Nigdy więcej New Balance
: 19 mar 2025, 10:23
Cześć,
chciałem podzielić się z Wami moim doświadczeniem z zakupem butów New Balance. Jakiś czas temu postanowiłem, że spróbuje New Balance SC Trainer 3, udało mi się kupić je w promocje za 750zł. Buty z wyglądu super, specyfikacja też niczego sobie jednak po przymierzeniu i krótkim biegu na bieżni okazało się, że obcierają mi kostkę w lewej nodze. Decyzja zapadła, że je zwrócę bo mineło tylko parę dni.
Buty odesłałem i czekam, czekam, 2 tygodnie i nikt się nie odzywa, no to dzwonię jak wygląda sytuacja, dostaje informację, że na butach znaleziono ślady używania i poszły do ekspertyzy.
No dobra, czekam dalej, kolejny tydzień i nic, znowu dzwonię i dowiaduję się, że pismo zostanie do mnie wysłane najpóźniej do końca tygodnia....oczywiście nie zostało.
Dzwonię w następnym tygodniu i tym razem pismo ma zostać wysłane na pewno za tydzień...ok.
Po ponad miesiącu dostaje pismo z New Balance.....uwaga....z wezwaniem do zapłaty odszkodowania na kwotę 750zł (bez grosza) za zmniejszenie wartości produktu.
Zaraz, zaraz, po pierwsze ja za te buty już zapłaciłem 750zł, ja te buty odesłałem, czyli ich nie mam i New Balance chce, żebym jeszcze raz zapłacił pełną kwotę, czyli podsumowując: mają buty, mają moje 750zł i chcą kolejne 750zł.... no coś tu się nie składa.
W ogóle pomijam fakt, że jeżeli te buty nie spodobały im się, bo jakieś ślady użytkowania, OK, odrzućcie zwrot i odeślijcie buty i po temacie. Ale nie, lepiej trzymać ponad miesiąc, wysyłać jakieś dziwne pisma z wezwaniem do zapłaty... poważnie New Balance? Takie macie podejście do klientów??? Pierwszy raz spotkałem się z takim podejściem.
Dlatego jak napisałem w tytule, nigdy więcej New Balance :/
P.S. Czy ktoś z Was spotkał się z takim podejściem z NB albo innej firmy sportowej?
chciałem podzielić się z Wami moim doświadczeniem z zakupem butów New Balance. Jakiś czas temu postanowiłem, że spróbuje New Balance SC Trainer 3, udało mi się kupić je w promocje za 750zł. Buty z wyglądu super, specyfikacja też niczego sobie jednak po przymierzeniu i krótkim biegu na bieżni okazało się, że obcierają mi kostkę w lewej nodze. Decyzja zapadła, że je zwrócę bo mineło tylko parę dni.
Buty odesłałem i czekam, czekam, 2 tygodnie i nikt się nie odzywa, no to dzwonię jak wygląda sytuacja, dostaje informację, że na butach znaleziono ślady używania i poszły do ekspertyzy.
No dobra, czekam dalej, kolejny tydzień i nic, znowu dzwonię i dowiaduję się, że pismo zostanie do mnie wysłane najpóźniej do końca tygodnia....oczywiście nie zostało.
Dzwonię w następnym tygodniu i tym razem pismo ma zostać wysłane na pewno za tydzień...ok.
Po ponad miesiącu dostaje pismo z New Balance.....uwaga....z wezwaniem do zapłaty odszkodowania na kwotę 750zł (bez grosza) za zmniejszenie wartości produktu.
Zaraz, zaraz, po pierwsze ja za te buty już zapłaciłem 750zł, ja te buty odesłałem, czyli ich nie mam i New Balance chce, żebym jeszcze raz zapłacił pełną kwotę, czyli podsumowując: mają buty, mają moje 750zł i chcą kolejne 750zł.... no coś tu się nie składa.
W ogóle pomijam fakt, że jeżeli te buty nie spodobały im się, bo jakieś ślady użytkowania, OK, odrzućcie zwrot i odeślijcie buty i po temacie. Ale nie, lepiej trzymać ponad miesiąc, wysyłać jakieś dziwne pisma z wezwaniem do zapłaty... poważnie New Balance? Takie macie podejście do klientów??? Pierwszy raz spotkałem się z takim podejściem.
Dlatego jak napisałem w tytule, nigdy więcej New Balance :/
P.S. Czy ktoś z Was spotkał się z takim podejściem z NB albo innej firmy sportowej?