Ciekawość żółtodzioba - konstrukcja buta
: 12 cze 2006, 04:52
Moze to naiwne pytanie, ale jedna kwestia nie daje mi spokoju. Intersuje mnie jakie znaczenie dla biegania (techniki biegu, aparatu ruchowego, ewentualnych kontuzji) ma konstrukcja buta, a kontkretnie wysokosc tylnej czesci podeszwy (piety). Niektore buty (np. Nike Shox), to niemal buty na obcasie (pieta uniesiona wysoko za sprawa elementow amortyzujacych), w innych stopa lezy bardziej plasko.
To pierwse rozwiazanie podskornie odczuwam jako nieco nienaturalne. Nie zamierzam forsowac opcji, ze najnaturalniejsze bylyby bieganie boso lub w tenisowkach, ale moze producenci obuwia posuwaja sie czasem za daleko?
Ciekawia mnie Wasze opinie na ten temat. Pytanie nie jest czysto teoretyczne - przymierzam sie niespiesznie do zakupu butow. Waze 65 kg, stopa (z tego co wiem) neutralna, biegam w 80% po asfalcie.
Z gory dziekuje za Wasze komentarze
To pierwse rozwiazanie podskornie odczuwam jako nieco nienaturalne. Nie zamierzam forsowac opcji, ze najnaturalniejsze bylyby bieganie boso lub w tenisowkach, ale moze producenci obuwia posuwaja sie czasem za daleko?
Ciekawia mnie Wasze opinie na ten temat. Pytanie nie jest czysto teoretyczne - przymierzam sie niespiesznie do zakupu butow. Waze 65 kg, stopa (z tego co wiem) neutralna, biegam w 80% po asfalcie.
Z gory dziekuje za Wasze komentarze