektrod pisze:Jakbyś był przedstawicielem tej firmy to już miałbyś prowizję ze sprzedaży :). Wczoraj zamówiłem bo mi się spodobała
Moglbym promowac tylko to w co "wierze", czy bylbym raczej kiepski w te klocki :oczko:

Daj znac jak Ci sie bedzie w niej biegalo :taktak:
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Buff pack run cap. Może nie ma białej, ale jasną da się znaleźć. Daszek nie jest sztywny i już prałam ją w pralce. Nic się nie dzieje. Przewiewna, leciutka, kompaktowa. Zwija się w malutki rulonik i można włożyć do kieszeni. Jedyna wada to niestety cena. Czapeczka z pewnością długo posłuży.
tak, czapeczkę z Buffa polecam też. W lato zabieram ją na trekking w góry. Miękki daszek to spora zaleta, bo zajmuje tyle miejsca co paczka chusteczek a nawet mniej. A wilgoć (pot) szybko odprowadza.
Co do pralki to to też ją prałem, ale piorę w niej wszystko ;)

Co do ceny to się nie zgodzę. Za jakość i komfort się płaci. Mam kilka tanich czapeczek z biegów (m.in. Newline) i owszem są dobre, jednak nie aż tak dobre.

Niedawno nabyłem zbliżonego Motusa z Arcteryxa, ale jeszcze czeka na testy ;)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

elektrod pisze:
Sikor pisze:Ta czapka Sailfish, ktora podlinkowalem ma bardzo sztywny daszek jakby ktos chcial wiedziec.
Biegalem w niej w roznych warunkach i nigdy nie mialem problemu ze zwiewaniem.
Jezeli ma mocniej siedziec na glowie, to mozna ja bezstopniowo regulowac rzepem z tylu,
a ze w srodku wylozona jest miekka frotka, to nic mnie nie cisnie nawet, gdy ja ustawie na ciasno.
Tak wiem, jestem fanboyem tej czapki i nie boje sie tego przyznac :hahaha:
Macie tak czasem, ze znajdziecie jakas czesc garderoby czy inne wyposazenie, ktore jest dla Was po prostu perfekcyjne?
Ja mam tak wlasnie z ta czapka :hej:
Jakbyś był przedstawicielem tej firmy to już miałbyś prowizję ze sprzedaży :). Wczoraj zamówiłem bo mi się spodobała
no mnie też skusiłeś Sikor swoim opisem :D
trafia na listę - kiedyś, sprawdzić :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Od kiedy zaopatrzyłem się w tzw. daszek, czapki na lato odeszły u mnie do lamusa.
Nie ma nic lepszego do biegania, bo najbardziej przewiewna czapka nie jest tak przewiewna jak brak czapki. Nawet jak materiał jest biały, to blokuje odprowadzanie ciepła od głowy. Jedyne uzasadnienie dla czapki w lecie to teraz widzę w sytuacji, gdy ktoś nie ma włosów albo ma je bardzo krótkie. Wtedy czapka może ochronić przed porażeniem słonecznym. W innych sytuacjach to tylko niepotrzebnie blokuje odprowadzanie ciepła.
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

A wiesz co, ja w ostatnie upały zauważyłem, że biała czapeczka z daszkiem coś daje. Dostałem na jakimś maratonie. Mam sporo włosów. Bez czapki głowa jest cały czas nagrzana od słońca. Czapeczka nie, jest dużo chłodniejsza. Na razie biegałem z nią ze 3 razy, także jeszcze potestuję. Ogólne zmęczenie po wolnym biegu 20-25km wydaje się być mniejsze. Źle znoszę upały o nie lubię mocnego słońca, może to ma znaczenie.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Od kiedy zaopatrzyłem się w tzw. daszek, czapki na lato odeszły u mnie do lamusa.
Nie ma nic lepszego do biegania, bo najbardziej przewiewna czapka nie jest tak przewiewna jak brak czapki. Nawet jak materiał jest biały, to blokuje odprowadzanie ciepła od głowy. Jedyne uzasadnienie dla czapki w lecie to teraz widzę w sytuacji, gdy ktoś nie ma włosów albo ma je bardzo krótkie. Wtedy czapka może ochronić przed porażeniem słonecznym. W innych sytuacjach to tylko niepotrzebnie blokuje odprowadzanie ciepła.
+100 :taktak:
Ale wlasnie dlatego, ze moja glowa glownie lysa jest, to daszki (czyli tzw. visory) u mnie odpadaja.
Dla kogos z wlosami jest IMO rozwiazanie idealne: glowa sie swietnie wentyluje, a do tego latwo polac glowe woda.
Z reszta to widac na imprezach triathlonowych rozgrywanych w wysokiej temperaturze, tam bardzo duzo zawodnikow w nich biega.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotr-Fit pisze:no mnie też skusiłeś Sikor swoim opisem :D
trafia na listę - kiedyś, sprawdzić :)
Jakbys mial gdzie w okolicy jakies zawody trathlonowe, to przewaznie rownoczesnie jest tam kilka stoisk roznych firm.
Na 99% jedno z nich bedzie mialo rzeczy Sailfish :taktak:
ODPOWIEDZ