Oakley vs tanie okulary.
: 28 lip 2024, 21:15
Byłem szczęśliwym posiadaczem Oakley Sutro Lite, ale niedawno się po ciężkim treningu na bieżni zostawiłem je na dachu samochodu. Jak się zorientowałem i wróciłem (spadły na ulicy) to były już w 8 różnych kawałkach.
Przeżyły ze mną jakieś 7000km kolarstwa, 1000km biegów, nie były niańczone (często kompletnie zapocone, później rzucone gdzieś w łazience) i szczerze mówiąc mogę się wypowiedzieć w samych superlatywach:
- wyglądały jak nówki (zero rys etc),
- mega, mega wygodne, czasami zapominałem że mam je na nosie,
- praktycznie całe pole widzenia było pokryte ochroną, zarazem nic nie zawężało widoku,
- soczewka Prizm Road robiła robotę, świat był świetnie przyciemniony ale nie ponury a niebo było bardziej niebieskie niż w rzeczywistości, ta technologia naprawdę działa.
No ale mankamentem jest cena, realnie trzeba wyłożyć 500zł+, niektóre modele to już 4 cyferki.
Widziałem że Decathlon wypuścił fajnie wyglądające okulary (w tym fotochromy) ma ktoś porównanie z klasą premium? Oakleye kosztują ale kurde po 3 latach były w perfekcyjnym stanie. Van Rysele oglądałem w sklepie i wydają się jakby "miększe" (chodzi o szkło) i mniej zwarte.
Ma ktoś takie Decathlonowe odpowiedniki? Nie rysuje się na dłuższą metę przy "normalnym użytkowaniu" (w sensie bez paranoidalnego dbania)?
Może ma ktoś jakąś inną markę/model godną polecenia która nie boli aż tak w portfel?
Przeżyły ze mną jakieś 7000km kolarstwa, 1000km biegów, nie były niańczone (często kompletnie zapocone, później rzucone gdzieś w łazience) i szczerze mówiąc mogę się wypowiedzieć w samych superlatywach:
- wyglądały jak nówki (zero rys etc),
- mega, mega wygodne, czasami zapominałem że mam je na nosie,
- praktycznie całe pole widzenia było pokryte ochroną, zarazem nic nie zawężało widoku,
- soczewka Prizm Road robiła robotę, świat był świetnie przyciemniony ale nie ponury a niebo było bardziej niebieskie niż w rzeczywistości, ta technologia naprawdę działa.
No ale mankamentem jest cena, realnie trzeba wyłożyć 500zł+, niektóre modele to już 4 cyferki.
Widziałem że Decathlon wypuścił fajnie wyglądające okulary (w tym fotochromy) ma ktoś porównanie z klasą premium? Oakleye kosztują ale kurde po 3 latach były w perfekcyjnym stanie. Van Rysele oglądałem w sklepie i wydają się jakby "miększe" (chodzi o szkło) i mniej zwarte.
Ma ktoś takie Decathlonowe odpowiedniki? Nie rysuje się na dłuższą metę przy "normalnym użytkowaniu" (w sensie bez paranoidalnego dbania)?
Może ma ktoś jakąś inną markę/model godną polecenia która nie boli aż tak w portfel?