Hej,
wczoraj połówka w ulewnym deszczu, w butach aż chlupało. Trochę je doczyściłem i schną sobie. Jaki wpływ takie przemoczenie będzie miało na ich kondycje? Głównie chodzi mi o piankową amortyzacje.
Przemoczone buty - utrata właściwości?
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Abyś na pełne słońce ich nie wystawił. Najlepiej jakby sobie schły spokojnie gdzieś w mieszkaniu, możesz gazety napchać do środka pod koniec wysychania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja po przygodzie z oberwaniem chmury i nowiutkimi butami, napchałam je ręcznikami jednorazowymi. Ładnie przeschły, nic im się nie stało.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W biegach terenowych buty mokre są na koniec wielu zawodów i treningów. Potem lądują w pralce albo w potoku. Żyją niektóre i po parę lat i woda jest ostatnią rzeczą, która mogła by im szkodzić.
Zimą, jak nie chce mi się wkładać gazet, to po praniu z lekkim wirowaniem suszę na grzejniku. Ujemnych efektów też nie obserwuję.
Gazety od razu do środka a jeśli buty są bardzo mokre, to gazety raz wymienić na suche. Reszta wilgoci, niewchłonięta przez gazety, szybko już odparowuje. Bez gazet na początku może się zdarzyć, że buty zaśmierdną zanim wyschną.b@rto pisze:Abyś na pełne słońce ich nie wystawił. Najlepiej jakby sobie schły spokojnie gdzieś w mieszkaniu, możesz gazety napchać do środka pod koniec wysychania.
Zimą, jak nie chce mi się wkładać gazet, to po praniu z lekkim wirowaniem suszę na grzejniku. Ujemnych efektów też nie obserwuję.