Forum Bieganie.pl

Biorąc pod uwagę ostatnie warunki pogodowe, stwierdziłem, że szkoda mi biegać w błocie w butach, w których biegam na co dzień po asfalcie i przydałaby mi się dodatkowa para butów do weekendowych biegów na wsi, tak do max 300 zł. Zastanawiam się nad butami trailowymi, a jako że nigdy w takich nie biegałem mam kilka pytań.

Załóżmy, że max. 20% dystansu na treningu to asfalt. Czy każde buty trailowe pozwolą bez większych problemów biegać po asfalcie czy są np. takie modele, a może nawet firmy produkujące takie buty, które mają taką budowę buta, że bieganie po asfalcie więcej niż paręset metrów skończy się np. przeciążeniami?

Może polecicie jakieś konkretne modele, serie, które nadadzą się do biegów po lesie, polnych drogach i trochę też po asfalcie? Podejrzewam, że są też modele typowo do biegania po górach, z większą stabilizacją kostki, ale jakiegoś ponadstandardowego wsparcia nie potrzebuję. Dodam, że ważę prawie 90 kg, więc jakieś miękkie pianki odpadają.

Za 300 to bierz co jest a nie pytasz co.
Ceny odjechały wyżej.

W trailowych to nawet wyścigi po 100% asfalcie biegają i nie męczą buły (5k poniżej 20 min). Niektórzy lubią jak Megagrip klei na gładkim.

Jest kategoria takich butów hybrydowych, czyli niskie kołki (nieagresywny bieżnik), które mają się nadawać właśnie do łączenia odcinków utwardzonych z nieutwardzonymi (np. Timp, Outroad, Ultraventure 3).

Często w promo (chyba na lounge zalando) ok 300+ widzę Saucony Peregrine. Mam parę (chyba11ki) , dla mnie ok, biegam w nich Tatry, mocniejsze treningi krosowe, asfalt też się czasem trafi.

Aaa, tylko but ma bodajże jakąś płytkę wtopioną w podeszwę - chroni na skale przed odciskami fakt, ale wzmacniać okolice stawu skokowego należy, bo jak noga uskoczy na kamieniu w kostce, to k...y i ch...e słychać po całych dolinach, hihi.

W trailu i na mieszanych nawierzchniach dobrze sprawdzi się Brooks Divide 3 lub 4, do kupienia poniżej 300 zł. But z tych twardszych, więc może podpasuje.

Na Zalando Lounge są Altra Timp 5 (309zł) i Outroad 3 (299zł), oba bardzo dobre do podanych zastosowań, jeżeli tolerujesz 0mm drop.

Timpy 5 sprzedałem i kupiłem kolejną parę Timp 4. Dlaczego? Ciasny przód (coraz bardziej najeczkowo-adikowy)i guma ochraniacza palców "pijąca" w kostkę palucha.

Myślałem, że będzie sztos, a okazało się rozczarowanie.

Nietolerancja braku obcasa wynika wyłącznie z dekad spędzonych na obcasie.

Na zalando lounge są teraz Sense ride 5 Salomona za niecałe 300zł.