Forum Bieganie.pl

Witam
Jeśli był już wczesniej podobny temat to wybaczcie ale nie mogłem znalejsc

Jakie buty polecacie do treningów 3/4 czasami 5 razy w tyg do 10km
Szukam buta który będzie uniwersalny do lekkiego biegania przy tempie 5:40 i bicia kilometrów i do lekkich interwałów do tempa 4:00 / 4:30 / 5:00
Waga aktualna 87kg ale planuje zejść do 75kg i przy tym zostać
Dlatego chciałbym zapytać was o radę żeby nie kupić buta który będzie miękki teraz a jak zejdę z wagi 10 kg to nagle okaże się za miękki
Czy polecicie coś konkretnego?
Osobiście myślałem nad tymi modelami ale nie wiem czy słuszne wybory
Asics nimbus 27
Asics novablast 5
Nike vomero 18
Hoka bondi 9
New Balance 880 v15 ( nie mogłem znalejsc normalnej recenzji o tym bucie po za zagranicznymi)
Chyba że wy mi polecicie jakiś inny model?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Bardzo lubię Adizero Evo SL, dla mnie perfekcyjny daily trainer. Względnie miękkie ale bez przesady, lekkie, a jak się wrzuci piąty bieg to fajnie odbijają.

Nie wiem czy to nie moje ulubione buty (dotychczas to były Endorphin Speed 2).

Adizero SL2. Do wyrwania teraz za 300-400zł. Świetna codzienna treningówka.

Kupiłem puma magnify nitro 2
Ogólnie but świetnie amortyzuje
Czuć że pianka pomaga się wybić ale mam z nimi jeden problem
Po około 3km biegu spokojnego czułem że zaczynają mnie uciskać na srodstopiu
Pobiegłem łącznie 6.5 km i musiałem zakończyć trening z powodu obtarcia i zrobieniu się bąbla na obu stopach
Czy buty mogą się jeszcze później ułożyć i przestanie obcierać czy jednak nie ma na co liczyć?

Moim skromnym zdaniem, buty muszą pasować od razu. A problem z modnymi markami jest zazwyczaj taki, że pasowanie do stopy to ostatnia rzecz, o jakiej zamawiający myślą podczas zamawiania produkcji u Azjatów.

A może za małe kupujesz?

Za małe na pewno nie bo specjalnie kupiłem większe niż noszę

Tak, but może i powinien IMHO się ułożyć. Niektóre buty faktycznie wygodne są od razu, inne niestety nie. Uwaga ta raczej dotyczy butów "do zadań specjalnych" ale pamiętam też że miałem przeboje z pewnymi butami "na co dzień", na początku użytkowania. A potem najlepsze psiapsi

Trochę źle to prognozuje jak buty nie pasują od razu ale nadzieja jest.

Podobnie jak u Ciebie - obtarcia, bąbla na śródstopiu po krótkim dystansie dorobiłem się kiedyś w nowiutkich Adidasach na piance boost. Rozmiarowo wzięte jak należy, czyli większe Okazało się, że kombinacja sprężystej, mocno uginającej pianki + luz w bucie spowodowała właśnie takie obtarcie. Pomogło na to dużo mocniejsze wiązanie by noga nie "latała" w bucie.

Finalnie dałem radę w nich biegać i to pod dystans maratonu ale lepiej jednak jak but bez kombinacji pasuje i nie robi dyskomfortu.

Finalnie udało mi się sprzedac te pumy
Stwierdziłem że nie będę się z nimi męczył a chciałbym coś naprawdę wygodnego

Amadeusz pisze: ↑17 cze 2025, 10:19 Bardzo lubię Adizero Evo SL, dla mnie perfekcyjny daily trainer. Względnie miękkie ale bez przesady, lekkie, a jak się wrzuci piąty bieg to fajnie odbijają.

Nie wiem czy to nie moje ulubione buty (dotychczas to były Endorphin Speed 2).

Czytałem o nich już wcześniej ale odrzuciłem je z powodu różnych recenzji
Podobno świetny but do biegania w tempie 4:30 i szybciej
Natomiast bieganie w okolicach 6 w tym bucie podobno jest takie nijakie
Podobno do takiego tempa but się nie nadaje
Czy możesz się na ten temat wypowiedzieć?

Ostatnio uważam, że do wolnego klepania i chodzenia najlepszy jest FWD Via, bo Ego Flo to (wreszcie) idealny kompromis pomiędzy miękkością i sztywnością. Przez tydzień miałem je na nogach w godz. 7-20 codziennie (na wczasy zabrałem 2 pary, ale te były tak wygodne, że drugich ani raz nie założyłem) i wcale mnie nie zmęczyły. A dodatkowo, nie mają żadnych modno-głupich cech typu wywinięty zapiętek (do gromadzenia śmieci). Jestem nimi zachwycony, a to moje dziewięćdziesiąte buty do biegania, więc byle czym się nie jaram.