Strona 1 z 2

Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 22 sie 2024, 16:39
autor: Slawcio
Z myślą o biegach regeneracyjny po jakiś mocnych zawodach, kupiłem sobie tytułowe buty.
Więc sobie testowo dziś pobiegałem.
Buty mają dużą amortyzację, ale taką jakąś inną. Owszem 20 km poszło komfortowo i nie odczuwałem żadnego dyskomfortu (niestety w większość butów już czuję) a w tych jest naprawdę OK. Pianka ładnie musi zbierać wszystkie przeciążenia.
Ale coś za coś, biega się w nich okropnie. Pianka nie jest responsywna więc zapadamy się i biega się w nich po prostu ciężko.
Przy takiej samej intensywność odczuć, tempo wychodzi zdecydowanie gorsze.

I tak sobie biegnąc, dumam, kurde to dobrze. Biegnę i muszę stosować dużo większą siłę w wybicie. A to przecież tylko trening, kto powiedział że ma być miło i przyjemnie a pianka wybijać jak np. w nowablastach 4.
Przecież klepiąc tak kilometry, wyrabiam sobie mięśnie. A później na zawodach, w normalnych karbonowych butach będę miał dłuższy krok.
Generalnie butów nie polecam.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 23 sie 2024, 08:15
autor: FireTriFighter
Jakiś czas temu się nad tym modelem zastanawiałem, bo w pewnych okresach roku biegam niemal cały czas po asfalcie. Mój ulubiony model to 1080v11, niestety już dawno wycofany. Tylko z kolei moje przebiegi nie są za wysokie więc 1080 wystarcza

Pewnie dobra opcja dla cięższych osób, na początek przygody, szczególnie na utwardzone nawierzchnie.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 23 sie 2024, 10:01
autor: duzymis2
Używałem ich nieco w zeszłym roku, w podobnym okresie. Na mnie zrobiły dobre wrażenie - wygodne, stabilne, bardzo komfortowe
Fakt jednak faktem, ta pianka to uczucie poduszki, zapadania się i to but zdecydowanie na lekkie rozbiegania bez patrzenia na tempo, a nie na nic szybkiego - choć sam zrobiłem w nich PR na półmaratonie, z tym, że to nie był jakiś mega wynik (4:52 min/km)

Z tego co czytałem, to sporą wadą jest niska żywotność tej pianki - to ponoć dotyczy wielu butów NB tj. "wyklepują się" po 300-400 km, nawet jeżeli nie mamy zbyt dużej wagi i potem już tak komfortowo nie jest. Sam tego nie sprawdzałem, przeskoczyłem wtedy na Toriny 7 (czego baaaardzo później pożałowałem)

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 23 sie 2024, 10:57
autor: FireTriFighter
Możliwe że na bazie lat i w trwałości są zmiany bo uwzględniając FreshFoam oraz FuelCell to właśnie ta druga pada szybciej.

1080 wymieniam między 700-800km, ale to też jak zawsze "zależy". Buta używam przez cały rok i jednak widzę, że te po zimie poddają się szybciej. No i kwestia terenu używania.

300-400km to jednak brzmi aż za bardzo podejrzanie by po takim przebiegu zmieniać buta.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 23 sie 2024, 14:46
autor: weuek
Z fuelcell jest tragicznie w kwestii zapadania sie w podeszwe. Moje 65 kg tego nie tolerowalo i szybko pozbylem sie butow (Rebel 2). Chyba nawet gorsze to bylo od szpiczastych przodow. More Trail v.1 byly znacznie lepsze (mniej zapadania). Pozniej juz niczego od NB nie kupowalem.

Jak sie ma pianka wyraznie zapadac, to tak jak na Pebaksie, czyli trzeba w niej umiescic przekladke (plastikowa albo karbonowa)-wtedy to zapadane pracuje na nasza korzysc, a nie zabiera naszej energii za kazdym razem, gdy chcemy sie wybic. Sam Pebax tez sie nie sprawdza (mam w zuzytych juz Cyclone 2).

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 25 sie 2024, 01:46
autor: WiolettaKowalska
Dla mnie do biegania są tylko New Balance. Są najwygodniejsze, ze wszystkich modeli!

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 25 sie 2024, 07:07
autor: weuek
New Balance to _nie_ model.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 25 sie 2024, 13:40
autor: WiolettaKowalska
weuek pisze: 25 sie 2024, 07:07 New Balance to _nie_ model.
Tak, nie ująłem tego w ten sposób. Zgadzam się z tobą.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 25 sie 2024, 14:39
autor: Slawcio
Po wczorajszym maratonie, dzisiaj zrobiłem w nich bardzo wolny bieg regeneracyjny. Czyli taki do czego je kupiłem.

Tak, było mięciutko i komfortowo, do tego się nadają świetnie. Dodatkowo połaziłem w nich dziś po sklepach i też są OK.

Ale i tak ogólnie ich nie polecam. Chyba że na spacery.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 26 sie 2024, 08:00
autor: weuek
Mnie długie spacery bardziej męczą stopy niż bieganie (spacer 25 to jak bieg 50). Też nie chciałbym się tak przy każdym kroku zapadać. Szkoda energii.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 29 sie 2024, 13:41
autor: zero8
Ja More v4 tylko przymierzałem i pobiegałem trochę po bieżni. Dziwne, niewygodne, nie dla mnie. Z NB lubię najbardziej 1080 v11, ale maja pewnie już 1500km zrobione i tylko w nich chodzę.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 30 sie 2024, 07:51
autor: FireTriFighter
Też mój ulubiony to 1080v11 (z racji zapiętka), ale dla bezpieczeństwa zmieniam częściej - jeszcze jedna para czeka w pudełku :)

Wersję "More" przy solidnej promce do wyklepania pewnie bym zaryzykował, ale patrząc na ceny to wolę iść kolejne 1080 które są bardzo uniwersalne, więc z drugiej strony, po co kombinować.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 30 sie 2024, 08:54
autor: weuek
FireTriFighter pisze: 30 sie 2024, 07:51 z drugiej strony, po co kombinować.
Bo zawsze się znajda _subiektywnie_ lepsze buty. I wtedy blask świetności tych poprzednich nagle blednie.

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 07 wrz 2024, 23:28
autor: WiolettaKowalska
zero8 pisze: 29 sie 2024, 13:41 Ja More v4 tylko przymierzałem i pobiegałem trochę po bieżni. Dziwne, niewygodne, nie dla mnie. Z NB lubię najbardziej 1080 v11, ale maja pewnie już 1500km zrobione i tylko w nich chodzę.
Zgadzam się z tobą

Re: Buty New Balance Fresh Foam More v4

: 23 wrz 2024, 17:27
autor: Agnieszka Fizz
weuek pisze: 26 sie 2024, 08:00 Mnie długie spacery bardziej męczą stopy niż bieganie (spacer 25 to jak bieg 50). Też nie chciałbym się tak przy każdym kroku zapadać. Szkoda energii.
Bo to właśnie model idealny do szybkiego marszu dla osób które nie mogą biegać.
Dla mnie najwygodniejsze buty jakie miałam do maszerowania.
Potwierdzam niska żywotność pianki (szybko się ubiła praktycznie od razu pojawiły się mikro zmarszczki na podeszwie i nie wróciła do normy (widac po praniu w pralce że z tych zagnieceń brud się nie spiera inaczej pewnie bym nie zauwazyla na zewnatrz) w środku pod pięta czuć że już tak nie amortyzuje. Szybkie marsze na dystansie 10-15 km na początku komfort 100% z czasem eksploatacji pianki (z przebiegiem może 100km) widac na brzegach pięty że podeszwa zaczyna się odgniatac w skórze. Nie na tyle żeby powodowała otarcia ale już czuć (trochę słabo jak na buty za 500 zl)
Mam też opcje na vibranke w góry i też sztos pod względem wygody i przyczepności (zajebiscie się trzymają przy schodzeniu) komfort super (nienawidzę skarpetek często buty noszę na gola stopę i tu tylko niewielkie otarcia na jedny z palcow po 20 km górskiej wędrówki po Tatrach dla porównania Hoki Zinale "na goło" zmasakrowały mi stopy po 4 km w Tatrach.
FoamyMory dla mnie nr 1 ale nie biegam (czasami zdarza mi się truchtac)
Opcją na vibramie idealna w góry o ile nie chodzi o odcinki w skałkach bo podeszwa bardzo szeroka ciężko wcisnąć w niewielkie wglebienia)
Dla osób z anomiami stop 😁 to buty idealne.