obuwie minimalistyczne / a halowki?

michalx61
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Chcialbym zmniejszyc ilosc obuwia do sportu.
Biegam rekracyjnie 15-30km w tygodniu / 2 przebiezki max 2h.

Aktualnie mam free runy z 2014, ale sa juz mocno zuzyte.
Wstepnie planowalem biegac w halowkach w ktorym gram w pilke halowa,
biegam w nich czasami jednak czuje bol nog po asfalcie po przebiegnieciu, to takie buty:
https://www.google.pl/search?q=Buty+Jom ... 0&bih=1290

Myslalem o obuwiu minimalistycznym typu:
https://www.google.pl/search?q=merrell+ ... 0&bih=1290

Jednak czy te buty nie sa takie jak halowki flex, nie maja tej samej amortyzacji?
I przez kila biegan nogi moze beda i mnie bolec, ale z czasem przejdzie po prostu?

Co sadzicie, prosze o porady.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Te Merrelle nie mają żadnej amortyzacji- dla wytrawnych minimalistów.
Widziałeś je na żywo?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Biegam w Nike FreeRun 4.0, do niedawna chodziłem na co dzień w Merrell Bare Access 4. Kamyk przebił podeszwę na pięcie więc kupiłem do chodzenia Vapor Glove 3 i ... nie odważyłbym się w nich biegać. FreeRun (ubite po jakichść 1,3k km) to w porównaniu do BA4 żelazka z masą amortyzacji i praktycznym brakiem czucia podłoża :). A VG3 są cieńsze niż BA4.
michalx61
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@fotman
- tak mam je na biurku, zalozylem wygladaja ok ale nie biegalem a dopiero tak po przebiegnieciu 10-20km bede czul czy cos ok czy nie
- tylko teraz jak one nie maja zadnej amortyzacji, to rowniez dobrze moge biegac w halowkach zgadza sie?

zmierzam do tego ze chcialbym miec jeden uniwersalny but, a te glove3 to chyba to samo co halowki, wiec po co mi dwa podobne buty?
Czy jednak glove3 sa jakos przystosowane do bieganie, niz halowki i warto je miec? Widze, ze duzo ludzi biega w takich butach i nie narzekaja na kolana etc, a jak czlowiek pisze ze bedzie biegal w halowkach to zaraz kolana, stawy etfc. - jakie jest twoje zdanie?

@kojer
-hmm, dzieki za informacje, to mnie jednak nie przeraza bo jestem przyzywczajony do minimalnej amortyzacji, nroamlne buty biegowe sa dla mnie za miekkie i sie zapadam.
biegam w free runach tych najcienszych od 4 lat, i po . 4 latach nadal je mam i w nich biegam a amortyzacja teraz prawie zerwowa, na bole stawow etc nie narzekam a biegam regularnie.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

michalx61 pisze: @kojer
-hmm, dzieki za informacje, to mnie jednak nie przeraza bo jestem przyzywczajony do minimalnej amortyzacji, nroamlne buty biegowe sa dla mnie za miekkie i sie zapadam.
biegam w free runach tych najcienszych od 4 lat, i po . 4 latach nadal je mam i w nich biegam a amortyzacja teraz prawie zerwowa, na bole stawow etc nie narzekam a biegam regularnie.
Amortyzacja amortyzacją, bardziej odczuwanie podłoża mnie boli. To jest cienka guma, jak depniesz na ostry kamyk to naprawdę czuć. Załatwiłem BA4 (które mają ciut grubszą podeszwę) bo któryś ostry kamyk się w końcu przebił i mam dziurę na wylot pod piętą. Łydki też mogą zaprotestować bo schodzisz z dropa 6mm (chyba tyle FreeRuny mają) do 0. Nie zniechęcam cię do VG3 bo to fajny but, ostrzegam tylko, że może boleć na początku :) .
michalx61
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@kojer

OK, tylko jesli one maja zerowa amortyzacje to rowniez to samo to bieganie w halowkach tak?
Wiec jesli chce miec jedne tylo buty, to rowniez dobrze mioge je zwrocic i biegac w halowkach, co sadzisz?
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

@kojer - VG3 są dużo grubsze niż VG2 - 3mm podeszwy zamiast 2mm ;)

Bieganie w VG to jest trochę hardcore, zwłaszcza po lesie, ale się da ;)

Wysłane z Tapatalka
michalx61
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ok, to moze inaczej sformuluje pytanie
- skoro te buty maja zerowa amortyzacje nie zrobie sobie w nich krzywydy, jak ktos biega w halowkach to mowi sie ze stawy popsuje etc, a w takich butach ludzie tylko pisza trza sie przyzwyczaic, nikt nie zwraca uwagi ze zepsuja nam sie stawy etc, wiec jak to jest :niewiem:
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nikt z nas ci tego nie powie. Nie znamy twojego wytrenowania, sposobu biegania itp. Albo sobie zrobisz krzywdę albo nie :).
A w halówkach używanych na asfalcie to mam wrażenie, że dość szybko się podeszwa zetrze. No i w zasadzie to jak biegasz na zewnątrz to na halę w brudasach cię nie powinni wpuścić :).
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do butów bez amortyzacji trzeba:
1. Być bardzo dobrze zaadoptowanym,
2. Potrafić biegać w takich butach lub boso tak, żeby nie zrobić sobie kontuzji lub przeciążenia.
Jeśli spełnisz obydwa warunki, to stawy są nawet bezpieczniejsze niż przy dużej amortyzacji ale ze złą techniką biegu.

Jeśli zaczniesz biegać w VG albo halówkach i będzie cię coś bolało, to będzie znak, że masz braki w pkt 1. lub 2. Nie przestanie boleć tak po prostu. Będziesz musiał popracować nad 1. i 2. a w tym czasie zrobić sobie przerwę od biegania i wracać Biegając więcej w dotychczasowych butach. Sama adaptacja trwa co najmniej 6 miesięcy i nie kończy się w chciwli, gdy potrafis zprzebiec swoje bez żadnych dolegliwości, tylko znacznie później i trzeba uważać na to, żeby nie przeciążyć aparatu ruchu "bo już potrafię biegać bez problemu". Jeśli poza bieganiem także chodzisz w podobnych butach lub boso, to adaptacja będzie szybsza (ale nie szybsza niż 6 m-cy).
michalx61
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, 15:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@kojer
OK rozumiem

@Kangoor5
dzieki za merytoryczny komentarz, rozumiem ze przy dobrej technice biegania buty z amtoryzacja i tak wypadaja lepiej zgadza sie, czy bez roznicy?
zstanwaim sie jednak by smigac w halowkach, docelowo chce zrobic w tybh butach triatlon tez/ewentualnie vg.
Awatar użytkownika
Runnnerup
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 29 cze 2018, 11:19
Życiówka na 10k: 52:16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sopot

Nieprzeczytany post

michalx61, ja jak zaczynałem to biegałem w halówkach i jak mam być szczery to prawie rzuciłem bieganie przez to. Kostki i kolana mnie tak potwornie bolały po każdym biegu, że musiałem robić przerwy 3 / 4 dniowe. Powtórzę, że wtedy dopiero zaczynałem, więc myślałem że to są zakwasy i pewnie moja technika była koszmarna, ale i tak przypisuje wiele bólu butom.
Przeczytaj jak działa laser Vectus
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

michalx61 pisze:dzieki za merytoryczny komentarz, rozumiem ze przy dobrej technice biegania buty z amtoryzacja i tak wypadaja lepiej zgadza sie, czy bez roznicy?
zstanwaim sie jednak by smigac w halowkach, docelowo chce zrobic w tybh butach triatlon tez/ewentualnie vg.
Nie da się tego jasno powiedzieć, bo to zależy od wielu rzeczy, z obciążeniami treningowymi na czele. Generalnie jeśli nie biegasz li tylko dla przyjemności, lecz masz jakiś plan treningowy do realizacji, to lepiej mieć amortyzację, ale nie jakieś klocki typu Hoka albo Kayano, ale normalne, zgrabne buty.
W butach bez amortyzacji można bezpiecznie i komfortowo biegać ale oprócz techniki to zależy jeszcze od tego, czy zamierzasz się ostro żyłować na zawody, czy możesz/ chcesz/ potrafisz odpuścić trening gdy czujesz się przeciążony.
ODPOWIEDZ