Strona 1 z 1

kto biega w butach poniżej 100zł

: 15 cze 2006, 09:47
autor: Pinus
Tak czytam to forum o sprzęcie - i wiadomo lepiej jest mieć dobre buty ale czy każdego na to stać
Moją przygode z bieganiem rozpoczołem w wansach - to takie twarde tenisówki. Zero kontuzji.
Następnie kupiłem buty ala jogingowe w hipermarkecie za 15zł. Są bardzo fajne lekkie elastyczne - jedyny problem to taki że czuć kamyki. Ale na trwie i asfalcie się bardzo dobrze sprawują.
Wiadomo chcę sobie kupić lepsze buty "profesjonalne" ale póki co to mnie nie stać.

A był ktoś w wojsku?
Pamietacie tamte tenisówki? Pamietacie biegi w opinaczach. Nikt się nie przejmował czy to Nike czy Adidas - miałeś biec i tyle.

Gdzieś czytałem (pewnei na tym forum) że ktoś wystartował w maratonie w tenisówkach.

Nie wierzę że wszyscy biegaja tylko w markowym sprzęcie.

: 15 cze 2006, 12:55
autor: Siwa17
Oczywiście nie każdego stać na firmowe buty. Powiem tak: biegaj w takich butach w jakich jest Ci wygodnie i nie masz kontuzji ;] jak kupujesz buty to zawsze pytaj sprzedawcy czy nadają się do biegania. A tak na margninesie to ja ostatnio kupiłam sobie buty adidas za 80 zł :) akurat w sklepie w którym byłam była wyprzedaż :)
pozdrawiam :hej:

: 15 cze 2006, 19:50
autor: Pinus
No właśnie o to mi chodzi. Wiadomo najlepiej biegąć w dobrych.
Ale wiekszość forumowiczów jest zupełnymi amatorami. Tacy ludzie nie zaczynają biegania od kupna dobrych butów. Traktują to jako forme rekreacji, dobrej zabawy, oderwania sie od rzeczywistosci. Potem dopiero myślą o kupnie dobrego sprzetu.

: 16 cze 2006, 09:12
autor: outsider
Kamyki czuć bo w podeszwie nie ma amortyzacji.
Jest tylko "bieżnik"-kratka-wkładka.

Maratony w tenisówkach, to biegano za PRL-u bo inne buty trudno było dostać (za PRL- się nie kupowało tylko dostawało)

Nie wszyscy biegają w markowym sprzęcie. Zwłaszcza osoby biegające rekreacyjnie. Widuję takiego dziadka w parku, który biega w zwykłych półbutach i to już z drugi rok.

Jednak na zawodach prawie wszyscy, mają markowe buty.
Choć w zeszłym roku spotkałem człowieka, który miał buty podobne do Twoich, kilkanaście maratonów, życiówka koło 3h. Tylko, że był jednym z niższych i chudszych. To też inaczej odczuwa się kamyki.


Ps. Problem polega na tym, że nie wiadomo kiedy kogo "łupnie". A jak już "łupnie" to może być za późno na markowe buty.

: 16 cze 2006, 10:48
autor: pikonrad
Po pierwszej poważnej kontuzji kolana kupiłem Nike, wytrzymały tyle razy dłużej niż vansy ile razy były droższe.
Piotr

: 16 cze 2006, 11:54
autor: Pinus
tzn. kamyki czuję tylko z przodu bo pieta jest grubsza. Amortyzacji nie maja moje buty ale maja miekka gumę - która robi za amortyzację. Ale za niedługo kupię sobie orginalne buty. Fakt że moje buty nie nadaja sie w sumie do niczego - bo gdy dobrze bym w nich pobiegał crossy to pewnie po jednym dniu by sie rozleciały.

Ale pamietam buty za czasów komuny. Były takei sportowe adidasy (nie mylić marki adidas) Miały coś w stylu amortyzatora tzn. Pod wkładką była z gumy zrobiona kratka. Były to dosć popularne buty.

: 27 cze 2006, 20:55
autor: michal18
Ja z własnego doswiadczenia wiem ze nie ma róznicy w komforcie miedzy obuwiem oryginalnum a tzw zwykłym ,no moze to 1 wytrzymuje dłuzej :bum: Teraz biegam w najaczach fakt sa wygodne ale nie raz wybierałem na zawody zwykłe halówki by lepiej czuc podłoze, wielu moich znajomych równiez to robiło choc stac ich było na oryginał cos w tym jest.Wazne co sie ma w nogach a nie na nogach :oczko:

: 27 cze 2006, 22:40
autor: tomasss87
ja tam biegam w lankach za 7 dych, gram w nich w noge, biegam i ogolnie fajnie sie biega - moze dlatego ze biegam po lesie :lalala:

: 28 cze 2006, 11:24
autor: outsider
Proponowałbym założyć dwa różne buty i się w nich przejść i porównać. Chociażby w dużym sklepie.
Różnica w amortyzacji, zwłaszcza pomiędzy butem z podeszwą na kratce, będzie odczuwalna.

kto biega..

: 28 cze 2006, 17:49
autor: speedy62
..sadzac po nickach - ..18. 87.. to osoby te sa jeszcze bardzo mlode ..czyli gdyby mlososc umiala a starosc mogla.. ja moge tylko ze swej strony przestrzec ,ze w wieku np 44 lata -tez sie jeszcze nie jest starym ,tez mozna wiele ..a le to co sie spieprzy zdrowotnie w "mlodych" latach jest nie do naprawienia..takze apeluje -dobierzcie buty,w ktorych sie biega -nawet jak teraz nie szczyka w tych tenisowkach -bo za kilka lat kolanka sie odezwa..

: 29 cze 2006, 09:42
autor: pikonrad
Odezwały się już przy 34

butki

: 15 sie 2006, 21:29
autor: rykuj
39 lat; 178 cm/77 kg. Sprzedawca w sklepie polecil ASICS GEL, mówil ze biega i ze beda dobre. Na razie jestem bardzo zadowolony. Co prawda nie mówilismy w sklepie o pronacji i supinacji ..... ale chyba bedzie ok.
Rok temu troche podbiegiwalem w tzw. "adidasach" i kregoslup lupal juz po 1.szych biegach. Poniewaz jestem lekarzem (acz nie ortopeda) podzielam opinie sugerujace o konieczności zapobiegania niż leczenia. Pozdrawiam.

: 16 sie 2006, 20:42
autor: outsider
Asics- nazwa producenta
Gel- nazwa systemu amortyzacyjnego.
sprzedawcy- ludzie, którzy biegają lub znają biegaczy. Liczba biegających sprzedawców i znanych przez nich biegaczy jest większa niż liczba biegaczy.

Kręgosłup łupał nie od butów a od zmian w nim. Zaradczo ćwiczenia. Kliknij tutaj .