Strona 1 z 2
Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 16 kwie 2025, 10:53
autor: weuek
Jeszcze grubsza, jeszcze miększa podeszwa, jeszcze wyższy obcas, a do tego...
...pomysł na nieprzesuwanie się języka zwalony od Topo (zastanawiałem się kto to pierwszy odgapi).
Mam sentyment do Cliftona, bo w wersji 7 przebiegłem swój pierwszy maraton, ale wtedy pianka była taka bardziej jakby styropianowa, a w wersji 8 stała się już obleśnie miękka i zapadająca się, co mnie irytowało niemożebnie.
Zatem, gdy każdy już zna hasło "Clifton" na szosę (oraz "Speedgoat" na szlak), but jest coraz bardziej myślany pod początkującego. A początkujący musi mieć jak najgrubiej, najmiękcej i, no i żeby sobie achillesa nie urwał oczywiście.
Dodałem zdjęcie, bo na głównej jest reklama bez.
Hoka Clifton 10 – lekkość i miękkość jakich jeszcze nie było", no a nowa wersja jest
cięższa.

Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja kapcia
: 16 kwie 2025, 11:12
autor: zero8
I zmienili drop na 8mm, ciekawe czemu... Altra też w wielu modelach przechodzi z 0 na 4 czy 5mm.
Dla mnie to bez większego znaczenia, mam modele z 8, 6 i 4mm i we wszystkich mi się dobrze biega.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 16 kwie 2025, 11:15
autor: Jarlaxle
Hoki będą mi się już zawsze kojarzyć z jednym — to pierwsze buty w ciągu 20 lat biegania, które musiałem odesłać, bo nie mieściła mi się w nich stopa.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 16 kwie 2025, 11:18
autor: weuek
Altra nie przechodzi, tylko dodaje opcje z tym 4 mm.
A drop często nie jest taki, jak podaje zamawiacz (właściciel marki). Różnice bywają nawet ekstremalne, typu 16 mm zamiast 6 (Skechers Max Cushioning Elite).
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 16 kwie 2025, 11:27
autor: zero8
Słyszałem od znajomego, że tylko Torin zostanie 0, a wiekszość nowych modeli ma mieć 4. Ale ile w tym prawdy, to nie wiem.
Mi Cliftony 9 nie podeszły, Speedgosty 5 mam i jak się skończą to następcy nie kupię. Też do końca mi nie leża, ale da się biegać. Ostatnio na wszystkich spokojnych męczę Pumy magmax i są zaskakująco fajne. Bardzo wygodne i dobrze dopasowane.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 21 kwie 2025, 11:49
autor: Slawcio
Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie będę kupował butów z dropem większym niż 6mm.
Szkoda 8mm przekracza to założenie, więc niestety pożegnam się z Cliftonami,
A dziewiątki lubię, mam 5 par. Choć ostatnio wydają mi się za twarde.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 21 kwie 2025, 16:14
autor: weuek
Poczekajmy na wycinanki runrepeat, to zobaczymy ile rzeczywiście ma...
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 21 kwie 2025, 17:00
autor: Slawcio
Ostatnio na Runrepeat zobaczyłem, że moje najlepsze startówki czyli New Balance FuelCell SuperComp Elite v3 mają 14.2 mm zamiast 4.
I mam mieszane uczucia, bo nie chce mi się wierzyć w to ich 14.2 .
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 21 kwie 2025, 19:50
autor: weuek
Early stage rocker zwykle przełoży się na większy drop niż deklarowany (takie zerówki od Altry mają 5). No a NB to marka bardziej modowa niż sportowa. A wierzyć nie ma w co, bo przecież zasady ich pomiarów są proste (wg. WA pomiar jest 12/75, a nie byle gdzie). Deklarację dropu należy traktować tak, jak rozmiaru.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 11:36
autor: Slawcio
weuek pisze: ↑21 kwie 2025, 19:50
No a NB to marka bardziej modowa niż sportowa.
Wiesz, też mam to wprogramowane w mózg. Nie wiem skąd.
Ale mam z tym pewien dysonans poznawczy, bo praktyka temu przeczy.
Ultra - NB FF X More Trail v3 wybrałem na bieg 100k jako najwygodniejsze z 6 par butów trailowych które mam.
Startówka - NB FuelCell SuperComp Elite v3 wybrałem na swój start A w maratonie, wygrały z adiosami pro 2 i3.
Wybiegania - NB FF More v4, dziś uważam je za najlepszy wybór na codzienne wybiegania, wygrywają nawet z zachwalanymi przez mnie Cliftonami 9.
Narzekałem na nie że za miękkie, ale po 700 km się wyklepały i obecnie jest OK a mają już ponad 1200 km na liczniku, a dalej mają lepszą amortyzację od Cliftonów.
Przypadek?
PS. Nie mam nic wspólnego z NB i nikt mi nie płaci za polecanie czegokolwiek.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 12:27
autor: weuek
Slawcio pisze: ↑22 kwie 2025, 11:36
Przypadek?
Tak. Twój konkretny. Nic więcej.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 12:59
autor: zero8
Miałem NB Prism, 1080v11 i hierro v7. Wszystkie bardzo wygodne i trwałe. W 1080 to przebiegłem z 1500km i poza popękanym zapiętkiem, to nie mają nawet dziurki.
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 13:31
autor: weuek
Sam się na temat trwałości NB nie wypowiem, bo wszystkie 4 pary, jakie miałem, to sprzedałem raczej szybko (Rebel 2 po 30 km, tylko Pesu [brak jakiejkolwiek specyfikacji gdziekolwiek] trzymałem do 200+, bo były całe czarne i nadawały się na żużel). Jedne terenowe to w ogóle się do biegania ani do chodzenia nie nadawały, jakby chińską podróbką były (a z oficjalnego sklepu NB). I to jakaś siódma wersja była (może jest jak z Triumphem od Salcesonów, którego wersji 6-15 nigdy nie było).
Teraz tylko gacie do biegania NB mi zostały i są to moje najgorsze gacie, ustępujące tym z Decathlonu (głównie z powodu nieergonomicznej kieszonki, z której mi czasem klucze wypadają).
Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 13:33
autor: zero8
Z Deca to mam takie krótkie obcisłe spodenki, już chyba 6 rok i stan ciągle bardzo dobry

Re: Clifton 10: Kolejna (d)ewolucja w kapcia
: 22 kwie 2025, 13:35
autor: weuek
Moje najlepsze mają około 18 lat. I też super, tylko od słońca trochę spłowiały. 100% oryginał, nic nie poprawiane.
