wąska stopa, jak ustabilizować w bucie?

szmojtek
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 24 lis 2009, 17:45

Nieprzeczytany post

Hej! Nie dawno, w specjalistycznym sklepie biegowym, po konsultacji, badaniu biegu i stopy itp. kupiłem nowe buty. Problem z tym że mam bardzo wąską stopę i o ile przy bieganiu na płaskich, utwardzonych ścieżkach wszystko jest ok, to już na trochę mniej równej nawierzchni stopa zaczyna latać.
Niby mogę bardzo mocno but zasznurować, ale wtedy górna część stopy nie czuje się zbyt komfortowo. Myślę o zakupie podwójnych skarpetek lub/i dodatkowej wkładki.
No i właśnie o tą dodatkową wkładkę mam pytanie. Wiem, że na pewno rozwiąże problem latania (stosuję od lat z powodzeniem patent z dwoma wkładkami, w wysokich butach górskich), podniesie jednak całą stopę o te 2-3-4 mm do góry. I tu mam pytanie. Zakładam że producent projektował but tak aby z firmową wkładkę jak najlepiej trzymał stopę w stawie skokowym. Dodając dodatkową wkładkę, zmniejszam wysokość buta, więc te trzymanie siłą rzeczy będzie przynajmniej teoretycznie mniejsze. Spróbowałem i włożenie dwóch wkładek jest od razu odczuwalne w pracy stopy i buta. Z drugiej strony przecież każdy człowiek jest zbudowany inaczej, więc może tych kilka mm w praktyce nie ma znaczenia?
Myślę o zakupie jak najcieńszej wkładki, bez żadnych "profili" i włożeniu pod oryginalną.
Może ktoś ma podobny problem i jakieś patenty na rozwiązanie?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Podniesienie stopy faktycznie zmniejsza rozmiar buta. Moze kupiłeś poprostu za duze buty?
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Można kombinować wkładką ale może po prostu poszukaj sklepu, w którym mają do wyboru różne szerokości dla tego samego rozmiaru buta?
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Inne szerokości ale też i zupełnie inne marki butów musisz sprawdzić - jedne firmy robią buty na "normalnym" kopycie inne ciut węższe. Przykładem (w moim przypadku) jest Nike - Pegasusy wszyscy chwalą, a ja nie mogę ich w ogóle nosić bo są mega wąskie dla mnie.
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To też fakt, u młodego Asics i NB wymagają szerszej wersji a Brooks trzyma idealnie (prawie 300km i ciągle zapiętka się trzyma, co jest niezłym wyznacznikiem dopasowania). No i z roku na rok to się potrafi zmienić u tego samego producenta.

Problem jest taki, że jak się pierwszy raz porządne buty kupuje to często się nie wie na co zwrócić uwagę, ja np. zawsze piętę pruje błyskawicznie to teraz bardzo zwracam uwagę na to jak but trzyma, no i zgapiłem fakt, że mi małego palucha lekko obciera ostatni zakup przy dłuższych dystansach.. zawsze coś ;)
szmojtek
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 24 lis 2009, 17:45

Nieprzeczytany post

Buty chyba za duże nie są. W każdym razie kupione pod kontrolą sklepowego speca. To raczej do tej pory zawsze miałem buty na styk, w których duży palec dotykał czubka. Tu mam jakieś 5 mm luzu na większej stopie, co przy dłuższych dystansach jest na plus. No i wybierane z węższych modeli bo to asicsy gt 2000 6.
Dziś zrobiłem przeszło 14 km głównie po lesie, w dużej mierze po ledwo wydeptanych ścieżkach i po mocnym zasznurowaniu dały radę, ale myślę że spróbuję jeszcze z dodatkową cieniutką wkładka pod... Do takiego crossowego biegania wolałbym, żeby się trzymały jak najlepiej stopy.
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W sumie to popatrz na różne opcje wiązania https://100hrmax.pl/biegacz-ma-sposoby- ... -biegania/ to tak na szybko, u mnie prosta poprawa wiązania (z tego posta Loop lacing) znacznie poprawiła trzymanie się buta bez zwiększania nacisku, o ile oczywiście nie stosujesz już takich myków
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2018, 08:23 przez alyjen, łącznie zmieniany 1 raz.
szmojtek
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 24 lis 2009, 17:45

Nieprzeczytany post

Dzięki nie znałem tych myków, pobawię się i wypróbuję.
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Też borykam się z tym problemem i niestety najlepszym rozwiązaniem jest po prostu znalezienie odpowiednio wąskich butów. Jeżeli już przy mierzeniu widzę, że muszę sznurówkę ściągnąć na tyle, że but się "marszczy" na przodzie, to znaczy, że podczas biegania będzie tylko gorzej i najlepiej sobie model odpuścić, bo wybranie mniejszego rozmiaru skończy się tym, że but będzie za krótki. Z bardziej odchudzonych butów bardzo leżą mi Adidas Adizero Boston Boost - 5 był ekstremalnie wąski, 6 jest szerszy, ale nadal daje radę. Natomiast z "klasycznych" treningówek to faktycznie wspomniane wcześniej Nike Pegasus.

Niemniej wiązanie nr 3 z artykułu stosuję i sobie chwalę. Nawet nie wiedziałam, że ma być dla mnie odpowiednie, po prostu kiedyś znalazłam taki sposób i mi spasował. ;)
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
szmojtek
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 24 lis 2009, 17:45

Nieprzeczytany post

Dzięki, sprawdzę Pegasusy, ale zdaje się że one są dla stopy neutralnej, a ja potrzebuję buty raczej dla pronującej. Muszę gdzieś przymierzyć.
ODPOWIEDZ